życie

Wpisy zawierające słowo kluczowe życie.


« najpopularniejsze słowa kluczowe

Let's start from the beggining People always leave...

Od ostatniego wpisu minęło kilka kluczowych dni. Ów Gregory w sumie się nie odzywa. 2 razy napisałam ja. Pierwszy raz, "Hi handsome, what's up?", on odpisał "Hi sweetie". Po tym znów popadłam w lekką euforię bo odezwał się do mnie czule. Później wiele razy był online, aż w piątek na instagramie wysłałam mu emotkę - buziaka z sercem, na co on wysłał serduszko. Miło, jednak od tamtej pory zero kontaktu. Cały czas inicjowałam ja, ale już przestałam. Chcicałabym usłyszeć znowu Jego głos. Brakuje mi takiej dobrej duszy. Pomyślicie, że zwariowałam, bo przecież ciągle mam chłopaka. Jednak tutaj też się nie układa. Jest trochę jeszcze dzieckiem, zlewa moje problemy i jest jeszcze emocjonalnie niedojrzały. Nie wiem, czy będzie miał do kogo wracać, po przyjeździe z Chorwacji. Tu i tu się posypało. Miałam tylu adoratorów, a nie mam teraz nikogo. Po raz kolejny w swoim życiu zostałam sama jak palec. Ile razy, gdy sobie o tym pomyślałam, chciało mi się płakać, a (...)

Zobacz cały wpis na blogu »
Cześć! Blondynka w drodze na szczyt

Jestem tytułową blondynką, która jest w trakcie wspinaczki na szczyt tego burdelu, zwanego życiem ;) Pozwolę sobie nie zdradzać imienia, ale zapewniam Cię - poznasz mnie znakomicie! Mam zaledwie 21 lat - mało, prawda? Uwierz mi, że wiek to tylko liczba, i że już bardzo dużo zdążyłam przeczyć ale również osiągnąć. W tym blogu postaram Ci się pokazać jak można coś (nie)łatwo osiągnąć, jak iść z uniesioną głową mimo przeciwności losu oraz co zrobić, żeby nie zwariować.   Zaglądaj! :)

Zobacz cały wpis na blogu »
It's going on a right way People always leave...

Mamy i dwa dni później i w ostatnim poście nie było za wiele konkretów. A teraz zacznę od tego, że w piątek wyszłam na piwo z Benjim i swoim chłopakiem i no przypomniały mi się wypady z Gregorym. Podczas tego spotkania on zadzwonił. Coś nagle przerwało nam połączenie i dopiero jakieś dwie godziny temu się odezwał. Napisałamu, że się martwię. Mam nadzieję, że w miare szybko przyjedzie, bo teraz nie z wizą problem, a czeka na zaproszenie od pracodawcy.  Dzisiaj się odezwał po tym czasie, wysłał mi swoje zdjęcie. Jest ogromnie przystojny. Ma coś w sobie ten człowiek, nie wiem co mnie w nim przyciąga, ale coś jednak musi. Odpisał mi na wiadomość o tęsknocie, że też ma to uczucie i chce mnie przytulić i pocałować. Znacie to uczucie tak zwanych motyli w brzuchu? Wtedy je miałam i teraz pisząc to też. Sprecyzowałam, że pocałunek w policzek, przecież nie mogę więcej. Jednak on chyba ciągle czeka na mnie. Chciałam by mu pr (...)

Zobacz cały wpis na blogu »
Missing you People always leave...

I tak oto mija tydzień gdy on wyjechał. Nie wiem czy wspominałam w poprzednim poście, że mój chłopak wie już o wszystkim, sama mu powiedziałam no i Gregory też wie, że mam chłopaka. Pare dni temu jak dzwonił to mówił, że będzie czekać, aż może mi się nie uda z Pawłem. Kontakt z Gregorym trochę się zepsuł. Tęsknie za nim. Przedwczoraj chwilę na aplikacji Viber popisaliśmy i było bardzo przyjemnie, widać było, że jeszcze mu się podobam, jednak to już było przedwczoraj. Właściwie to ja inicjuję kontakt.. Wysłałam mu wiadomość by zadzwonił do mnie kiedy tylko będzie miał czas. Mam nadzieję, że tego dokona. Nie mam dzisiaj weny by cokolwiek spójnego napisać. Jestem jak pies ogrodnika. Niech już wraca.   L.

Zobacz cały wpis na blogu »
About my life People always leave...

Może zacznę od przedstawienia się. Mój nickname to Lorens. I mam 25 lat, więc już nie taka młoda. Nie będę przedstawiała się po imieniu bo jest to niepotrzebne i wszystkie imiona osób które tu użyję będą zmienione. Założyłam tego bloga, by mieć gdzie opisywać to co się dzieje w moim życiu. Będzie to swego rodzaju dziennik/pamiętnik.  Jestem osobą bardzo uczucuiową i łatwowierną zarazem. Jestem ogólnie bardzo wielką hipokrytką i ogólnie duszę romantyczki, przez co zauroczenie przychodzi mi łatwo. I tak oto się stało. Mam chłopaka, jestem z nim szczęśliwa, jednak uwielbiam być adorowana przez innych mężczyzn. Może dla niektórych osób to być nienormalne, że jak się posiada swoją drugą połówkę to powinno się jej trzyma (...)

