|
O sobie... Wiersze i opowiadania
-„Która to godzina….? ”Ta godzina mija. - Masz taki ładny uśmiech. - Nic nie mija. Dlaczego wciąż śpiewasz? - Nie wiem „Jestem może bledsza, trochę śpiąca, trochę bardziej milcząca.” Lubię patrzeć jak zasypiasz. (...) Zobacz cały wpis na blogu » |
|
Pierwsze tygodnie znajomości 365 dni piekła
W pierwszym wpisie chciałabym Wam opowiedzieć o tym, jak było na początku mojej znajomości z Panem Q. Poznaliśmy się przypadkiem, przez wspólną znajomą. Z wyglądu był taki o jakim zawsze marzyłam, ciemna karnacja, brązowe oczy i jego uśmiech, który mnie onieśmielał. Zauroczyłam się w nim, po paru spotkaniach, które były dla mnie naprawdę wyjątkowe. Sprawiał, że czułam się przy nim bezpiecznie. Zawsze chciałam spotkać kogoś, dla kogo będę ważna, a może inaczej - przy kim będę się tak czuła. Kogoś kto będzie sprawiał, że mogę spokojnie spać, bez żadnych zmartwień co przyniesie jutro. Trochę mi nie dawało spokoju to, że jest tak idealnie. Miałam wrażenie, że jest zbyt pięknie, żeby to było prawdziwe. Pan Q był ode mnie prawie dziesięć lat starszy, co mnie bardzo intrygowało. Wiek to tylko liczby, ale jednak myślałam, że przez to jest dojrzały i odpowiedzialny. Po jakimś czasie zaczęliśmy być razem, nie było zbędnych pytań o "chodzenie", tylko po prostu, któregoś dnia powiedział o m (...) Zobacz cały wpis na blogu » |
|
Ciąg dalszy Nowa rzeczywistość a zmiana życia
Miłości ciąg dalszy po udanym spotkaniu w restauracji był spacer pustymi juz o tej porze ulicami miasta.Rozmowiac mogli bez końca o wszystkim i o niczym.Nie wiadomo kiedy czas uciekł i zrobiło się tak późno.wspominałam że jest prawdziwym dżentelmen,jak przystało na dżentelmena obiecał,że odwiezie ją do domu. Ona miała wyrzuty sumienia bo spotykała się z kimś,ale powtarzała że to nie miłość tylko przyjaźń.Teoretycznie nikogo nie oszukuje tylko siebie i własne serce.Jej partner jej tak nie traktował.Żaden z poprzednichęcią. Na marginesie jeden chciał by go utrzymywała,kolejny nie powiedział tego wprost ale tak też to miał na myśli. Ale powróćmy do nocy kiedy miał ją dowieźć a auto nie chciało zapalić i oboje myśleli by nastąpiło to jak najpóźniej bo po co się rozstawać.Tak samochód Lancia Ypsilon odpalila i pojechali do niej.Skończyła się noc ich.Ale następnego dnia czekala na nią niespodzianka. ..kurier dzwoni i podaje do niej k (...) Zobacz cały wpis na blogu » |
|
gdy ukochany wysyła strumień negatywu okruchy
Ukochany...Kocha, bardzo kocha, nie widzi świata poza mną, stawia mnie w centrum, czyni obiektem uwielbienia. Moje własne zdanie się nie liczy, moja odczucia są już nieważne, moje zranienie nie jest warte uwagi. Przecież ja nie zrozumiałam, ja nie wysłuchałam, ja zostawiłam, ja przestałam wierzyć. Zdradził, bo już nie mógł inaczej, to moja wina tak naprawdę. I tak historia naszego przeszłego życia i ta aktualna. Gdy się pochylam, nieco rozumiem i tłumaczę, że to nie tak, że było inaczej, że nie było złych zamiarów jestem