Ból

Wpisy zawierające słowo kluczowe ból.


« najpopularniejsze słowa kluczowe

Żenada-że-boli Spinka. Praktyka depresji

Tytuł brzmi z francuska, ale zabawa słowem to jedna z nielicznych spraw, które sprawiają mi odrobinę satysfakcji. Dzięki takim igraszkom budzę w sobie nadzieję pozostawania we względnie sensownej kondycji intelektualnej, ale to nieprawda. Bardziej jest to znowu odwracanie uwagi od tego, co istotne, sposób na „zamiecenie kwestii pod dywan” albo punkt wyjścia do wniosku bohaterki Przeminęło z wiatrem: „Pomyślę o tym jutro”. Zastanawiałem się ostatnio, jak wiele jeszcze będzie tutaj przedwstępów, wstępów, wyjaśnień, sprostowań i zasad. Robię wszystko, aby nie wziąć się do sprawy, a im bliżej jestem granicy tolerancji dla siebie w tym ciągłym eskapizmie, tym mocniej odczuwam zdenerwowanie, irytację, niecierpliwość i wściekłość. Bo jedna z natur sytuacji, w której od lat się znajduję, polega na tym, że ciągle jestem na siebie zły (...)

Zobacz cały wpis na blogu »
List 33 Inna rzeczywistość

"... ile siły trzeba w sobie miećŻeby takie sytuacje można było znieść"   VERBA - Młode Wilki 4   Najdroższy mój,    Robert nadchodzi rocznica wypadku. Jest we mnie ogrom emocji od potężnej wściekłości do strasznego smutku. Wracają do mnie tamte obrazy tamtego wieczora i kolejny (...)

Zobacz cały wpis na blogu »
Sposobologia Spinka. Praktyka depresji

Gdy myślę, w jaki sposób pisać, jak nazwać sprawy tak trudne do nazwania, bo pochowane jak przerażone zwierzęta; gdy zastanawiam się, jak złapać to uciekające po linoleum robactwo myśli, jak odróżnić kłamstwo od prawdy, sublimację od suchego faktu, wpadam w jakiś stupor. Najpierw czuję przerażenie, bo jak mam się do tego wszystkiego przyznać, zakładając „optymistycznie”, że uda mi się coś nazwać, że pokonam strach przed czymś, przed czym uciekam od kiedy pamiętam, że nie ulegnę pragnieniu kreacji, konieczności modelowej autoprezentacji, która obroni mnie przed światem albo przede mną. To drugie jest zresztą trudniejsze, bo innych może to wszystko nic nie obchodzić, a nawet jeśli się nad sprawą pochylą, nie mogą mieć pewności co do autentyzmu opowieści, bo nie znają faktów. Ja jednak je znam. Nawet jeśli są zdeformowane przez działania Smutnej Przyjaciółki, to mimo wszystko są we mn (...)

Zobacz cały wpis na blogu »
Dialog wewnętrzny Spinka. Praktyka depresji

To jest jednak tchórzostwo. Jestem tchórzem. Boję się tego, jaki jestem, nie chcąc się jednocześnie zmienić, bo przestałbym wtedy czerpać sporo przyjemności. Tej wprost i przewrotnej.   - Ale czy to się bilansuje? - A czy musi się bilansować? - Może powinno, bo koszt sumienia jest na tyle duży, że co jakiś czas stajesz pod ścianą naprzeciwko plutonu egzekucyjnego. (...)

Zobacz cały wpis na blogu »
Przejaw pierwszy (choć nie na pewno) Spinka. Praktyka depresji

Bardzo trudno jest dostrzec początek. I nie piszę teraz o przyczynach, a raczej o skutkach, które z całą pewnością jakieś przyczyny mają, ale dopatrzenie się ich jest niemal niemożliwe. Bez jakiegoś lustra, bez drugiego człowieka, któremu się zaufa, który wytrzyma te wszystkie kaskadowe, histeryczne, nie kończące się opowieści, dygresje, analogie, przenośnie, pauzy, zawieszenia itd. I w trakcie albo później się nie porzyga, albo nie przekaże w ręce policji lub świętej inkwizycji.   Nawet tutaj chciałem dokonać zabiegu, w którym przoduje Smutna Przyjaciółka. Zaczynam pisać lub mówić w pierwszej osobie liczby pojedynczej, ale bardzo szybko przechodzę w osobę trzecią, liczby pojedynczej lub (...)

