życie

Wpisy zawierające słowo kluczowe życie.


« najpopularniejsze słowa kluczowe

CYTAT 3 Szczere teksty

,,Słyszysz mnie? Podobno wszystkich słyszysz a ja myślę, że to bzdety, wiesz? Jaki byłbyś nieludzki jakbyś słyszał każdego. A może słuchasz tylko jak się klęczy?Albo tylko w kościele? Wtedy ci otwiera się wybiórcze ucho. Tylko, że Mnie nigdy nie zabiorą do kościoła, bo nigdy o to nie poproszę...i nie uklęknę... Więc słuchaj mnie teraz. (...)

Zobacz cały wpis na blogu »
CYTAT 1 Szczere teksty

,, Kiedyś bałem się śmierci. Teraz boję się nieżycia. To różnica. Idziemy przez życie, planując przyszłość, ale czasami ta przyszłość nigdy nie nadchodzi..."  Neal Shusterman ,,Głębia Challengera"

Zobacz cały wpis na blogu »
Moje życie Jeyeloneczka

A więc tak : Narazie niebędę podawać imienia, wieku, osobistych danych, uznajmy że mam na imię Jeloneczka. Bardzo lubię zwierzęta najbardziej jelenie są uroczymi sworzeniami które poruszają się po naszej brudnej ziemi, bardzo irytuje mnie zachowanie innych to jak wyrzucają śmieci do rzek po prostu nie dbają o środowisko, ale o tym kiedy indziej. Moim ulubionym kolorem jest chyba pastelowy niebieski jest taki delikatyny, płynny,taki poprostu idealny niesie piękne wspomnienia np. niebo we Włoszech, ocean który nadal mam w sercu.  koniecznie napiszcie coś o sobie, a kolejny wpis ... niewiem możliwe że niedługo. POZDRAWIAM ! wszystkich i żegnam DOZOBACZENIA ! lub do KOLEJNEGO WPISU ! PAPA !!!

Zobacz cały wpis na blogu »
Pakiet pełen możliwości Ubezpieczenia Karkoszka

Pakiet Bezpieczne Życie W tym artykule dowiecie się ciekawych informacji dotyczących produktu, na który klienci bardzo często się decydują. Dlaczego? Zapraszam do lektury. Pakiet Bezpieczne Życie (PBŻ) jest produktem, na który decyduje się coraz więcej Polaków. Nie dzieje się to bez przyczyny. Na atrakcyjnosć tego produktu wpływa wiele czynników. Jednym z nich bez wątpienia jest ilość konfiiguracji, którą możemy wybrać - aż 21! Dzięki tej (...)

Zobacz cały wpis na blogu »
Bezradna Radości i smutki dnia codziennego.

Witam wszystkich. To mój pierwszy blog. Chcę pisać aby dać nadzieję innym, że życie jest piękne choć bardzo trudne. Trudne szczególnie wtefy, gdy czujemy się bezradni wobec okoliczności życia. Ale nie poddaję się. Was też zachęcam do bycia sobą, do realizowania swoich pasji. Nie dajcie się zastraszyć.

Zobacz cały wpis na blogu »
Dzień dobry kolekcja życia

Od czego by tu zacząć. Mam na imię Romana. Stronę postanowiłam założyć pod wpływem takiej zwykłej ludzkiej potrzeby, podzielenia się swoimi radościami jak i problemami. Chciałabym posłuchać dobrych rad, jak i sama służyć pomocą w miarę swoich możliwości oczywiście. Ta strona będzie poświęcona życiu. Życiu nas wszystkich zwykłych i niezwykłych ludzi. Będę tu pisać dosłownie o wszystkim co może spotkać bardziej lub mniej przeciętnego "Kowalskiego". Od zwykłego "co dziś na obiad" , "czym podlewać storczyki", "jak pozbyć się kreta z ogrodu", po "jak postępować z trudnym nastolatkiem bez pomocy psychologa", "co zrobić ze wścibską sąsiadką", czy " dziecko znów ma zapalenie ucha " Będę pisać i rozmawiac o tym, co dotyczy mnie i nas wszystkich. Bardziej i mniej przyziemnych spr (...)

