uciec w nieznane Katarzyna Anna Koziorowska - moje trzy grosze
czy grzech musi być początkiem najszlachetniejszej miłości czy wina musi być kresem obopólnej samotności jesteśmy sami cisza kołysze nasze myśli do snu czy namiętność rozkochała w sobie gwiazdy obawiam się wolności boję się że pewnego poranka odrodzi się apokalipsa a gdy nie zobaczymy swoich serc w lustrze gdy wyczerpie się źródło snów których nie pamiętamy nasza miłość ukryje się w ślepej uliczce skąd zobaczy konający świat dla którego nie ma już powietrza dla którego nie świeci już to samo słońce a samotność jest tylko wymówką aby uciec w nieznane poza granicę bezkresu Zobacz cały wpis na blogu » |
zachłanna północ Katarzyna Anna Koziorowska - moje trzy grosze
dziś nasza miłość przeistacza się w cień którym otulam się niby całunem gdzieś w oddali majaczy zmierzch lecz dla nas początek ma zachłanna północ tak bardzo chciałam zakochać się w twoich łzach lecz wiem nie są warte mej litości życie rzuca cień na splecione serca śmierć przysiadła na parapecie i ćmi papierosa gdy poranek wtargnie przez otwarte okno powierzę ci moje wyśnione wspomnienia pamięć dla jakiej warto odejść w dal warto ucałować pożądanie prosto w krwawiącą ciszę Zobacz cały wpis na blogu » |
powstanę ze snu Katarzyna Anna Koziorowska - moje trzy grosze
dla twojego światła uczynię wszystko co niemożliwe i zabronione dla twojej samotności obudzę się wraz z powrotem gwiazd powstanę ze snu na który nie zasłużyłam mistrzu ucałuj moje skronie poznaj smak zagubionych łez moje serce przepełnione snem czuwa na granicy między życiodajnymi słowami a wyczerpaną wolnością tak bardzo bym chciała mieć cały wszechświat tym wszechświatem jest twoje pokaleczone serce łzy w twoich oczach moja melancholia odpływa w nieznane nie zostawiając ani jednego cienia ani jednej smutnej myśli przebudzi się w nas moc która przestraszy zmierzch przerazi łapczywą miłość Zobacz cały wpis na blogu » |
okowy Katarzyna Anna Koziorowska - moje trzy grosze
napotkałam w tobie mój najpiękniejszy sen o miłości odszukałam pośród łez tę która rozjaśniałaby ciemny korytarz samotności jestem żeby zdjąć ciężar oków z twojego serca żeby pozwolić snom oddychać mój miły pragnę spijać nektar z twojej duszy chcę sycić się światłem ciała dzisiejszej nocy niebo urodziło najpiękniejszą z gwiazd gwiazdę na którą nie zasługuję a której tak mi brak poranek wydarty ciemnościom niesie azyl chorym myślom z której nigdy nie zrodzą się słowa weź w dłonie mój lęk zaopiekuj się duszą schowaną w za ciasnym ciele Zobacz cały wpis na blogu » |
przepełnieni nocą Katarzyna Anna Koziorowska - moje trzy grosze
jesteśmy przepełnieni nocą od urodzin do śmierci pławimy się w snach które wcześniej należały do zgubionych kochamy się w gwiazdach ubóstwiamy spokój przepełniający nasz lęk nie chciałam kochać cię po omacku przychodzę więc z bukietem pragnień aby zaspokoić twój ból uśmierzyć wolność powierzę ci moje najpiękniejsze smutki uroczystą samotność bajkę bez szczęśliwego zakończenia dla ciebie popełnię najwykwintniejszy grzech dla ciebie zasnę pośród gwiazd które pamiętają kres mojego wydziedziczonego świata koniec wszystkiego co rodziło łzy Zobacz cały wpis na blogu » |
pośród martwych gwiazd Katarzyna Anna Koziorowska - moje trzy grosze
