Wpisy zawierające słowo kluczowe mydło resztki szacunek dbranie.
Mydlanej pończochy pamięć Blog o przyrodzie, naturze, śpiewaniu, historii
Pamiętam doskonale siateczkę taką,żółtą. W niej końcówki mydeł. Siateczka zamknięta z tymi końcówkami pieniły się wybornie. Ba sama siateczka też robiła robotę. Pod kranem nabierały te skrawki często popękanych już leciwych końcówek mydeł animuszu. Prężyły się dostojnie dając pianę wielką i niespodziewaną. Dostały dostojeństwa drugiego życia. Życia stadnie w siateczce z innymi pobratyńcami. Taka siateczka z mydełek spokojnie starczała w niedoborach tego specyfiku na rynku. Kiedyś wszystko szło kupić z trudem i nieoczywistością. Starsi to lepiej niż ja pamiętają. Tamte lata równych i równiejszych mocno kontrastowały na wsi i miastach. W tych pierwszych wstawało się przed szkołą i szło się do obórki. A tam czekały kury w kurniku na upragnioną wolność ,króliki na k (...) Zobacz cały wpis na blogu » |
W trosce o komfort korzystania z naszego serwisu chcemy dostarczać Ci coraz lepsze usługi. By móc to robić prosimy, abyś wyraził zgodę na dopasowanie treści marketingowych do Twoich zachowań w serwisie. Zgoda ta pozwoli nam częściowo finansować rozwój świadczonych usług.
Pamiętaj, że dbamy o Twoją prywatność. Nie zwiększamy zakresu naszych uprawnień bez Twojej zgody. Zadbamy również o bezpieczeństwo Twoich danych. Wyrażoną zgodę możesz cofnąć w każdej chwili.