Czas

Wpisy zawierające słowo kluczowe czas.


« najpopularniejsze słowa kluczowe

Czemu ryś tak zęby szczerzy rad? Pronto! I have a BPD

Jeszcze rok, dwa temu bałam się rozmawiać z ludźmi. Dzisiaj mogę to tak nazwać. Lęk przed utrzymaniem kontaktu wzrokowego, jąkanie, stres. Nie grało roli, czy to nowo poznana osoba, czy koleżanka z pracy. Czy mężczyzna, czy kobieta. Czy z uśmiechem, czy z obojętnością. Blokada, kolana z waty, osobowość kinestetyka. Nie pamiętam, kiedy dokładnie nastał moment poprawy panowania nad sobą i własnym ciałem w takich sytuacjach, ale pamiętam, co wtedy się zmieniło. Przede wszystkim brak rozmyślań: " czy aby ta osoba mnie lubi? Czy ma wobec mnie złe intencje? Czy widać, że coś jest ze mną nie okej? "  Zaczęło dziać się tak po prostu. Po prostu podejdę, po prostu porozmawiam. Po prostu będzie dobrze, po prostu proste plecy, cycki do przodu, głowa do góry. Ha! Zaburzenia lękowe. Każdy pewnie niejednokrotnie spotkał się w życiu z sytuacją, kiedy danego dnia nie masz po prostu ochoty wychodzić do ludzi. Kocyk, herbatka, dobra książka. Ewentualnie piwko ( lub dwa:) ), kot na kolanach, film. (...)

Zobacz cały wpis na blogu »
Tytułem wstępu Ciesz się życiem teraz

Tytułem wstępu zaczynam swoje blogowe życie. Jak sądzę będą tu moje przemyślenia, pewnie jakieś historie i z pewnością opisy obserwacji sytuacji życiowych. Mam nadzieję, że rozwinie się to w sposób spontaniczny a zarazem radosny. Szkoda jest przecież czasu na smutki, chociaż powszechnie wiadomo, że w życiu piękne są tylko chwile...  

Zobacz cały wpis na blogu »
Człowiek - czas - praca CZŁOWIEK vs RZECZYWISTOŚĆ

"Czasami kogoś lubi się zbyt mocno Prosiaczku. I to się nazywa Miłość”. "– A jeśli pewnego dnia będę musiał odejść? – spytał Krzyś, ściskając Misiową łapkę. – Co wtedy? – (...)

Zobacz cały wpis na blogu »
Zarządzanie własną energią ⚪️ Pracuj z radością!

28.04.2019   Jak często masz wrażenie, że doba jest za krótka? Ile razy w tygodniu masz poczucie, że nie masz siły zająć się sprawami, zaplanowanymi w godzinach wieczornych? Czy zdarzyło Ci się myśleć o tym, że źle planujesz dzień, skoro brakuje Ci chronicznie czasu na wszystko? (...)

Zobacz cały wpis na blogu »
Tu i teraz Wszystko co czuje, myślę i wiem..

Uważam, że jest to strasznie trudne..   Każdego dnia próbuje tego od nowa i od nowa. Trzeba się bardzo skupić, by móc odczuwać wszystko co dzieje się w danej w chwili, a nie odlatywać myślami do tego co ma być jutro, czy w weekend. To samo dotyczy przeszłości. Większość ludzi wspomina swoje porażki, dziwne lub przykre sytuację, w których z obecnej perspektywy inaczej by postąpił. Tylko jaki ma sens myślenie "co by było gdyby.." skoro nie da się odwrócić wydarzeń. Będąc ciągle w czasie przyszłym lub przeszłym nie potrafimy się odnaleźć i odczuwać w pełni chwili obecnej. Nie dostrzegamy mijanych nas ludzi, ani piękna natury.   Przychodzi czas, w któr (...)