Zobacz cały wpis na blogu »
Coś na początek Z życia wzięte

Życie, człowiek go nie docenia, popełnia błędy, robi różne głupstwa, błądzi, a nawet śmieje się z życia. Wszystko do czasu bo przychodzi taki moment gdzie trzeba sobie zdać sprawę, że to naprawdę nie są żarty. Na dzień dzisiejszy mam 26 lat, jestem mężatką, mam dwójkę dzieci, psa. Jestem szczęśliwa, przynajmniej staram się być i wydaje mi się że na prawdę tak jest. Mieszkamy razem w domku jednorodzinnym, mieszka z nami jeszcze dziadek. Od czasu do czasu odwiedza nas moja mama. Mąż nigdzie nie wyjeżdża. A więc wszystko wydaje się być idealne, czego więcej chcieć i uwierzcie mi że niczego od życia więcej nie chce. Na dzień dzisiejszy moim największym skarbem jest rodzina, największą miłością, wszystkim naj, naj jest moja rodzina i nasze szczęście.

Zobacz cały wpis na blogu »
Zuzanna ma 34 lata, dwie córeczki i raka. Pomóżmy. Pomagajmy razem...

  (...)

Zobacz cały wpis na blogu »
To nie tylko Twój problem! BolączkiŻycia

Hm.. jakby tu zacząć..Myślę, że większość ludzi na naszym pięknym globie boryka się z problemami, czy to większymi, czy to mniejszymi. Dla jednych trudnym jest przygotować się do zbliżającego się egzaminu, dla innych jest to na przykład prezentacja przed szefem w pracy. Inni; jak w tym przypadku ja, mają problem egzystencjonalny. Problem braku przynależności do społeczeństwa, otoczenia. W życiu każdego z nas, zdarzały, zdarzają i zdarzać się będą chwile, które wywrócą naszą rzeczywistość do góry nogami! Tak też było w moim przypadku; ale o tym może napisze innym razem. Są w życiu chwile, przez które zaczynami się bać własnego cienia, odechciewa nam się żyć, nie widzimi jakiegokolwiek sensu w tym co robimy. W moim przypadku, nawet jeśli podejmowałem próbę podniesienia się na nogi; jak staranie się pracować na 110%, znalezienie całkowicie nowego zajęcia, czy też rozpoczęcie sesji medytacyjnych (które swoją drogą, nie tyle co poprawiają humor, co wyciszają umysł (...)

Zobacz cały wpis na blogu »
PRZEBUDZENIE my live

Znacie bajkę o królewnie śnieżce?Ja byłam tak uśpiona …przez 16 lat małżeństwa,szkoda tylko że to nie książę mnie obudził no ale żadna ze mnie królewna ,żona ,matka .Nic nie dzieje się bez przyczyny ,tyle lat zaślepienia ,letargu ja nie żyłam ja wegetowałam jak robot.Dostawałam jeść ,miałam gdzie spać nikt nie krzyczał myślałam to jest szczęście ,może dlatego ze nie miałam wzorca ,moje dzieciństwo to wiecznie pijany tata który krzyczał ,bił mamę ,wieczne awantury i nocowanie na polu .Ty nie piłeś nie biłeś ale powoli zacierały się granice kiedy byliśmy partnerami …stawałeś się moim panem .Nic nie wymagałam nie miałam marzeń …miałam ale zawsze na pierwszym miejscu były twoje .Twoje hobby marzenia z roku na rok coraz droższe,aparaty fotograficzne, akwaria ,sprzęty komputerowe .Łudziłam się że na święta kupie sobie coś ładnego jakoś zawsze dla mnie zbrakło tego prezentu… . Zarabiałeś na dom ,więc milczałam.Tak przez te wszystkie lata n (...)

Zobacz cały wpis na blogu »
Kilka słów wstępu Okiem Nerda

Hejka skoro to czytasz to mam to szczęście, że jakimś cudem trafiłeś na tego bloga. :) W wpisie tym nakreślę sytuację co zamierzam publikować, a także jak i kiedy.    Swój blog w planach mam zamiar prowadzić w trzech kategoriach:1) Życie codzienne - poruszać będę tematy, które otaczają nas zawsze i z każdej strony tj. przyjaźń, szkoła itp. Wszystko otoczone moimi własnymi przykładami, ale także z dawką humoru. :)2) Matura - temat bardzo bliski i trudny dla każdego z nas. Sam zdawałem maturę w tym roku, więc wszystko mam na bieżąco, a swoją wiedzą i doświadczeniem mogę pomóc chociaż niektórym z was.3) Komputer i gry - to typowe dla "nerda" :). Kilka słów dodam o tym jakie sprzęty urzywam, w co gram i jak gram, a kto wie może ktoś z was się przyłączy.    Posty planuję dodawać kiedy będę miał czas, aby wszystko ładnie ubrać w słowa i szatę graficzną, ale p (...)

