Samotność

Wpisy zawierające słowo kluczowe samotność.


« najpopularniejsze słowa kluczowe

Chcesz porozmawiać? Masz pytanie? Pisz śmiało! Jestem tu dla Ciebie. O depresji w prostych słowach.

Zapraszam do kontaktu wszystkie osoby, (...)

Zobacz cały wpis na blogu »
PRZEBUDZENIE my live

Znacie bajkę o królewnie śnieżce?Ja byłam tak uśpiona …przez 16 lat małżeństwa,szkoda tylko że to nie książę mnie obudził no ale żadna ze mnie królewna ,żona ,matka .Nic nie dzieje się bez przyczyny ,tyle lat zaślepienia ,letargu ja nie żyłam ja wegetowałam jak robot.Dostawałam jeść ,miałam gdzie spać nikt nie krzyczał myślałam to jest szczęście ,może dlatego ze nie miałam wzorca ,moje dzieciństwo to wiecznie pijany tata który krzyczał ,bił mamę ,wieczne awantury i nocowanie na polu .Ty nie piłeś nie biłeś ale powoli zacierały się granice kiedy byliśmy partnerami …stawałeś się moim panem .Nic nie wymagałam nie miałam marzeń …miałam ale zawsze na pierwszym miejscu były twoje .Twoje hobby marzenia z roku na rok coraz droższe,aparaty fotograficzne, akwaria ,sprzęty komputerowe .Łudziłam się że na święta kupie sobie coś ładnego jakoś zawsze dla mnie zbrakło tego prezentu… . Zarabiałeś na dom ,więc milczałam.Tak przez te wszystkie lata n (...)

Zobacz cały wpis na blogu »
Gdzie jest mój dom? Problem życia codziennego.

Zobacz cały wpis na blogu »
Życiowa samotność Biało czarne życie

   Otaczamy się przyjaciółmi, znajomymi, rodziną, zwierzętami. Należymy do grup zainteresowań, nawiązujemy relacje w pracy, na siłowni, na basenie, z panią z piekarni, mamą Jasia z którym syn chodzi do klasy, z panią od zajęć z fortepianu na które wozimy córkę 4 razy w tygodniu. Wspólne zakupy z przyjaciółką, kawa na przerwie w pracy z koleżankami z działu, wieczory z ukochanym. Wszędzie obracamy się wśród ludzi, spotykamy ich w każdym miejscu do którego się udamy, czujemy, że blisko nas są osoby z którymi możemy się dzielić naszym szczęściem, razem się śmiać, poplotkować, powspominać, zrobić nową fotkę na Insta.  (...)

Zobacz cały wpis na blogu »
Otwarte drzwi Pusta dusza

Witajcie.   Chciałabym  połączyć ludzi, którzy cierpią na depresję. Mimo XXIw. choroba jest tematem tabu. Jesteśmy uważani za lenistwo społeczeństwa. W dzisiejszych czasach należy coś nagłaśniać, aby ktokolwiek nas zauważył, próbując zrozumieć. Mimo wszelakich wskazówek, informacji, pozostajemy najczęściej sami sobie. Jeżeli ktoś przeżywa to, co Ty - nie znajdziesz lepszego wsparcia.        Proponujcie tematykę moich blogów, chętnie na wszystko odpowiem. Jestem również dyspozycyjna w korespondecji prywatnej, jeżeli będzie taka potrzeba.    Życzę wam wszystkim sił i spokojnego umysłu. (...)

Zobacz cały wpis na blogu »
Początek Jej historia

Po kilku tygodniach użytkowania owej kafejki przez moją mamę, na pewnym czacie poznała młodszego o dwa lata faceta. Pamiętam, że dość długo ze sobą pisali. Późnym wieczorami mama zabierał mnie do kafejki żeby z nim pisać, nie przejmując się tym, że dziecko w moim wieku powinno już spać o tej porze. Mama po latach samotności była zachwycona tym facetem, a ja jako dziecko cieszyłam się z tego, że mama jest zadowolona. Wtedy jeszcze nie wiedziałam co się z tym będzie wiązało..jaki wpływ na moje życie będzie miała ta znajomość... 