Zobacz cały wpis na blogu »
Zaraz wracam Zaraz wracam

Zaraz wracam.... Powiedziałam ja po kolejnym trzęsieniu w moim życiu,  niektórzy są poprostu nie reformowalni. A może to nie ja, może to przeznaczenie albo jakiś żart losu. Obiecuję sobie ze za każdym razem jak świat mi się wali, że wezmę się w garść.  Tak też robię, po czym 5 minut później wpadam z deszczu pod rynne. Jak inni stali po rozum ja chyba musiałam się obrzerac gdzieś na chmurze albo dlubalam w nosie bo to przecież nie możliwe żeby trzy razy trafić kula w ten sam płot. Ponoć jestem z tych wrażliwych, ja uważam że poprostu jestem człowiekiem który posiada jakąś doze empatii , której teraz jest dość spory deficyt wokół mnie. Ale jak do świętej Anielki daje rade przyciągać tych którzy serca nie mają...  No normalnie jakaś magia. Będzie sto Panów stało sobie w rzędzie i ten którego ja wybiorę będzie na bank despotycznym cyborgiem. Dar?  Może,  tylko jeszcze nie wiem co z nim zrobić. W życiu raczej się to nie prz (...)

Zobacz cały wpis na blogu »
początek końca. W życiu niczego nie możemy być pewni.

Wiedziałam, że kiedyś się tu znajdę. Może dzisiaj jest ten właściwy dzień? 15 października 2018r. Dzień jak każdy inny, zimna kawa z mlekiem, słońce za oknem. Tak! Słońce, a ja ?       Moje życie to ciągle TY.. banał, co ? Nigdy nikogo tak nie kochałam. Byłam z nim tak, ale każdego dnia, przez te SIEDEM lat myślałam o Tobie. Zastanawiałam się, jak się czujesz, co robisz, czy się śmiejesz, czy właśnie opowiadasz swój jeden z wielu głupich żartów, czy Twoje życie Ci odpowiada, czy ona Cię ko (...)

Zobacz cały wpis na blogu »
Prolog Zaczarowana niechciana

23.09.2018 g.17.24                Sama nie wiem jak zacząć bo już sama gubię się we własnym szalonym życiu.

Zobacz cały wpis na blogu »
Zacznijmy Kobiety

cześć! Fajnie ze to czytasz na wstępie chcjał bym ostrzec ze bloga pisze na telefonie, nie dbam(prawie) o ortografię i o interpunkcje... postaraj się skupić na przekazie nie na formie! niedlugo będę miał 30lat, 6lat w związku i przechodzę jakiś kryzys... sam nie wiem jak to nazwać a do specjalisty się nie wybiorę bo siedzę w UK... dziura jakich mało, nudne miejsce bez przyjaciół i znajomosci... Na blogu głównie będę pisał o mnie i otaczających mnie kobietach i problemach z nimi... depresja? Pewnie nie choć tak się czuje lekko bezradnie... czasami przez mysl przejdzie coś głupiego ale jest tez strach... i pewna dojrzałość która mi nie pozwala jak rozwiązać problemów... cdn...

Zobacz cały wpis na blogu »
Mt 25, 14-30 bierziczytaj

Życie opieraj na Bożej mocy. ...   Obfituj w czyny miłosierdzia. ...

