Miłość

Wpisy zawierające słowo kluczowe miłość.


« najpopularniejsze słowa kluczowe

wspomnienie strachu A żyć możesz tylko dzięki temu, za co mógłbyś umrzeć.

zbyt głębokie poruszeniedotyczy naszych kościstych słównaiwność sprzedanapo okazyjnej ceniestaje się światłemtylko zbyt odległymaby powrócić pod postacią cienia   namaluj na ścianieraj dedykowanytylko dla mnieprzynieś odrobinę świeżego spojrzenia   balansuję między oknema drzwiamipielęgnuję łzy które z trudemodnalazłamprzyśnij mi się na zakończenietej grafomańskiej bajkipobudź do istnienia ciałoktóre umknęłoz klatki zmysłów   odszukałam po drugiej stroniekilka tlących się pocałunkówciszę która od latnosiła ten sam krzyk   poczęta zbyt dokładniepowracam wbrew pasjinamiętności która przypominao strachu

Zobacz cały wpis na blogu »
gdzieś w oddali A żyć możesz tylko dzięki temu, za co mógłbyś umrzeć.

nie wiem skąd tyle słóww twoich łzachnie rozumiem gdzie znalazłeśdość smutkuby wypełnić jutrzejszy sens   czasczasu potrzebaaby siła wskrzesiła bezrozumnośćwynaturzona przyszłośćmargines bez linii papilarnychwszystko to stanowi ciałow które się ubieram   odkąd moje myśliobróciły sięw bezlitosne wzgórzaa słońce pozbawiło naiwnościwszystkie ścieżki zbiegły sięw drodze powrotnejna przekórnieprzespanym snom   gdzieś w oddali pobrzmiewaskończoność jutrałzy sprzedanezbyt pośpiesznie

Zobacz cały wpis na blogu »
ukrywam sny A żyć możesz tylko dzięki temu, za co mógłbyś umrzeć.

nieprzemyślane skutkisprawiają najwięcej prawdyto co wznosi sięw powietrzeniekoniecznie musi upaść   powstańzanim ból spopieli łzyodnajdź pośród myśli tęktóra zainspiruje ciędo pełni smutku   zbliża się kresprzesądzeniarozwarstwionego czasumylącego się z ciałem   ukrywam sny w twoim sercuzachowuję sięjakby zabrakło mi myśliz braku lepszego świataodnajduję pokorę i spokójw twoich rozłożystych ramionach   godziny upływają zprędkością snównie udawaj szalonegożeby zyskać na marzeniach

Zobacz cały wpis na blogu »
odwrócić wieczność A żyć możesz tylko dzięki temu, za co mógłbyś umrzeć.

płynę pod prąd rzeczywistościkażdy kolejny krokznaczy drogęza margines czasu   każde ustępstwona rzecz ciszykojarzy się z lękiemtylko zbyt prędko przeżytym   pogrążać się w smutkukolidowaćz każdym jasnym uśmiechemto wszystko wiedzieku peregrynacjiku niewysłowionym myślom   zatańczmypóki płonie w nas życiea świat zasypiaw objęciachwszystkie moje sny zmierzająku przeszłościprzyjdź zanim świt wskrzesinasze właściwie imię   dobrobyt jutra to rajjaki dobrowolnie mnie zniewalaodkryj pustkęby odwróciła wieczność

Zobacz cały wpis na blogu »
własna orbita A żyć możesz tylko dzięki temu, za co mógłbyś umrzeć.

zanim przekonamy sięo ciekawskiej ciszyniech zgrabny wykrzyknikstanie w poprzek oddechu   zanim zrozumiemyile snów potrzebaaby przespać śmierćdotknijmy ciała wskrzeszonegopocałunkiem   z kryształu są słowajeszcze gorsze myśliktórymi zabijam ten lękkrew obrócona w próżnięjest oazą którą łatwo spotkaćza zakrętem   bezcielesna noc stanie się skarbemjaki wypożyczyło ciówczesne tysiącleciemoje łzy mają własny kątorbitę   gdy zastanę cięznów na samym wstępieodroczę dzisiejszy senpowtórzę wielkośćz jaką wypowiadam imięwspomnień

Zobacz cały wpis na blogu »
ostatni oddech słońca A żyć możesz tylko dzięki temu, za co mógłbyś umrzeć.

miało się wydarzyćzbyt wcześniea spóźniło się na własną odległość   miało przybyćo określonej porzeaż księżyc pękł na półktoś przerzucił pomostmiędzy marginesem a granicą   cierniste cienietłoczą się u nagich kolanspopielały kalendarz nie odliczasnów do spełnienia   pokiereszowanadłonią wszędobylskiego lękuprzekradam się na drugą stronęjutraodnajduję wnioskinie chciałam martwić sięwspomnieniamiwszystkie poddane śmierci   nie mogę kochaćabyś nie wspomniał samotnościo naszym przerwanym niebie   pękł ostatni oddech słońcarzeczywistość pije kawęz wyszczerbionego kubka

Zobacz cały wpis na blogu »
piękna zmarszczka A żyć możesz tylko dzięki temu, za co mógłbyś umrzeć.