Zobacz cały wpis na blogu »
18.02.2019 r. Moje Ostatnie Dni

Dziś był dzień kiedy uwierzyłem że może być lżej, ale zaczne od początku może : 3 tygodnie temu poprosiłem moją dziewczyną by poszła odebrać wyniki badań ze mną, nie miała czasu bo miała ważną sprawę. tego samego dnia odebrałam badanie gdzie wyszło iż mam glejaka i nie jest on do leczenia poprzez wycięcie bpo już jest tak duży iż jest niebezpieczeństwo że zostanę ważywem lub zejde podczas opreazji. Było to dla mnie jak wyrok, nie wiem co się ze mną działo ale dopadł mnie takich starch, złość i bezradność że nie wiedziałem gdzie mam iść. Od kolegi z pracy dowiedziałem się żę moja dziewczyna jest w kinie z koleżanką, pojechjałem tam bo nie wierzyłem i zobaczyłem jak ona się dobrze bawi kiedy mi odebrano uż wszytko. Powiedziałem jej a łaściwie wykrzyczałem, tak bardzo wtedy chciałem by mnie przytuliła i zabrła do domu ale wruciła dokończyć film a ja chciałem tego samego dnia jeszcze jechać na groby moich rodziców by się pożegnać bo nie miałem już rpodzinny której bym mógł (...)

Zobacz cały wpis na blogu »
Styczeń o jałowym smaku Kawy sobie nie odmawiam

Gdy rozpoczynam nowy dzień, zawsze w połowie porannej rutyny, gdzieś między śniadaniem a makijażem, spalam papierosa. Jest to papieros elektryczny, nie lubię śmierdzieć. Zawsze w tym momencie czuję największą słabość. Nie mam siły na makijaż, ale wiem, że i tak muszę go zrobić. Przez te dwie minuty myślę o tym, jak bardzo nie mam siły, by założyć kurtkę i wyjść z mieszkania. Myślę o tym, że moje plecy są zbyt zmęczone, aby kolejny raz dźwigać ciężar doczesnego świata. Gdy kubek po mojej kawie wygląda jak brunatna mapa swiata, czyli jest już zupełnie pusty, zamykam za sobą drzwi, wchodzę do windy i zaczynam. Idąc przed siebie pośpiesznym, choć otępiałym krokiem, odprawiam własną mantrę, którą jest osobista modlitwa. Nie kryję, że jest to rytuał (...)

Zobacz cały wpis na blogu »
Ludzie są w chuj fałszywi Samotna_Księżniczka

Ludzie są w chuj fałszywi To boli.. Myślisz że ta osoba na której tak cholernie ci zależy rozumie cię, zawsze ci pomoże. Ale okazuje się że nie w ogóle cię nie rozumie, a zamiast pomóc to wyśmieje :")) Właśnie starciłam przyjaciół, mój związek ma krzyzys. A moja ibff próbuje wyciągnąć ode mnie informacje o których nie chcę mówić.. Może i chce dobrze, ale powinna zrozumieć, że nie chcę o tym mówić, że nie chcę sobie tego na nowo przypominać i cierpieć.. Powinna mnie zrozumieć.. Ale jak widać powoli zostaję sama, z żyletką i wspomnieniami Proszę, hejtujcie mnie. Co źle napisałam? Pewnie nie wierzycie że to prawda.. Ale nie musicie. Przyzwyczaiłam już się do tego że jestem workiem treningowym bez uczuć na którym można się zawsze i w każdej chwili wyrzyć :')

Zobacz cały wpis na blogu »
Powitanie Samotna_Księżniczka

Hey!Jest to pierwszy wpis na tym blogu. Mam jeszcze jednego, ale on jest prywatny.. Chciałabym się z wami poznać. Opiszę siebie Mam na imię Paulina. Chodzę do 7klasy. Mimo, że miałam krótkie życie już nie raz dostałam w kość od życia.. I chciałabym zapomnieć o niektórych osobach, sytuacjach z mojego życia. Mam trudno. Ale nikt tak naprawdę nie wie wszystkiego. Moja sytuacja życiowa nie należy do najprostszych. Moja bff nawet o wszystkim nie wie. Błagam tylko nie piszcie że to wszystko wymyślam. Tu nie będę kłamać. W pewnym sensie jestem anonimowa. Mogę się porządnie wygadać. Chociaż i tak nikt nie będzie chciał tego czytać no ale przynajmniej mi ulży.. Moje życie zaczęło się walić odkąd poznałam pewnego chłopaka.. Na początku (...)

