Film

Wpisy zawierające słowo kluczowe film.


« najpopularniejsze słowa kluczowe

13 listopada - wyjazd do kina

13 listopada, niedziela       Dzisiaj wreszcie udało mi się spotkać z moją ukochaną. Moi rodzice wreszcie zrobili coś mądrego zawożąc mnie wraz z moją dziewczyną do kina. Jestem bardzo zdziwiony, że Agata nie była na mnie zła ze względu na to, że to przeze mnie (właściwie moich rodziców) nie udało nam się dwa razy spotkać. Kocham ją bardzo, bardzo!! Film był bardzo fajny, Agacie też się podobał.       Film był o mężczyźnie, który zdobywał paranormalne moce w specjalnym klasztorze (film science-fiction). Szkoda tylko, że nie był to horror. Moja ukochana pewnie przytulała by się ze mną przez cały film (ze strachu), ale mimo to było super! Rodzicom pewnie jeszcze długo po tym wszystkim nie wybaczę, ale przynajmniej tym razem zrobili coś na moją korzyść. Ten dzień mogę uznać, za bardzo udany. "Dość się weseli serce, gdy daje i się sobą dzieli." Leopold Staff

Zobacz cały wpis na blogu »
6 filmów, które musicie zobaczyć we dwoje! Blog dla miłośników dobrego kina

Hej! Blogowanie naprawdę wciąga! Dziś z ogromną przyjemnością zapra (...)

Zobacz cały wpis na blogu »
Mój ulubiony gatunek - horrory Blog dla miłośników dobrego kina

Hej! Lubicie straszne historie? Ja uwielbiam! Regularnie namawiam ukochaną że (...)

Zobacz cały wpis na blogu »
Film dokumentalny o chorobie - Raku Życie to odczuwanie sercem, przyjaźń, miłość...

O czym mówi projekt - film dokumentalny „Plaga 1 – RAK” Jest to pierwszy polski dokument, który obnaża mechanizmy powodujące, że rak jest coraz częstszą przyczyną zgonów w tzw. świecie zachodnim, do którego należy Polska. Raport Światowej Organizacji Zdrowia (WHO) mówi wprost o „nadciągającym tsunami nowotworów”. (...)

Zobacz cały wpis na blogu »
Zwiastun filmu ''The Green Room'' Kolekcjoner filmów wydanych Blu Ray Blu Ray 3D UHD

Szykuje się ciekawy film gore z krwistą rzeźnią, produkcja ma tytuł ''The Green Room'', dobra opcja że zwiastun niezdradza nam za dużo no i jest od 18 lat :) to cieszy. Poniższy zwiastun tylko dla widzów dorosłych. https://www.youtube.com/watch?v=Fgawq0keCK4

Zobacz cały wpis na blogu »
Nowy film poświęcony PROJEKTOM w systemie CRM CRM w pigułce

Przeczytaj także o module projekty na stronie producenta oprogramowania.

Zobacz cały wpis na blogu »
piatek ciężki jak sobota Zołza pełna uczuć...zołza niepłodna....

Trzeba miec jednak zrytą banie , albo dojebane pedantyzmu, zeby zamiast leżeć i nabierac sił- zapieprzac cały dzien przy sprzataniu jak JA. Żebym jeszcze hektary miała, ale zaledwie 50 metrów własnych heh a od rana wynajdywałam pierdoły, szafeczki, stare butelki do wywalenia itp itd. efekt taki, że bola mnie plecy i jestem zmęczona no i glowa boli.....przesunełam sobotnie sprzatanie na dzis, bo wybieram sie jutro na pogrzeb mamy A........ jestem mu to winna. Mysle o tym juz 3 dzien i przeszywaja mnie te mysli zgrozą.......że byc może jestem w tym wieku gdzie traci sie rodziców. Moi rodzice cud ze żyja....dostali od Boga w gratisie juz 21 lat zycia i mam nadzieje, że dostaną jeszcze conajmniej drugie tyle.....tata ma 20-go operacje i strasznie sie boimy.........nie jestem gotowa by ich stracic, zreszta niema takiego wieku gdzie czlowiek jest gotowy.....tym bardziej przeraza mnie fakt jutrzejszego uczestnictwa w tym pochówku.....najbardziej zal mi A.....bo jego mamie juz jest dobrze w (...)

Zobacz cały wpis na blogu »
noc Zołza pełna uczuć...zołza niepłodna....