żeby tak przystanąćw połowie drogizrozumieć że pustka za plecaminie bierze się znikąd   zachowaćżeby światło stało sięwłasnym półcieniem   najpiękniejsze balladynależą do spadających gwiazdksiężyca bojącego sięuronić jedną niepowtarzalną łzę   przedostaję sięponad parszywy sensmimo zagładyktórą dobrowolnie tu wprowadzaszrozkojarzona przez zmysłyzdewastowananiby piękna zmarszczkaw lustrze   wszystko to należy sięwspomnieniomjakie pragnę zaprowadzićponad kres istnienia   lituję się nad nocąnad jej bolesnym dotykiemzrozum jak wiele czułościbrakuje snom by stały sięrozwiązłym koszmarem

Zobacz cały wpis na blogu »
próbne uderzenie serca A żyć możesz tylko dzięki temu, za co mógłbyś umrzeć.

niebezpiecznie zaczynaćproroctwo od samego końcaniepoprawnie jest kochaćwbrew wiośnieco nie jest w staniezastąpić zimy   nieprzejrzany smutkupołóż sięu moich stópdoceń anioła który targaniepoprawny cień   zgrzeszyłam zbyt namiętniezbyt niefrasobliwieżebyś docenił mój żaltęsknotę   nieten świat znów zaczął sięjeszcze razprawdomówność wszechrzeczyzamienia się w pamiątkęjednoczącą urojenia   odkąd miłość poczęłazwierciadło dla snua nieograniczony wstęppochłonie jutropowstańmy razem z nową nocąz próbnym uderzeniem serca

Zobacz cały wpis na blogu »
pojednawcze spojrzenie A żyć możesz tylko dzięki temu, za co mógłbyś umrzeć.

zbyt wielekosztował mniekamienny oddech   zbyt dużo oczekiwałampogrążając się w objęciachświata   teraz wiemsumienność wyznań to tylko oazaniezamieszkananawet przez jedynego boga   proszęwskrześ mnieze swoich bezsennych myślipozbaw lęku co zalągł sięw nieokreślonej przyszłości   ulatnia sięzmierzwiony pocałunekpamięć staje na bacznośćgdy tą samą drogą podąża ciszaz milczeniem w objęciach   odkąd umiem zasypiaćo porankua sen kosztujetak wiele smutkupodaruj mi spazm rzeczywistościpojednawcze spojrzenieprosto w życie

Zobacz cały wpis na blogu »
spóźniona godzina A żyć możesz tylko dzięki temu, za co mógłbyś umrzeć.

pokochać ciszę to zrozumiećile wart jestpierworodny senszauroczenie w kłamstwienie przynosi zbędnych obawtylko przewartościowane pojęcie celowości   moja samotnościocknij sięz tego popłochuodnajdź w sobie zrozumieniedla beznamiętnych objawów   z kroku na krok jestembliżej słonecznego sentymentuprawd dla jakich nie wartouciekać w pojedynkęodrodziłam się w ubóstwieod którego nie ma wybawienia   ciężkostrawność pojęćto pomyłkana jaką czeka wszechmocny kamieńwęgielnyodrzuć płochliwy oddechwskrzesz w sobie krztynęrozległej gwiazdy   odszukam w nas godzinęby spóźniła się na własny czas

Zobacz cały wpis na blogu »
minimalizm A żyć możesz tylko dzięki temu, za co mógłbyś umrzeć.

co powraca o właściwej godziniekończy się zwykleo tej samej porze   wszystko co jest mitempozostaje nieprzemożną mrzonkąbezinteresownym westchnieniemw ramionach wiatru   łzy poczętez twoich słów lśniąniby napięta linia wiecznościzbyt przebrzmiałe smutkitworzą girlandy z ludzkich sumień   serce przyparte do murunie jest tym czego spodziewają sięanioły z przetrąconymi skrzydłamina twoich policzkachpobłyskują echadawnych chwil   męczeństwo skrupułówmija się z celem   wskrześ mnie na zakończenietej psychologicznej bajkipodnieś z ciałaresztkę zetlałego oddechuzminimalizowany dotyktak niepoprawnie wiosenny