Zobacz cały wpis na blogu »
Niedziela 24.02 Moje codzienne życie

Wczoraj z A. byliśmy na 40-stce wyprawianej w lokalu przez moją Ciocię.  Było fajnie, popili, potańczyli, spotkali się z rodziną i znajomymi. Ale i tak myśli mi uciekały już do niedzieli i wyjazdu. Wyjazd o 12:00. Kilka godzin jazdy, oczywiście z przerwami na siku i King Burgera. I witaj Warszawo. Po 15:00 mogłam się już zameldować w zamówionym hotelu. Szału nie ma - ale doceńmy plusy, pokój mam sama, jest toaleta - jest czysto. I nawet miejsce a'la biurko dla laptopa jest. Aaaaa, no i łóżko jest duże więc na pewno się wyśpię - jeśli uda mi się zasnąć oczywiście, bo nowych miejsc nie lubię. Więc załóżmy, że wszystko pasuje.  Mój szkoleniowy tydzień zaczyna się jutro o 10:00. Taksówka na 9.20 - zobaczymy jak Warszawskie Taxówki kasują swoich potencjalnych klientów.  Przyznam, że się stresuję. Kiedyś myślałam, że to Gdańsk jest wielkim miastem, a ja malutka muszę się w nim odnaleźć.  Dziś natom (...)

Zobacz cały wpis na blogu »
ŁAZIENKA Praktyczna gospodyni

SPRZĄTANIE ŁAZIENKI    Mam to szczęście, że mieszkam z dwoma facetami , wiecie co to oznacza w kwesti łazienki... Kiedyś na sprzątanie łazienki rezerwowałam sobie pół soboty. Dzisiaj po kilkuletnim doświadczeniu w usługach porządkowych, sprzątanie własnej toalety zajmuje mi maksymalnie pół godziny i to rano w tygodniu, aby sobotę poświęcić na przyjemności. Wystarczy kilka odpowiednich środków i dobra organizacja pracy.   ZORGANIZOWANA MISKA  Do miski (wiaderka) wkładamy:   Żel do WC Mleczko do czyszczenia lub płyn do armatury ze spryskiwaczem Płyn uniwersalny Dwie szmatki Rękawiczki Dodatkowo:  Mop Zmiotka (...)

Zobacz cały wpis na blogu »
Nowy początek Praktyczna gospodyni

No tak, przyszedł ten czas, że jako czterdziestolatka (ponad) zaczynam od początku. Nowy początek, ale z mega długim ogonem. Mam nadzieję zgubić ten ogon w niedalekiej przyszłości. W swoim życiu imałam się wielu zajęć. Byłam nauczycielem wspomagającym w klasie integracyjnej, uczyłam matematyki, prowadziłam firmę edukacyjną, pracowałam w agencji reklamowej, w sklepie, byłam przedstawicielem handlowym, opiekunką osób starszych... Wszystko wykonywałam z zaangażowaniem i wielką radością, że mogę to robić. Z natury jestem pracoholikiem i potrzebuję nowych wyzwań. Monotonia w pracy, to nie moja bajka. Obecnie od trzech lat z powodzeniem prowadzę firmę sprzątającą. Lubię to do tego stopnia, że zrezygnowałam z pracy w szkole. Moje otoczenie nie może pojąć jak można dziennik elektroniczny zamienić na mopa  W tym miejscu chciałabym się z Wami podzielić moim doświadczeniem w byciu gospodynią domową. Ma (...)

Zobacz cały wpis na blogu »
Z energią na Święta ⚪️ Pracuj z radością!

22.12.2018 Za trzy dni będą Święta. Moje ulubione Święta - Bożego Narodzenia. Znowu będzie choinka, prezenty i bigos, kt&oa (...)

Zobacz cały wpis na blogu »
Odcienie szarości. W Mojej Głowie

Będąc małą dziewczynką, wydawało mi się, że rodzina, dorośli, starsi ode mnie, są wszechmogący, potrafią i wiedzą tyle, że na pewno w złej  albo przykrej chwili mnie uratują, albo będą potrafili pocieszyć. Kiedy chorowałam, zawsze strasznie to przeżywałam, mama zawsze to bagatelizowała i jak magiczną różdżką, krótkimi słowami  ,,nic Ci nie będzie" przestawałam się tym przejmować. Teraz, będąc już dorosła, kiedy widzę babcię, skarbnicę wiedzy, inteligentną wspaniałą i kochaną kobietę, jako starszą, schorowaną osobę,boję się życia.  Jak to się dzieje, że nagle dorastamy i po (...)

