|
Historia pewnej miłości / History of love WeronMPhotography
Cześć. Ostatnio dużo dostałam pytań na temat miłości mojej i mojego męża Kamila. Czy to naprawdę była miłość od pierwszego wejrzenia. Opowiem wam o tym razem z Kamilem. Poprosiłam go o to, a on wie że jak ja się uprę to on musi skapitulować. 15 stycznia 2008 rok Weronika: Pamiętam, tego dnia poszłam zapisać się na warsztaty fotograficzne. Zmotoywował mnie do tego mój brat. Stanęłam przed sekretariatem, czytałam broszurkę. Nagle poczułam jak ktoś przeptycha się do przodu. To był jakiś młody chłopak. Wtedy jeszcze nie wiedziałam, że kioedyś będzie on moim mężem. Pomyślałam sobie o nim wtedy że (...) Zobacz cały wpis na blogu » |
|
Nasz pierwszy raz Moda na sukces
Pierwsza randka zaliczona! Można odetchnąć z ulgą 😁. Wszystko zaczęło nabierać tempa i kolorów! Po spotkaniu oczywiście zaczęłyśmy rozmawiać przez telefon, w miarę regularnie. Pewnego razu zapytała mnie kim jest chłopak na zdjęciu, na FB? Odpowiedziałam jej, że mój przyjaciel gej... Tak, to był ten chłopak, z którym udawalismy parę przed naszymi rodzinami. Chyba nie była za bardzo przekonana ale temat odpuściła. Niedługo potem zaprosiła mnie do siebie 😏. Ja oczywiście się zgodziłam i dogadalysmy chyba jakiś weekend. Gdy w końcu nastał ten czas wyjazdu, podekscytowanie sięgało zenitu 😊. No jaralam się jak Reksio szynką 😁. Szybkie pakowanko, ogarnięcie mordki i biegiem na autobus, bo znowu czasu mi brakowało 😂. Czas w autobusie ciągnął się jak wiecznosc... W końcu zadzwoniła do mnie z pytaniem "gdzie jesteś?". A co miałam jej powiedzieć? Że w czarnej dupie? Ciemno jak w dupsku u murzyna, ja w ogóle okolicy nie znam, nawet nie wiem gdzie mam wysiąść, a ta do mnie gdzie ja jestem? 🤣 (...) Zobacz cały wpis na blogu » |
|
Pierwsza randka Moda na sukces
Jak już wcześniej wspomniałam, byłam w "białym zwiazku" i oczywiście próbowałam stworzyć relację z kobietą, która mnie oczarowała. Nasza znajomość nadal się rozwijała, a ja nie miałam odwagi aby jej powiedzieć o moich kombinacjach 😔. Kilka miesięcy później, postanowilysmy w końcu, że się spotkamy 😊. Ona postanowiła przyjechać do mnie, do Krakowa i zaznaczę, że nigdy wcześniej nie była w tym mieście, więc szacun za odwagę 👍. Nadszedł dzień spotkania 💕. Trzeba było się odwalić, żeby jej nie wystraszyć 😂. Stres oczywiście mi towarzyszył i ciągle napięcie w brzuchu, ale były to bardzo pozytywne emocje, bo w końcu miałam zobaczyć sie z przyszłą ukochaną. Godziny leciały jak minuty, a mi oczywiście czasu brakowało, więc szybko suszenie, prostowanie "buszu" na głowie, szpachla na mordkę i jazda na dworzec. No i dotarłam... Biorę telefon w łapę i dzwonię... Cisza... Drugi, trzeci, czwarty raz i nic. Laska nie odbiera, a ja myślę, że pewnie mnie wystawiła i powoli ciśnienie we mnie zaczyna rosn (...) Zobacz cały wpis na blogu » |
|
Początek... Moda na sukces
Wszystko zaczęło się parę, ładnych lat temu. Zakończyłam toksyczny związek, więc stwierdziłam, że pora aby kogoś poznac. Nie znałam wtedy żadnych portali dla lesbijek, stąd też zaczęłam przeszukiwać internet, aby takowy znaleźć 😉. Wpadłam na kilka nowych dla mnie stronek dla dziewuszek i postanowiłam na jednym z nich zarejestrować się. Założyłam konto... Wszystko ładnie, pięknie, ale jak tu skonstruować sensowny anons? Byłam zielona w tym 🙄. Stwierdziłam, że najlepszym rozwiązaniem będzie po prostu SPONTAN! No to ciach! Moje natchnienie, tak mnie poniosło, że prawie miejsca zabrakło 😂. Ku mojemu zdziwieniu, odezwało się sporo, zainteresowanych kandydatek 😊. Były pierwsze rozmowy, spotkania, rozczarowania i jednorazowe skoki... Na dłuższą mete, nie było to dla mnie, ponieważ brakowało jednak tego prawdziwego uczucia 💕. Doszłam do wniosku, że muszę jakoś inaczej podejść do tematu. Zaczęłam przeglądać profile dziewczyn na tym portalu i natrafiłam, na taki, który mnie zaintrygował... Opis ciekawy, więc (...) Zobacz cały wpis na blogu » |