No i sobota mineła na ciężkiej pracy, sympatycznej kolacji z mężem w bistro, doglądaniu kurek, kapieli itp itp bardzo spokojnie jak na mnie, płakałam tylko raz, ale przy obieraniu cebuli....sympatycznie trzeba przyznac. Mąż już śpi po sexie i ciekawym filmie, jak to szło ''San Andreas...???'' nie pamietam dokładnie, katastroficzny, ciekawy. Fabuła typowo amerykanska, czyli wszyscy uciekaja na ostatnia chwile i pieprza utarte farmazony- przewidywalne, ale troche zaczełam myslec.....on ratownik, ona chce rozwodu bo kiedys stracili dziecko, niby sie kochaja ble ble ble i zaczełam się zastanawiac jak można się rozwieść?? Jesli się kogoś kocha to powinno się chcieć naprawiac swoje relacje a nie konczyć związek bo tak łatwiej. Co innego jak w domu panuje agresja, gwałt, znecanie, ale ogólnie kiedyś było tak, że zwiazki się naprawiało, nie kończyło i chyba ja jestem taka archaiczna. Ot takie przemyslenia po- filmowe. Tak samo jest ze zdradą....miło się patrzy na ciacha, napako (...)

Zobacz cały wpis na blogu »
Film poświęcony konfigurowalności, otwartości oraz elastyczności systemu CRM CRM w pigułce

Zobacz filmy poświęcone systemowi CRM, co to jest CRM, jakie ma funkcjonalności, w czym może mi być przydatny: http://itcube.pl/dlaklienta_prezentacje.php

Zobacz cały wpis na blogu »
Wojna koreańsko-koreańska. Wybrane wizje filmowe No hope, no fear. Nie ma nadziei, nie ma strachu

Śmiertelny mecz Wojna w Korei nie była tym, czym mogła (i nadal może) się wydawać. Aby to zrozumieć, wystarczy zajrzeć do książeczki “Korea i Wietnam 1950-1975” opublikowanej w ramach cyklu wydawniczego “Wojny, które zmieniły świat. Wielka kolekcja” (Edipresse Polska 2009). Konflikt zbrojny, którego skutki są odczuwalne do dzisiaj, był czymś więcej niż bratobójczą walką między Koreańczykami podzielonymi politycznie i rozdzielonymi geograficznie. Można nawet się zastanawiać, czy faktycznie było to starcie Koreańczyków z Koreańczykami, czy pierwsza poważna próba sił między Sowietami a Amerykanami. Chociaż konflikt, będący tematem niniejszego artykułu, nazywany jest wojną koreańską, Korea była w nim tylko tłem. Scenerią, w której przedstawiciele bloków wschodniego i zachodniego realizowali swoje interesy. Półwysep Koreański stanowił murawę, na której toczył się śmierte (...)

Zobacz cały wpis na blogu »
Większe imperium stworzyli tylko Brytyjczycy No hope, no fear. Nie ma nadziei, nie ma strachu

Od zera do bohatera Jeśli ktoś nie wierzy, że już w średniowieczu zdarzały się kariery typu “od zera do bohatera”, to powinien się zainteresować biografią Czyngis-chana. Podstawowe informacje na temat tego niezwykłego człowieka zawiera artykuł “Imperium Czyngis-chana. Wyjątkowy chan” Sławomira Leśniewskiego (materiał jest dostępny w wirtualnym wydaniu tygodnika “Polityka”). Autor tekstu pisze, że Czyngis-chan - który aż do objęcia władzy nosił imię Temudżyn - wcześnie stracił ojca i musiał przejąć rolę głowy rodziny. Niespełna dziesięcioletni chłopiec, żyjący w warunkach pozostawiających wiele do życzenia, opiekował się matką oraz młodszym rodzeństwem. Tym, co spędzało mu sen z powiek, była nie tylko niepewna przyszłość jego najbliższych, ale także świadomość, że wrogowie bezustannie depczą mu po piętach (ojciec Czyngis-chana stał na czele jednej z ord mongolskich. Został zamordowany, a kolejną ofiarą nieprzy (...)