Zobacz cały wpis na blogu »
Jest-em Spinka. Praktyka depresji

Skoro tu jesteś, włącz jakąś muzykę. Tę, którą lubisz. Zapal kadzidełko, a jeśli irytują Cię przygotwania, mające na celu tworzenie szczególnej atmosfery, to nie hołduj im po prostu. Skoro tu jesteś, nie jest to przypadek i napisałbym nawet, że się cieszę z naszego spotkania, ale jego powód nakazuje powściągliwość. Skoro tu jesteś, oznacza bowiem, że cierpisz. A to nie powinien być nigdy powód do radości. Jednak oznacza to również, że chcesz zrozumieć lub poczuć, jaki ma sens bezsensowne, dlaczego tak siebie nienawidzisz, czy znajdzie się ktoś, kto mimo wszystko (mimo że jesteś najgorszym z ludzi, a każdy, kto przypuszcza inaczej, nie wie o Tobie nic lub prawie nic) pojawi się przy Tobie, albo zniknie, gdy będzie taka potrzeba, pomilczy lub się odezwie, ale przede wszystkim będzie odrobinę chociaż wiedzieć, w jak ciemnej dupie się znajdujesz i jak trudno wydobyć z niej to sterane cielsko, aby poczuć w sobi (...)

Zobacz cały wpis na blogu »
Postępowanie fizjoterapeutyczne przy udarze mózgu Fizjoterapeuta - Martin Nowinski

Rola rehabilitacji u pacjenta po udarze mózgu Udary naczyniowo-mózgowe należą do najczęściej występujących schorzeń neurologicznych u osób dorosłych, prowadzących do inwalidztwa i niepełnosprawności [1]. Szacuje się, że na świecie udar mózgu zajmuje drugie miejsce wśród zgonów, trzecie miejsce w krajach uprzemysłowionych, tuż po schorzeniach układu sercowo-naczyniowego i po chorobach nowotworowych. Udary mózgu stanowią jedną z głównych przyczyn trwałej niepełnosprawności wśród osób dorosłych, szczególnie po 60. roku życia [2]. Trzeba j (...)

Zobacz cały wpis na blogu »
Zabita Smutna Strona

,,Zabita,, Jestem zabita jak ta fala niezbita, co się uności i aż o skok się prosi. Płakałam daremnie lepiej ci już beze mnie? Wiecznie narzekałeś jaka ja zła ale to mnie zabiłeś i odszedłeś o tak. Staje na krawędzi bloku, robie ruch dmuch i w mroku. Dzisiaj zmartwych wstane kochanie, nie został po tobie ślad, odszedłeś na amen. Dziko trzęsące się ręce już nie chce nic więcej niż kilka fajek pasujących kolorem do moich nike. (...)

Zobacz cały wpis na blogu »
Smutne Cytaty Smutna Strona

,,Dziśiaj znó nie usnę, bo złamłeś mi serce,, ,,Prosze nie pisz do mnie więcej, bo nie mam sił iść przez to wszystko,, ,,Jedyne czego chciałam to złapać cie za ręke a dziś mam kolce wbite w serce,, ,,Zanim znó krzykniesz, wyzwiesz mnie i zmieszasz z błotem pomyśl że też mam uczucia,, ,,Chciałam miłości a jedyne co mam to płacz i cięcia,, (...)

Zobacz cały wpis na blogu »
Postępowanie fizjoterapeutyczne w bolesnym miesiączkowaniu Fizjoterapeuta - Martin Nowinski

         Większość kobiet, które mają regularne cykle z owulacją, w czasie miesiączki odczuwa bóle w podbrzuszu o charakterze skurczów. U około 3–30% młodych kobiet są one bardzo nasilone i często towarzyszą im nudności, wymioty, bóle okolicy lędźwiowo-krzyżowej kręgosłupa, bezsenność, zawroty i bóle głowy, biegunki, drżenie rąk, kołatanie serca oraz osłabienie. Jest to zespół bolesnego miesiączkowania. Ból pojawia się najczęściej w pierwszym dniu menstruacji. Drugiego dnia dolegliwości są już znacznie słabsze i najczęściej zanikają. Zespół ten jest jednym z głównych powodów nieobecności uczennic na zajęciach szkolnych i wyłączania się kobiet z życia towarzyskiego i pracy. Bolesne miesiączkowanie nierzadko zanika samoistnie, najczęściej po przebytym porodzie. U nieródek kanał szyjki macicy może być, bowiem bardz (...)

Zobacz cały wpis na blogu »
Okalecznie się Porady na typowe problemy nastolatków

Cześć! Dziś zajmiemy się poważniejszy tematem, czyli okaleczaniem się. Cześć robi to chcąc pozbyć się cierpienia, a część chce zwrócić na siebie uwagę. Cięcie się nie jest dobrym sposobem na pozbycie się negatywnych emocji. Blizny tylko przypominają nam co złego działo się w naszym życiu. Zamiast robić sobie krzywdę lepiej poinformować dorosłych o tym, co przykrego dzieje się w naszym życiu. Rozmowa z psychologiem, a nawet ze znajomym może nam bardzo pomóc i zapobiec bliznom.