|
Żyjmy pełni optymizmu, wiary, nadziei i miłości SZCZĘŚLIWE KLIMATY
„Nawet krótkie życie może być pełne radości oraz miłości i mieć więcej sensu, niż życie, które trwało osiemdziesiąt lat”. - Viktor E. Frankl, książka pt. „Człowiek w poszukiwaniu sensu”. Nasi Drodzy, żyjmy tak jakby jutra nie było, a więc pięknie, odważnie, zwariowanie, ciekawie, radośnie, szczęśliwie, pełni optymizmu, wiary, nadziei i miłości. (...) Zobacz cały wpis na blogu » |
|
Fałszywy ideał Michasiowe Piórko
FAŁSZYWY IDEAŁ cz.1 Każda dziewczyna marzyła w dzieciństwie o spotkaniu swojego księcia z bajki. Miała swój idealny obraz tego jaki będzie jej chłopak. Kierowała się wyobrażeniem tak długo dopóki nie pojawiło się pierwsze zauroczenie i nagle okazywało się, że wymarzony chłopak nie ma nic wspólnego z tym prawdziwym i obecnym. A gdyby jednak ideał istniał... Kiedy stanął na mojej drodze wystarczyły tylko trzy minuty, żeby zdążył mnie wkurzyć. Niestety czas działał na jego korzyść. Im (...) Zobacz cały wpis na blogu » |
|
Ta jedyna na milion Ze sztuką przez życie
8 miliardów ludzi na świecie, a my szukamy tej jedynej, wyjątkowej osoby. Miłości jak z bajki w którą chcemy wierzyć, że istnieje. A gdy już znajdziesz tą jedną jedyną osobę, jest kimś więcej niż każdym mijanym na ulicy, już nie jest taki sam jak wszyscy. "Jesteście piękne, lecz próżne – powiedział im jeszcze. Nie można dla was poświęcić życia. Oczywiście moja róża wydawałaby się zwykłemu przechodniowi podobna do was. Lecz dla mnie ona jedna ma większe znaczenie niż wy wszystkie razem, ponieważ ją właśnie podlewałem. Ponieważ ją przykrywałem kloszem. Ponieważ ją właśnie osłaniałem. Ponieważ właśnie dla jej bezpieczeństwa zabijałem gąsienice (z wyjątkiem dwóch czy trzech, z których chciałem mieć motyle). Ponieważ słuchałem jej skarg, jej wychwalań się, a czasem jej milczenia. Ponieważ… (...) Zobacz cały wpis na blogu » |
|
Wigilia Wiatrem wyszeptane
Jest noc świetlista Najdłuższa Ale tak miła Że szkoda iść spać I wina moja czy twoja Że choinka tak pachnie lasem Że ogień w kominku ogrzewa Kota co skrył się w koszyku Żeby broń Boże nie zacząć mówić Ludzkim głosem Zobacz cały wpis na blogu » |
|
Zasady Wiatrem wyszeptane
Jak żyć to na całego, szybko i na przekór Jak kochac faceta to tylko jednego Jak łamać zasady to zawsze świadomie Jak staczać się to na dno by odbić się z powrotem Jak dają to brać nie patrząc na ilość Jak krzyczą to milczeć i siedzieć po cichu Jak żałować to niewiele najlepiej niczego Jak biją to spierdalać nie pytać dlaczego Jak pić to czystą , do dna i na umór Jak śmiać się to szczerze i do rozpuku Jak się najebać to tylko z przyjacielem (...) Zobacz cały wpis na blogu » |
|
Najtrudniejsza miłość Nieoszlifowany diament
Rodzina, która tak naprawdę jest prawdziwa? Ta w której się rodzisz? Czy ta która sama stworzysz? Dla mnie obie są ważne, ale na pierwszym miejscu stawiam swoją, tą własną, ta która tworzyłam od podstaw. A wszystko zaczęło się dokładnie 4 lata temu, kiedy poraz pierwszy zobaczyłam swojego niedoszlego narzeczonego.. Brunet, wysoki dobrze zbudowany, piękne oczy, najszczerszy uśmiech jaki mi było do tej pory zobaczyć. Pyk, i trafiło mnie na Maxa.. Wspólne długie rozmowy, wieczorami na balkonie z lampka wina, dotyk jego dłoni, zapach czułość jaka mnie obdarowywal za każdym razem kiedy razem kladlismy się spać.. Do tej pory pamiętam jak pięknie poraz pierwszy przytulił się do mnie, jak pierwszy raz powiedział że mnie kocha, jak trzymał mnie mocno Za rękę kiedy prowadził samochód, pamiętam każda dobra i zła chwilę. Już wtedy powiedziałam sama sobie i przyrzeklam że będę walczyć o ten związek ze wszystkich sił, że to ostatni mężczyzna w moim życiu, i że to jed (...) Zobacz cały wpis na blogu » |
|
On... Kiedy dotykam mroku tworzy się czas...