kłamczuchą, nie kochałam naprawdę, jestem wygodną egoistką. Dlaczego nie poradziłam sobie z jego zdradami, dlaczego nie przeszliśmy ich razem, czemu nie trwałam przy nim, gdy mnie odpychał i opluwał. Przecież to fizyczność, a on cały czas czekał na mnie, obok, bym zrozumiała. Nie muszę już rozumieć, próbuję, bo chcę, bo chcę się uczyć, stawać się inna. Jednak daję sobie też i prawo do nierozumienia, do niepochylania się już, do zajęc (...) Zobacz cały wpis na blogu » |
|
Żużel Róg barana
Bóg zsyła na nas miłość. Jest jej dużo. Gdybyśmy wszystką przyjęli - świat byłby przejrzysty. Nie przyjmujemy jednak całej miłości. Wiele odrzucamy na ziemię. Tam, na ziemi, miłość zmienia się w żużel - twardy i ostry, kaleczący. Kot Behemot wykorzystuję ten żużel i ciska nim w nas, regularnie i z obłąkaną konsekwencją. Robi to, ponieważ sam nie jest w stanie nic stworzyć, może wykorzystać tylko to, co człowiek odrzucił. Jesteśmy poranieni i krwawimy. Boli. Jednak ten żużel posiada również moc sprawczą. Sprawia, że nie jesteśmy w stanie zasnąć w błogości bez-czynu. Musimy się uchylać, chronić i walczyć. Walka jednak nie polega na odrzucania brył przeciwnikowi. Nasza walka ma polegać na przyjmowaniu miłości Boga w każdej formie, przekształcaniu jej i dzielenia się nią w jej czystej, pierwotnej postaci. To trudne. Chwalebne. Zobacz cały wpis na blogu » |
|
Najpiękniejsze, co mogłam usłyszeć...? Forever and a day
Kolejny blog, którego nie prowadzę, choć bardzo bym chciała. No, cóż, trudno... Ale przecież piszę książkę o Nim (nie o blogu...), więc i tak będzie upamiętniony na zawsze. Ale dobra, bo fakt, że przypomniałam sobie o blogu, nie wziął się znikąd. Wczoraj miał urodziny. 33. Już rano wysłałam życzenia. Po południu odebrałam podziękowania. Wieczorem napisałam do koleżanki, że mam doła, bo ciągle myślę o tym, jak musi się świetnie bawić z żoną w swoje urodziny. I wtedy stało się coś, co uznałam za paranormalny zbieg okoliczności. Bo przecież normalnie tak się nie dzieje... Napisałam do koleżanki, po czym przelogowałam się na Facebooku, bo Jego żonę mam zablokowaną (nigdy nie napisałam do niej ani słowa, a ona odbiła mi faceta i jeszcze obrażała mnie w prywatnych wiadomościach), więc korzystam z dawnego konta służbowego, które służyło jako admin dla fanpaga sklepu. U niej bez zmian (ustawiła prywatny profil, więc nie spodziewałam się niczego nowego). W drugim pokoju (...) Zobacz cały wpis na blogu » |
|
Potrzeba sił aby kochać... SEKRET WIARY
Myślę , że z miłością jest podobnie jak z wiarą....przychodzi do nas i gosci w naszych sercach już na dobre.....trzeba się nią tylko bardzo dobrze opiekować....miłość jest bardzo wrażliwa....podatna na zdrady i chwile cierpienia....miłość jest ufajaca....ale obecne czasy wymuszają inne zachowania.....nie łatwo miłość przebacza.....Chwilowe milostki i zdrady stawiają na szali istnienie danej rodziny.....widzimy kochajacych się ludzi w zwiazkach małżeńskich po kilkadziesiąt lat....widzimy również młode