Zobacz cały wpis na blogu »
Tragedia Hiroszimy. Animowane wizje zagłady No hope, no fear. Nie ma nadziei, nie ma strachu

“Problemem naszego wieku nie jest bomba atomowa, lecz serce ludzkie” Albert Einstein Bezwarunkowa kapitulacja W poprzednim artykule, zatytułowanym “Japoński punkt widzenia: druga wojna światowa”[1], omówiłam niechlubną rolę, jaką odegrało Cesarstwo Japonii w pierwszej połowie XX wieku. Kraj Kwitnącej Wiśni, jeden z głównych sojuszników Trzeciej Rzeszy, prowadził agresywną politykę zagraniczną, a na okupowanych przez siebie terenach popełniał odrażające zbrodnie (patrz: masakra nankińska, Jednostka 731). Tekst, który opublikowałam w marcu 2015 r., nie zawierał jednak wzmianki o tym, że drapieżne poczynania Imperium Słońca zakończyły się bezwarunkową kapitulacją spowodowaną wybuchem dwóch bomb atomowych. Amerykański atak nuklearny na Hiroszimę i Nagasaki miał być tematem mojego następnego artykułu. I teraz właśnie (...)

Zobacz cały wpis na blogu »
Scena ze spodniami baggy Znam się na filmach!

Chciałbym kiedyś nakręcić scenę. Marzy mi się, żeby film zaczął się od napadu na bank. Główną bohaterka byłaby pięka dziewczyna w szpilkach, spodniach baggy I bandaną zasłaniającą jej usta. Wkroczyłaby do banku pewnym krokiem, nie zwracając uwagi na gapiących się na nią ludzi. Weszłaby pierwsza, a za nią dwóch goryli pomocnych przy pilnowaniu bankierów I klientów. Dziewczyna weszłaby na blat kasy, stanęła w rozkroku, w spodniach baggy i wycelowała prosto w głowę kasjerki, długą spluwą. Ta ostatni (...)

Zobacz cały wpis na blogu »
Japoński punkt widzenia: druga wojna światowa No hope, no fear. Nie ma nadziei, nie ma strachu

Oświecony Pokój Michał Klimecki, autor książki “Pekin-Szanghaj-Nankin 1937-1945”[1], zawarł w swojej publikacji stwierdzenie, że “dla Europejczyków II wojna światowa rozpoczęła się o świcie 1 września 1939 r. atakiem Niemiec na Polskę”. Zasugerował jednak, że początków drugiej wojny światowej należy upatrywać w Azji, i to już na początku lat ‘30 XX wieku. To właśnie wtedy Cesarstwo Japonii zainicjowało swoją drapieżną politykę zagraniczną. Wszystko zaczęło się od najazdu na chińską Mandżurię, w której ostatecznie utworzono marionetkowe państwo Mandżukuo. Klimecki opisuje Japończyków jako naród “przekonany o własnej wyjątkowości i doskonałości”. Megalomania i ksenofobia, zdiagnozowane przez autora, miały być widoczne już w XVII wieku, kiedy to władze Kraju Kwitnącej Wiśni wprowadziły “zakaz przebywania na wyspach cudzoziemców”. Burzliwe wydarzenia XIX (...)

Zobacz cały wpis na blogu »
Obejrzałeś "Idę"? Obejrzyj "Generała Nila"! No hope, no fear. Nie ma nadziei, nie ma strachu

Numerologia historyczna Luty i marzec 2015 r. to idealny czas, żeby zająć się historiami Żołnierzy Wyklętych, a zwłaszcza biografią generała Augusta Emila Fieldorfa “Nila”. 1 marca będziemy po raz piąty obchodzić Narodowy Dzień Pamięci Żołnierzy Wyklętych. Data tego Święta ma związek z faktem, że 1 marca 1951 r. rozstrzelano siedmiu członków IV Zarządu Głównego Zrzeszenia Wolność i Niezawisłość[1]. Wcześniej, 1 lutego, była 71 rocznica zamachu na Franza Kutscherę, esesmana zwanego “katem Warszawy”. Człowiekiem, który wydał rozkaz zabicia nazisty, był właśnie generał “Nil“[2]. August Emil Fieldorf urodził się w marcu, a został zamordowany w lutym (20 marca 1895 - 24 lutego 1953). Podobnie wyglądają daty narodzin i śmierci majora Zygmunta Szendzielarza “Łupaszki” (12 marca 1910 - 8 lutego 1951). W dniach 27-28 marca będziemy wspominać ponure wydarzenie, jakim było aresztowanie w Moskwie 1 (...)

Zobacz cały wpis na blogu »