Pojawiłeś się choć nie prosiłam o to. Stałeś przede mna już kiedyś lecz Cie nie wpuściłam. Pojawiłeś się znów. Jak feniks z popiołów. Przypadek? Przeznaczenie? Anielska siła? Co miałeś mi dac nie wiedziałam. Daleś mi... mnie! Moją kobiecość i wolność. Teraz, gdy już wiem, co czuję, odchodzisz. Odchodzisz, bo ja tak chcę. Potrzebuję Cię lecz Ty nie potrzebujesz mnie. Związek! Miłość! Przyjażń! Tego chcę... obecności, bliskości, codzienności Nie chcesz bądź nie możesz mi tego dać. Rozumiem choć bardzo to boli. Zakochałam się... w dźwięku Twojego imienia w usmiechu... w złości... Zakochałam się, bo dałeś mi wolność, zrozumienie. Nie chcesz. NIE to JA nie chcę tak jak Ty chcesz. Potrzebuje być i kochać, tęsknić, żałować. Potrzebuje rozmów i kłótni. Potrzebuje milczenia i potoku słów. Ciebie potrzebuje w mojej codzienności.. (...) Zobacz cały wpis na blogu » |
|
MOJA WIADOMOŚĆ DO PRZYJACIÓŁ Miłość, poezja, samotność
Kiedyś byłem miłyPróbowałem być najlepszą formą siebieNie tylko dla CiebieAle dla każdegoSłuchać każdego słowaCo mówią (...) Zobacz cały wpis na blogu » |
|
Ty i ja sam Smutek
(...) Zobacz cały wpis na blogu » |
|
Jak ten czas leci.... DoubleMamka
My mamy widzimy nasze pociechy każdego dnia, czy tylko ja mam wrażenie ,że czas mi gdzieś ucieka bokiem? Widzę już dużą , zaradną i samodzielną dziewczynkę , która chodzi do przedszkola, a przecież jeszcze nie dawno była tulona w moich ramionach jako niemowlę. Drugie małe, ma już 7 mcy,a ja pamiętam każdą minutę z sali porodowej i moje wielkie szczęście i dumę jaka mnie wtedy rozpierała. Najbardziej widzę tą zmianę w nich, różnicę w rysach twarzy po ich zdjęciach. Kocham je fotografować , wtedy wydaje mi się ,że zatrzymuję ten cenny skarb jaki mam, nasze wspólne chwilę i ich dzieciństwo, które tak szybko może nam przeminąć. Najbardziej lubię cykać im foty w domu , przy zabawie, wtedy są rozbawione , a ich oczy tryskają szczęściem, wtedy nie potrzeba żadnej scenerii. Na zdjęciu jest już wszystko: nasz dom, nasza rodzina, nasza relacja i nasza miłość. =) Zobacz cały wpis na blogu » |
|
.... Z pamiętnika kozaka
To ty na mnie nie zasługujesz, tyle Tak skończyła się nasza krótka konwersacja i wiesz, chyba mi z tym lepiej, lepiej mi z tym że nie będę czekał na coś co w mojej głowie było tylko iluzja jej miłości. Wyobrażeniem tego, że ona co kolwiek widziala z rzeczy które dla niej zrobiłem, cokolwiek czuła do mnie w tym ostatnim czasie czy na przestrzeni tych kilku lat. Nie dojrzała do miłości, nie dojrzała do odpowiedzialności i dbania o drugiego człowieka i to jak on się czuje, nie dojrzała do tego by zbudować coś z kimś na prawdę, a nie opartego na przyzwyczajeni i życiu razem i gdy jest dobrze. Ta próba wyraźnie to pokazała, gdy przyszedł prawdziwy kryzys, gdy przyszło powalczyć o to wszystko, trzy razy od miłości przeszła do nienawiści. Po co przyjmowałas pierścionek, po co dawałas czysta kartę i start od początku z bagażem doświadczeń i wiedzy j (...) Zobacz cały wpis na blogu » |