Zobacz cały wpis na blogu »
Autobiografia: Rozdział I Sanktuarium 11

07/08/2018---ROZDZIAŁ ILata ’90, Poznań, Polska. Naprawdę piękne miasto. Wspaniali ludzie. Wspaniała Energia. Choć wiemto dziś. Wtedy, życie było cholernie trudne. Po rozstaniu rodziców zamieszkaliśmy z Mamą uDziadków. Dawny Dom Rodzinny pamiętałem z ostatniej sytuacji, gdzie pod domem pojawili sięDziadkowie ‘z dwóch stron’, od Taty i Mamy, po czym zaczęli się naparzać po gębach. Mnie trafiło dobagażnika i niemalże jak w ‘szybkich i wściekłych’ w szaleńczym pościgu po mieście, wylądowałem warchiwum jednej z większych firm telekomunikacyjnych tamtych czasów (praca babci, stąd możliwośćwejścia). Dziadek został ze mną, a cała wręcz Scena Rodzajowa rozgrywała się przed wejściem. Nic niewidziałem, bo w archiwum były tylko małe, zakratowane okna niemalże przy samym suficie iniemożliwym było wyjrzenie przez nie, nie będąc kilkumetrowym olbrzymem, lub po prostu bez (...)

Zobacz cały wpis na blogu »
Autobiografia: Wstęp i Prolog Sanktuarium 11

07/08/2018---WSTĘP-O kurwa!To pierwsze słowa, które wypowiedziałem tamtego dnia, po tym, co się stało. Dość prymitywnareakcja, patrząc z perspektywy czasu. Ale na tamten moment, to musiało wystarczyć.Co się stało?Nie wiem, czy dowiecie się tego w tej książce. Nie wiem, czy dowiecie się tego w kolejnych. Nie wiem,czy kolejne powstaną. Ba! Nie wiem, czy ta powstanie. Choć, jeśli to czytasz, Drogi Czytelniku, tocieszę się, bo powstała. A w tej chwili tylko to się liczy.Postaram się zatem opowiedzieć Ci, Drogi Czytelniku, co doprowadziło do powyższego momentu.A wszystko zaczęło się... PROLOGWszystko o czym teraz opowiem, zaczęło się w latach ’90, w Polsce. Choć tak naprawdę zaczęło siędużo, naprawdę dużo wcześniej. A mówię tu o czasach Antycznej Grecji, Starożytnego Egiptu,Atlantydy, a nawet jeszcze wcześniej! Ale o tym kiedy indziej. (...)

Zobacz cały wpis na blogu »
Na początku było |Słowo| Sanktuarium 11

07/08/2018 --- To pierwszy wpis na tym blogu. --- Moją Misją jest przakazać tę Wiedzę, a to najlepszy na to sposób. Trafi ona do tych, do których trafić ma. Zrozumieją ją nieliczni, którzy są gotowi. --- "Usta mądrości są zamknięte dla wszystkiego, z wyjątkiem uszu zrozumienia" - Kybalion. To pierwszy, lecz nie ostatni cytat z tej skarbnicy wiedzy, którym posłużymy się na tym blogu. Jakże on pięknie pasuje do tego wstępu. (...)

Zobacz cały wpis na blogu »
coś o moich kotach kocizagajnik

Od urodzenia jestem kociarą. Koty zawsze towarzyszyły w moim życiu i tak pewnie już zostanie. Aktualnie mam  7  swoich i kilka przychodzi obcych szczególnie na jedzenie, które kupuje w dużych ilościach. Średnio co 1,5 miesiąca musze kupować 30 kg jedzenia suchego. Niektórzy powiedzą, że koty same sobie znajdą pożywienie i nie będą potem łapać myszów itd. ale moje koty są łowne. Za czasów młodości zdarzało się że miałam ponad 20 kotów, spokojnie moje koty są wolnożyjące i mieszkają na wsi więc ilość może kogoś przerazić, ale da się ogarnąć. wtedy jeszcze koty tak nie chorowały, jak teraz coróż jakaś nosówka i koci katar.Kiedyś koty piły tłuste mleko od krowy i im nic nie było, teraz  trzeba z tym uważać. Ja nieraz daję im mleko, ale je rozwadniam z wodą żeby nie było za tłuste.W sobotę kupiłam kotom w rosmanie saszetki pakowane po 15 za 10 zł. jakaś niemiecka firma, ale kotom smakowało. Jakieś trzy tygodnie temu okociła mi się kotka ma 3 (...)

Zobacz cały wpis na blogu »