Zobacz cały wpis na blogu »
Miłość, seks & pandemia - Czy CBD poprawia życie seksualne? Nowa Viagra Olej CBD, herbata konopna, maść konopna - Konopna Farmacja Poznań

Obecnie wiele osób doświadcza szybkiego tempa życia, silnego stresu i licznych wyzwań codziennego funkcjonowania. To wszystko może wpływać na trudności w znalezieniu czasu na seksualność lub wrócenie do niej po dłuższej przerwie. Jednak jak możemy zadbać o ten ważny aspekt naszego życia? Pragnienie intymności i bliskości z drugą osobą, a także samego seksu, jest naturalne i napędza nasze działania i funkcjonowanie. Na szczęście natura oferuje nam różne dary, które mogą stanowić naturalne wsparcie. Czy wiesz, że CBD może mieć pozytywny wpływ na Twoje libido, życie seksualne i doznania? Konopia i stosunki seksualne mają długą historię, sięgającą czasów starożytnych. Już wówczas konopie były stosowane do pobudzania i podnoszenia libido. Badania przeprowadzone na olejkach CBD full spectrum wykazały, że śladowe ilości THC potęgują doznania seksualne na wielu płaszczyznach. Mogą one zwiększać pożądanie, wrażenia i doznania zmysłowe, a także wpływać na org (...)

Zobacz cały wpis na blogu »
pamiętam ten sen A żyć możesz tylko dzięki temu, za co mógłbyś umrzeć.

przeminęły harmonijne godzinygdy poboczawiodły w kierunku źródłatwoich podniosłych melancholii   przebrzmiała pamięć chwilktórymi nie chciałamsię dzielić   przyszłość stała się zwierciadłemdla sercauparcie bijącegow przeciwnym kierunku   pamiętam ten senpo raz pierwszypoczułam ciepło twoich myślirozkosz słów zdobiących usta   widziałam w twoich ramionach życieza jakim tak tęskniłampragnęłam zadedykować ci lękaby czas należałrównież do ciebie   i choć dusza wciąż znaciąg dalszya złudzenia nadal dzwonią o szybynie spiszę dalszego ciąguteraźniejszościnie uwierzę w widmo przyszłościktóra nie zaprowadzi mnieku nocyku świetle spadających gwiazd   (...)

Zobacz cały wpis na blogu »
wiara w lęk A żyć możesz tylko dzięki temu, za co mógłbyś umrzeć.

wreszcie zrozumiałamszukałam cię zbyt niemądrze i głośnogubiłam drogę prowadzącąwciąż do przejaskrawienia   pewnego wieczora zgasłarozstrzygająca łzasamotność odebrała mi resztkęzamaszystego bólu   choć wyrzekłam się teraźniejszościdłonie szukały ciepłausta czerpały życiez rozpostartych pragnień   wszystkie złudzenia zaczęły ciążyćniby oddecho którym przestałam marzyćrozpadałam się na westchnieniana ckliwe fragmentydo jakich bałam się podejść   nagle zaczęły mi ciążyć godzinyktóre zrywałam pieczołowiciewykradałam z myśli Boganie umiałam już chciwie lśnićchoć moje życie nie zaczęło sięna dobre   byłeś uśmierzająco odległyżebym poczuła dobrze twój smutekwiarę w lęk   (...)

Zobacz cały wpis na blogu »
póki pada deszcz A żyć możesz tylko dzięki temu, za co mógłbyś umrzeć.

kochałam cię zbyt prędkożebyś zrozumiałjak wielu łez potrzeba aby odejść   brnęłam pod prąd światłazbyt uroczyście aby przekonać ciędo łaski zagubionej w tłumiezwątpień   pamięć lśniła dość nieostrożnieżebyś zapamiętał czasktóry nigdy mi się nie należałzdarzyło nam się kochaćwbrew ciernistym niebomprzeciwko słońcuktóre nie ma odwagi jaśniećrównie pięknie   pewnego rankapostanowiłam zasnąć zbyt pochopnielecz pozostałości po bóluwciąż wieńczyły przyszłość   i będę się śmiaćpóki pada deszczbędę wierzyć po omacku w życiektóre zastąpi mi piekłopozbawi cieniolubnych myśli   postanowię zapamiętać cięjakbym znów znała drogędo wspomnieńpogodziłam się z wiecznościąktóra wydarła minajwykwintniejsze porankiprzybr (...)

Zobacz cały wpis na blogu »