te łzy nie należą już do mnie te łzy są piętnem na sercach tych którzy woleli odejść niż patrzeć w twarz cierpieniu bolesne jest moje łkanie zmęczone ciało z uwięzioną duszą odkąd cię znam pragnęłam poznać zapach twoich snów smak pragnień chciałam wtulić twarz w rozległą pierś chciałam abyś przygarnął mnie do swojej nostalgii płaczę gdyż wiem że widzisz mój smutek żal który dedykuję tobie nie umiem kochać tak żeby udławić się powietrzem żeby odnaleźć życie pośród martwych gwiazd Zobacz cały wpis na blogu » |
zbyt ciężki krzyż Katarzyna Anna Koziorowska - moje trzy grosze
jest mi smutno i zimno bez ciepła twojego nagiego ciała jest mi źle bez światła zaklętego w uśmiechu źle bez słodkiego bólu za jaki ci bardzo dziękuję czy wydostaniesz mnie spod krzyża który okazał się za ciężki czy uwolnisz z kajdan samotności których nie mam już sił nieść czy to łzy czy pierwszy letni deszcz czy to żal dostrzegam w twej ciszy czy to wrażliwość prowadzi twoje serce za rękę jest mi duszno od nawału ciał jakie są tylko po to aby przeminąć spójrz w dół zobacz spalone miasta zobacz konających braci zmęczonych nienawiścią ze ślepymi oczami pełnymi purpurowych łez z bezgłośną modlitwą na zamkniętych ustach Zobacz cały wpis na blogu » |
drzwi do wszechświata Katarzyna Anna Koziorowska - moje trzy grosze
zabierz mi te łzy nie mam sił żeby je dźwigać odbierz zwątpienie żebym poczuła uśmierzające ciepło poranka tak bardzo się boję czasu boję przyszłości która może dać wszystko nawet wieczność tylko w tobie mam źródło bliskości i zrozumienia tylko ty możesz przynieść uśmiech i słońce bolą mnie myśli dokuczają słowa nie chcę więcej udawać że bawi mnie ta gra mój miły przypomnij mi jak pięknie śpiewają ptaki które boją się nieba przypomnij ile smutku potrzeba aby odnaleźć drzwi do wszechświata Zobacz cały wpis na blogu » |
bliskość Katarzyna Anna Koziorowska - moje trzy grosze
odnalazłam w tobie tę ciszę na którą zasługuje każdy poranek odszukałam w tęsknocie taką łzę dla jakiej warto odejść nie liczę na ciekawszą miłość pragnę tylko twojego cienistego serca ciernistej duszy błogosławionego ciała chciałam ujrzeć w twojej twarzy mój miniony wszechświat ale poczułam słodko-kwaśny posmak pocałunków dotyku tak wyważonego tak cierpliwego nauczysz mnie czekać pomaleńku na bliskość naszych zmysłów pokażesz jak należy kochać żeby miłość nie była cieniem ale bezkresnym odbiciem światła w twoich oczach nie proś mnie o gwiazdy nie błagaj o słowa dźwigające ciężar twojego krzyża Zobacz cały wpis na blogu » |
przez szparę w sercu Katarzyna Anna Koziorowska - moje trzy grosze
jesteś żeby dać jasność sennym marom jesteś żeby nasycić blask księżyca co zazdrośnie zagląda przez szparę w sercu powracasz aby podzielić się senną rzeczywistością aby pić z tego samego źródła krynicy piękniejszej przyszłości pozwól mi posłuchać do snu staccato twojego ciernistego serca pozwól poczuć smak wszechświata zapach wschodzących gwiazd nie pozostanie po nas odrobina sennego wieczoru krztyna samotności której mnie pozbawiłeś naucz mnie kochać pomaleńku żebym delektowała się naszymi łzami rozkoszowała wiatrem wykradającym nam pocałunki pozbawiającym pragnienia Zobacz cały wpis na blogu » |
nie ma takiej gwiazdy Katarzyna Anna Koziorowska - moje trzy grosze