małżeństwa , ktore rozpadły się po roku..czy tez kilku latach....ponieważ zabrakło tam prawdziwej miłości...... Obserwuje się wiele samotnych rodziców wychowujacych swoje dzieci....które kochają je bardzo , ale dla partnera już tej miłości zabrakło....była zbyt słaba aby przetrwać..... Zawsze się mówiło, że jaka ich jest ta miłość - czas pokaże.....młodzi ludzie zakochani w sobie wierzą , że będą razem żyć przez długie lata....ale tak naprawdę to nie wiedzą co ich cz (...) Zobacz cały wpis na blogu » |
|
Zespół Downa Melodia Moich Myśli
Gdzie pojawia się miłość, tam pojawia się życie… Bywa i tak, że na świat przychodzi nowe życie, jest Ono wynikiem miłości dwojga kochających się ludzi. Mała istotka zwana dzieckiem jest od pierwszego dnia poczęcia w pewnym sensie dla nas Wszystkich „zagadką”. Absolutnie nie mamy żadnej gwarancji na to jakie urodzi się nasze dziecko, o ile ciąża przebiega bez zastrzeżeń możemy tylko snuć przypuszczenia, biorąc pod uwagę chociażby geny z poprzednich pokoleń: rodzice, dziadkowie, pradziadkowie itd. (...) Zobacz cały wpis na blogu » |
|
O czym będą moje wpisy? Life nastolatki
Chciałabym żeby to co będę pisała na blogu stało się pocieszeniem, wskazówką, a może odpowiedzią na pytania, które dręczą nastolatki. Piszcie w komentarzach co chcecie abym zamieszczała :) Cieszę się, że będę to robić BARDZOOO ❤️❤️ Może trochę opowiem o sobie... No to tak hahaha jestem zwyczajną nastolatką, chodzę do liceum i przeżywam takie same sytuację w życiu jak każda z was!!! Jeżeli chodzi o mój charakter to ocenę zostawiam innym, ale moją taką kluczową cechą jest upór - tak, tak jestem uparta (w dobrym słowa znaczeniu oczywiście 😂). Dzisiaj poznaliście mnie trochę, chodź poznacie za pewne bardziej... Mam nadzieję że moje wpisy się wam spodobają. 😁😁 Ściskam was cieplutko kochani 💋💋 Zobacz cały wpis na blogu » |
|
Despereackie Rymy wedle Ryszarda Andrzejewskiego -PEJI!!! Wesz mi znowu zakurwił OPOWIASTKI Z ŻYCIA "NIEDZIELNEGO PATRIOTY"
Jest 2020-06-22 Poniedziałek h:08:16 Słucham tego i w głowie mam misz masz. A teraz przelączyłem się na Guns N' Rses - kawałek Swet. Wymiata Axel, zawsze chciałem być taki jak On. Jest zajebisty - poza tym sam pisze sobie teksty, a jego kawałek Nowember Rain góruje nawet {w mej opini} nay pają d NIezmienia sie Nic Peji. sposobie sie do napisania troche o sobie. Jest we mnie zwierz Cosik jak nietoperz Trochu niby wilk Trochu jakby Pająk Co to dobrocią przemukł I choś się To nie rymuje Sam sobie winszuje Cóż bym poczól bez Mego Taty Pewnikowo przeniósłbym sie naWariaty (...) Zobacz cały wpis na blogu » |
|
OBUDŹ SIE ZE Snu!!! To ostatni gwizdek OPOWIASTKI Z ŻYCIA "NIEDZIELNEGO PATRIOTY"