Zobacz cały wpis na blogu »
To co boli najbardziej Zagubiona_ja

Ostatnio myślałam , że z moim życiem jest źle , a okazało sie , że dopiero teraz jest burdel i w moim życiu i w głowie ... Myślałam , że zakochałam sie w osobie właściwej , ale wszystko pokazuje , że tak na prawde go nie znałam , że to wszytko to była ściema jego słowa gesty  wszystko było ściemą . Gdyby naprawde kochał robił by wszystko żeby ocalić te miłość , a on tak od tak zostawił i bez jakich kolwiek starań odszedł zapomniał , a ja sie nadal męcze , wspominam , myśle i choć nie chce to nadal kocham , ale złego człowieka który teraz gdy wszytko sie zepsuło nie ma szcunku ani do relacji  ktora nas łączyła ani do mnie do osoby którą podobno kochał . Runoł mi cały świat a ja nadal nie wiem co mam ze sobą zrobić . Przyzwyczaiłam sie do niego  do tej miłości że mam kogo kochać a teraz już nie mam kogo , bo nadal kocham jednego tego co zostawił i odpuścił . Mam w głowie totalny mętlik nie wiem co czuć myslec . (...)

Zobacz cały wpis na blogu »
Wrócił "Co nas nie zabije to nas wzmocni"

I znów to samo... Po raz kolejny po otwarciu oczu czułam jego obecność, jak drżę ze strachu, jak ból roznosi się po całym ciele.  Długo mi zajęło zanim dotarła do mózgu informacja, że to był sen... Tylko sen... Tamto juz minęło i mam nadzieję, że nigdy nie wróci...       Byłam na wyprawie narciarskiej razem ze znajomymi, obecnym partnerem. Bawiłam się świetnie. Śnieg, lekki mróz, cudowne widoki ze stoku. Uśmiech na twarzy z powodu kolejnego udanego zjazdu. Wyjechaliśmy wyciągiem, następne slalomy przed nami. Zanim ruszyliśmy, wybraliśmy sie do małej klimatycznej karczmy na grzane wino. Wchodzę do środka a tam on (A. (...)

Zobacz cały wpis na blogu »
Bratnia dusza To nie świat ucieka przede mną, tylko ja uciekam przed światem

 Jestem ateistką, ale jestem zmuszana do chodzenia na religie. Nawet jeśli mi się to nie podoba. W zeszłym roku w liceum było na tych lekcjach bardzo źle. Teraz mamy nowego księdza. Wprost powiedział zadawajcie trudne pytania. Jednak gdy ja zadałam pytanie, nagle ucichł. Dziwnie popatrzył, ale nie oceniał mnie. Odpowiedział szczerze. A jak brzmiało to pytanie? "czy samobójcy idą do nieba?". Po czym przytoczyłam pewną historię. "pewien ksiądz pocieszał wdowę, po samobójstwie męża tymi słowami:" między mostem, a wodą znalazł swoje przebaczenie u boga". Po tym pytaniu zapanowała cisza, wszyscy popatrzyli na mnie. Po czym ksiądz odparł "każdy się nawraca i ma do tego prawo..Nie ludzie słabi, a silni psychicznie są w stanie popełnić samobójstwo".Potem przez kilka lekcji zadawałam pytania na ten temat. Nikt nawet nie podszedł, nie zapytał czy wszystko jest okej. A co jeśli to było ciche wołanie o pomoc?co jeśli ostatnie? Czemu nikt nie zareagował? Tak jak już wcześniej powiedziałam ludz (...)

Zobacz cały wpis na blogu »
Sprawdzian charakteru o czym myślę jadąc na rowerze

  Moje starty w imprezach rowerowych     (tak wyglądałem po wywrotce. Kask pęknięty, palec dłoni prawdopodobnie złamany)   Jeśli w grupie będzie kobieta, to faceci będą się przed nią popisywać. Gdy grupa będzie z samych facetów to wtedy będą ze soba rywalizować. Zawsze to powtarzam. Ile by nie mieli lat to zawsze rywalizacja będzie się pojawiała. Nie jestem oderwany od tej "wady". Mimo siwych włosów na głowie i przeżytych lat, nie pozbyłem się tej przypadłości. Też chciałbym wygrywać, być najlepszy...czy to coś z (...)

Zobacz cały wpis na blogu »