nie ma takiej gwiazdy której nie dotknęła twoja dłoń nie ma takiego nieba które nie zaznało twego światła kocham się w tej jasności promieniejącej z dna serca rozjaśniającej cienie czające się między skroniami cienie próbujące się włamać do naszej łagodności samotność zapatrzona w dal nie kojarzy się już z czasem nie pieści zachłannie delikatnej skóry otwórz przede mną okno do wieczności uchyl drzwi do skradzionej przyszłości zakochana w twoich łzach szukam smutku by uwolnił mnie od marazmu pozbawił złudzeń które tak szczerze hodowałam przez całą przeszłość rozkwitającą w zmarzniętych dłoniach Zobacz cały wpis na blogu » |
lustro Katarzyna Anna Koziorowska - moje trzy grosze
podarowałeś mi niezwykłe lustro w którym widzę twoje serce nie boję się światła gdyż wiem że gdzieś obok znajdują się cienie idę do ciebie jak niewidomy przez ciemność moje dłonie zamykają się na skamieniałej pustce do płuc wlewa się czarne powietrze idę bo wiem że na tym polega mój czas podążam za lękiem to on sprawia że kwitną kwiaty na jałowej glebie mojego serca że niebo rozpościera nade mną dłonie gubię się pośród śladów które zostawił na poboczu zaginiony wędrowiec znajdę jednak dostatecznie wiele łez aby napoić moje wyschnięte sny Zobacz cały wpis na blogu » |
życie w spadku Katarzyna Anna Koziorowska - moje trzy grosze
co z tego że miłość czeka na nas za zakrętem skoro pragnienie nadziei jest silniejsze nie ma znaczenia czy spodziewamy się przyszłości która przyniesie strach i niedowierzanie naznaczona nieznanymi łzami chowam się w twoim świetle pośród myśli których nigdy wcześniej nie znałam jakimi gardziłam okrutnie odtrącałam oswojona z pragnieniem twojej duszy wypatruję pierwszych oznak nowego dnia wiem trzeba będzie odejść gdy zmierzch zapuka do drzwi wyblakłego nieba będziemy marzyć tak jakbyśmy dostali w spadku życie Zobacz cały wpis na blogu » |
Mroczny Mesjasz II Katarzyna Anna Koziorowska - moje trzy grosze
przychodzę aby odnaleźć zagubione jutro odszukać przyszłość jestem żeby wnieść światło w oczy niewidomych żeby zasadzić szczęście w duszach tych którzy zwątpili w istnienie Boga zostałem powołany aby obudzić tych co śpią od wielu lat przebudzić tych którzy nie łakną już poranka moją rolą jest przywrócić miłość życiu doszukać się źdźbła prawdy tam gdzie zalegają lodowate głazy kłamstwa będę tutaj dopóki świat nie zacznie się od nowa dopóki ludzkość nie odrodzi się w apokalipsie wszechświat stoi na rozstaju dróg gdzie ciemny wiatr złamał wszystkie drogowskazy otacza nas zmarznięta ciemność złości i zawiści która zastąpiła roześmiany pogodny poranek lecz jestem ja choć wiem że ludzkość nie wierzy w moje istnienie że człowiek zwątpił w (...) Zobacz cały wpis na blogu » |
Mroczny Mesjasz Katarzyna Anna Koziorowska - moje trzy grosze
jestem Mrocznym Mesjaszem szukam światła tam gdzie wszyscy widzą tylko puste cienie szukam miłości w tych zakątkach serca o których istnieniu człowiek nie ma pojęcia jestem tu aby osuszyć trujące łzy żłobiące policzki aby pokrzepić konającą nadzieję przynieść słońce tam gdzie panuje tylko niedokończona noc jestem zesłany żeby pozwolić rodzić się nowym duszom żeby dać uśmierzenie tym co nigdy nie powstaną żeby pokrzepić tych co zgubili drogę i sens moja dłoń ma moc niosącą ciszę spokój i pragnienie siejącą jasnozielony wiatr błogość i spełnienie bez których nie warto brnąć dalej nie warto ufać Bogu dziś stoimy na krawędzi konającego wszechświata widzimy jak Bóg w zawstydzeniu odwraca twarz tam w dole nie ma już ludzi nie ma człowie (...) Zobacz cały wpis na blogu » |