Niedziela 2020-06-21 h/:06"03' Na odsłuchu Peja, gościu wymita NIEDOŚĆ ŻE lEPSZY W RYMOWANKACH OD SAMEGO MICKIEWICZA TO INTELEKTEM DOGANIA eINSTAINA I bILLA gATESA. jEST On Leonardo da Vincji naszych czassów. Teraz zaczne pisać program w Turbo Pascalu 7.0, albo i nie zaczne. Dość mam wytężania szarrych komurek. Gdy pisze to odpoczywam, takk jakbym spał. I wódę chlał. Wiadrami??? Ano slucham właśnie Davida Bowee i Tine Turner - Tonigth. Pełen Odlot. A eraz Samptuastic = A ja będe Twym ańąiołem ' Twą radośćia smutkiem żalem bo dzis nie zaruchałem:) . Dzięń bez sexu , dniem straconym .Jestem w TRYBIE - ROZKURWIONYM. Zobacz cały wpis na blogu » |
|
Alize - świetna dupa... OPOWIASTKI Z ŻYCIA "NIEDZIELNEGO PATRIOTY"
Jest 2020-0620 Sobota h:19:50 Alise https://www.youtube.com/watch?v=AHEPkl3vntk jest Wspaniala Laska jakiej jeszczze nie widzialem, a widzialem w swym życiu wiele. Jej efrancuski mnie powala Zobacz cały wpis na blogu » |
|
Sny o Tobie, niech to się skończy Szczęście Malujemy Sami
Z serii... Kochany Pamiętniczku... NIE!!! Przecież jestem po 30stce, ale dziś chcę tak zacząć, wiec... KOCHANY PAMIĘTNICZKU Dziś znowu przeżyłam ten sam koszmar, sny o Tobie są piękne, aczkolwiek dla mnie koszmarne. Wiem trochę to dziwne tak samo jak miłość i zarazem nienawiść do jednej osoby. Cóż kocham Cię i nienawidzę! Z jednej strony żałuję, że pojawiłeś się w moim życiu, że dałeś mi miłóść, szczęście i poczucie bezpieczeństwa, jednakże z drugiej strony chcę tego, chcę Ciebie, bo wciąż Cię kocham. Okłamałeś mnie kiedy się w Tobie zakochiwałam, pozwoliłeś mi myśleć, że wszystko się ułoży i m (...) Zobacz cały wpis na blogu » |
|
Przeczytane książki - maj 2020 czytanie książek - moja pasja
Powieść "Niebezpieczna gra" Książką, którą przyczytałam w maju 2020 była "Niebezpieczna gra" 1 tom powieści Emilii Wituszyńskiej znanej też jako Szelest. Opowiada ona o policjantce Weronice Kardasz, która w wyniku niebezpiecznej akcji traci patnera. Nieoczekiwanie dostaje zadanie, w którym ma ochraniać znanego aktora Przemysława Reja. Żeby nie wzbudzać podejrzeń muszą udawać parę. Czas spędzony razem zbliża ich do siebie. Więcej nie będę zdradzać. Koniecznie musisz przeczytać tą książkę. "Niebezpieczna gra" to najlepsza książka kryminalna z wątkiem miłosnym jaką czytałam. Wciąga tak bardzo, że nie można się od niej oderwać. Ba (...) Zobacz cały wpis na blogu » |
|
życie okiem nastolatki życie okiem nastolatki
Hej! Może zaczne od kilku słów o sobie ,a wiec tak jatem Karolina zwyzajna nastolatka z niezwykłymi marzeniemi może starsze pokolenie któte bedzie to czytsać pomyśli że jestem głupia i podejmuje nie dobre decyzje i że będę tego żałwać a czy jest człowiek który nigdy nie podiął złej decyzji? Więc tam mam 17 lat i kończe pierwszą klase zawodówki na profilu kucharz jednak moje plany o zostaniu szefem kuchni zmieniły sie około 2 lat temu kiedy poznałam 3 lata starszego od siebie chłopaka który miał marzenia takie jak ja uciec za granice zarobić na swoje marzenia zwiedzenia świata...i tak jak myslicie zakochałam sie po same uszy a gdy mnie całował nogi same sie uginały :) no i 25 lutego 2019 roku stwierdzilismy że warto spróbować mimo że dużo osób patrzyło na nas bardzo krzywo my sie nie przejmowaliśmy. (...) Zobacz cały wpis na blogu » |