Zobacz cały wpis na blogu »
Święto Zmarłych- czas refleksji... Ubezpieczenia Karkoszka

Czas refleksji...   Dziś 24 października. Za 8 dni obchodzimy dzień wszystkich świętych. To czas kiedy udajemy się na groby naszych najbliższych w celu uczczenia ich pamięci. Sprzątamy nagrobki, kupujemy piękne bukiety i zapalamy masę zniczy. To szczególny dzień, wspominamy w nim osoby, które od nas odeszły. Przywołujemy wspomnienia. To właśnie dzień poświęcony naszym ukochanym zmarłym. Dla większości z nas jest to czas refleksji. Rozmyślamy nad sensem naszego życia. Zastanawiamy się dokąd zmierzamy i jaki los jest nam pisany. To właśnie ten dzień dobitnie przypomina nam o kruchości ludzkiego życia. Czy na co dzień jesteśmy świadomi śmierci? Star (...)

Zobacz cały wpis na blogu »
Moje życie w samotności Moje życie w samotności

Cześć. Jestem nowym człowiekiem na blogu i chciabym się Wam przegdstawić. Nazywam się Rafał i mam dwadzieścia dwa lata. Jestem samotny i mam nadzieję, że być może dzięki temu blogwi coś się zmieni. Mam tu na myśi jakieś rozmowy (na początku), a później to się zobaczy. Mam w miarę fajną pracę i dwa samochody. Mieszkam z rodzicami bo tak jest mi na chwilę obecną wygodnie. Chciałbym na tym blogu opisywać moję dni, które są czasami nawet fajne, a czasami to po prostu szkoda gadać. nie wiem czy będę pisał codziennie ale liczę, ktoś czasami pomoże mi w rozwianiu pewnych wątpliwości w podjęciu pewnych decyzji. Dodam jeszcze, że jestem hetero ale bez dziewczyny.

Zobacz cały wpis na blogu »
Amelia Moja Arteterapia

                             Znacie ten film? a moze słyszeliście juz o nim? to bardzo dobrze! bo jest świetny !   fabuła: (...)

Zobacz cały wpis na blogu »
Miłość Larsa Moja Arteterapia

A teraz pora na filmy ! ;) kiedyś nie przywiązywałam wagi do flimów , uważałam je za stratę czasu, ale się myliłam.... podczas szkolenia na instruktora arteterapii dowiedziałam się o filmoterapii , o tym jak film może na nas wpłynąć... i wpływa ;) piszę z doświadczenia. Wiele razy oglądanie dobrych filmów zmieniło moje nastawienie do klku kwestii, pomogło mi w rozwiązaniu i zrozumieniu niektórych problemów. Polecam i Wam tę formę terapii jest przyjemna i bardzo pomocna ;)                             Film : ,,Miłość Larsa''   (...)

Zobacz cały wpis na blogu »
dziwne uczucie przebudzenie

Dziś obudziłam się spokojna mimo, że nadal nie wiem jak sobie z tym wszystkim poradze. Z dnia na dzień zostałam sama z trójką dzieci... To nie jest fajne uczucie gdy nie wiesz co bedzie za godzine, za pięć, jutro... Wcześniej mimo tego, że ON był zły ja wiedzialam jak będzie wyglądał moj cały tydzień... Nie było żadnych "niespdzianek". Wstawalam rano, robiłam mu kawe, szybko brałam prysznic, zaprowadzałam dzieci do przedszkola i żłobka, szlam do pracy... Zaraz po niej robiłam zakupy, odbierałam dzieci i wracała do domu do garów. Potem wracał ON. Miał obiadek pod nosek podstawiony. Mimo, że nie mialam lekko moje dni były przewidywalne. Gdy wracał z pracy zaczynała się gra. Byłam całkiem inną sobą... Dziewczyną której nie znałam Stawałam się całkiem inna. Ktoś może zapytać to dlaczego teraz nie jest inaczej? Dlaczego teraz gdy go nie ma nie mogę być sobą? Po kilku latach związku człowiek przyzwyczaja sie do pewnych nawyków... Działa mechanicznie. Musze nauc (...)

Zobacz cały wpis na blogu »