Zobacz cały wpis na blogu »
O poranku Ciesz się życiem teraz

Kiedy tak patrzę na tą przygodę z perspektywy czasu oczywiście nabieram a może już nabrałam do niej sporego dystansu, zwłaszcza kiedy siedzę w przytulnym domku, gdzie jest sucho i nie wyobrażam sobie, że schodząc z łóżka wchodzę do wody. To jest ten komfort, którym trzeba się cieszyć, żyjąc na naszej szerokości geograficznej. Jak to mówią, wszędzie dobrze, gdzie nas nie ma. Z drugiej jednak strony, im więcej czasu mija, tym bardziej tęsknię do takich pięknych krajobrazów, do tej morskiej bryzy, nawet zapach targu rybnego dziś mi nie przeszkadza. Oczywiście zapach azjatyckiego rybnego targu nie nosi znamion przyjemności, ale jest czymś ciekawym ano dlatego, ze nie dotyczy tylko jednego ze zmysłów. Tak naprawdę poruszonych jest więcej zmysłów, bowiem różnorodność produktów jest czymś absolutnie niesamowitym. Są też ogromne centra handlowe, równie bogate produktowo i bez tego charakterystycznego zapachu. (...)

Zobacz cały wpis na blogu »
Kobieta XXI wieku Nadaj swój tytuł

No hejka ! Przez ostatnie 2 dni była cisza, bo dopadł mnie brak czasu. O czym popiszemy dzisiaj? Jak zwykle trochę życiowo będzie. Dziś temat o kobietach.  Jakie są kobiety w dziejszych czasach i czemu tak trudno je zrozumieć ? Odpowiedź jest prosta. Skomplikowane i trudne. Czemu ? Szczerze to nie wiem czemu.  Przeraża mnie to, wizja świata i zachowanie typu " księżniczka" to istny dramat. A później wielkie rozczarowanie, bo sobie życia nie mogą "ułożyć" Seriooo??!!  A czego się spodziewałaś jeśli twoim głównym założeniem życiowym jest wygoda ? Możecie się nie zgodzić ale w większości przypadków jest tak, że kobiety uważają się za bóstwo w związku, a facet to koń wyścigowy (...)

Zobacz cały wpis na blogu »
Wprowadzenie Doświadczenia życiowe

                                                                              Witaj na mojej stronie !  Czy zastanawiałeś/aś się kiedyś nad tym dlaczego tak ciężko mówić Nam o swoich uczuciach? Dlaczego lubimy trzymać Nasze problemy z dala od realnego świata ? Pewnie tak jak ja kiedyś, wstydzisz się mówić o swoich problemach, boisz się reakcji najbliższych czy też zwyczajnie przerasta Cię to , co dzieje się dookoła Ciebie. Bycie osobą postronną stojącą z boku jest dużo łatwiejsze . Nie jestem pisarką, profe (...)

Zobacz cały wpis na blogu »
O moich traumach Ciemny Tunel w Umyśle

0. Inwokacja. Ja to musze byc wybrancem. Pechowiec to pechowiec, ale nie przeadzajmy z taka iloscia szamba. Mniej wiecej po kolei.   1. Wojsko Polskie.Malo psychotyczne, bo chodzi tylko o dezercje, ktora podcina skrzydla i wiare w swoje mozliwosci z powodu ucieczki. Zazylem 15 Depakine, ktore wydalilem, wiec nie ma mowy o samobojstwie. Nie pilem wodki z kolegami i pochwalilem sie, ze jestem pacyfista. Dlugo nie musialem czekac na tzw. sfrajerzenie. Coz, nie pilem wodki z kolegami to przestali mnie lubic. Ktos im zaplacil za taka fale nienaw (...)

Zobacz cały wpis na blogu »
Dzień jak co dzień Ciesz się życiem teraz

  Zwykle na takiej drodze nie ma namalowanych pasów. Miejscami jest szeroka niczym pas startowy dla samolotu. Kiedy wokół niej na poboczach stoją domki, jadąc wieczorem w świetle reflektorów zobaczysz gromadki małych dzieci, które siedząc w kucki bawią się swoimi zabawkami. Kiedy poza terenem zabudowanym nie ma domków, jest prawdziwa dżungla, ściany piachu lub nie kończące się urwiska. Kiedy jedziesz wieczorem lub w nocy i nie znasz tej drogi możesz łatwo wypaść z niej na najbliższym zakręcie a kiedy pada ulewny deszcz, owa droga może po prostu się nagle skończyć. Zostanie ci ciemność, woda, niebezpieczeństwo zawalenia się ściany piachu prosto na twoją głowę lub utonięcie w nagle urwanej drodze. (...)

Zobacz cały wpis na blogu »