Zobacz cały wpis na blogu »
Święto Zmarłych- czas refleksji... Ubezpieczenia Karkoszka

Czas refleksji...   Dziś 24 października. Za 8 dni obchodzimy dzień wszystkich świętych. To czas kiedy udajemy się na groby naszych najbliższych w celu uczczenia ich pamięci. Sprzątamy nagrobki, kupujemy piękne bukiety i zapalamy masę zniczy. To szczególny dzień, wspominamy w nim osoby, które od nas odeszły. Przywołujemy wspomnienia. To właśnie dzień poświęcony naszym ukochanym zmarłym. Dla większości z nas jest to czas refleksji. Rozmyślamy nad sensem naszego życia. Zastanawiamy się dokąd zmierzamy i jaki los jest nam pisany. To właśnie ten dzień dobitnie przypomina nam o kruchości ludzkiego życia. Czy na co dzień jesteśmy świadomi śmierci? Star (...)

Zobacz cały wpis na blogu »
Czas wolny. Nie marnuj swego zyciowego czasu

Witam ,    W ten niedzielny wieczor ..dosc chlodny przyznam skresle pare slow. Zrobilam pierwszy swoj krok ..nagralam liva na swym profilu FB ..wiem, wiem ktos powie no tak co to jest cos nagrac i wrzucic w eter ..A no dla mnie jest  Po  1.Nie lubie siebie na zdjeciach ani kamerze zawsze strzele jakas mine , nie to co inni zawsze lagodnie , spokojnie  2.Steres ..no mnie zjada , moge mowic aby mnie nikt nie widzial nie przeszkadza mi to  3.I co oni sobie pomysla ? A no to juz mam za soba , nie intersuje mnie to ....malo to obchodzi . I tym sposobem krok do celu , no ok moze malutki kroczek to byl - zrobiony . Dzieki za pomoc tym co mnie wsparli , dzieki za wszystko ...  Zyje sie dla takich chwil nie dla pustych scian. Czas spac :) 

Zobacz cały wpis na blogu »
Czas na start! Od Zera Do Kulturysty

Cześć wszystkim! Dziś jako pierwszy post chciałbym opowiedzieć krótko o mojej historii przed tym jak zaczynam. Zacznijmy od tego że mam 19 lat, około 180 cm, waga na poziomie 76/77 kg :( Powiem od razu, że przygode jakąś małą miałem już z siłownią gdyż przez jakiś czas sobie ćwiczylem tak dla zwykłego samopoczucia, lecz wtedy nie trzymałem tzw. "michy" oraz nie miałem jakiegoś określonego celu. Teraz planuje zacząć wszystko od nowa z wybranym celem oraz spełnić go jak najlepiej mogę! Ciężkie treningi oraz trzymana micha to 2 rzeczy na których się będę skupiać bardzo mocno oraz oczywiście sen bez którego nasze mieśnię nie urosną :P Także mam nadzieję, że znajdę kilka osób które będzię to interesować w jakimś stopniu oraz że dzięki temu blogowi uda mi się zmotywować samego siebie także, że mogę to dla siebię robić ale także dla innych osób które wierzą we mnie! :) Pozdrawiam JankoBodyBuilding (...)

Zobacz cały wpis na blogu »
Autobiografia: Rozdział I Sanktuarium 11

07/08/2018---ROZDZIAŁ ILata ’90, Poznań, Polska. Naprawdę piękne miasto. Wspaniali ludzie. Wspaniała Energia. Choć wiemto dziś. Wtedy, życie było cholernie trudne. Po rozstaniu rodziców zamieszkaliśmy z Mamą uDziadków. Dawny Dom Rodzinny pamiętałem z ostatniej sytuacji, gdzie pod domem pojawili sięDziadkowie ‘z dwóch stron’, od Taty i Mamy, po czym zaczęli się naparzać po gębach. Mnie trafiło dobagażnika i niemalże jak w ‘szybkich i wściekłych’ w szaleńczym pościgu po mieście, wylądowałem warchiwum jednej z większych firm telekomunikacyjnych tamtych czasów (praca babci, stąd możliwośćwejścia). Dziadek został ze mną, a cała wręcz Scena Rodzajowa rozgrywała się przed wejściem. Nic niewidziałem, bo w archiwum były tylko małe, zakratowane okna niemalże przy samym suficie iniemożliwym było wyjrzenie przez nie, nie będąc kilkumetrowym olbrzymem, lub po prostu bez (...)

Zobacz cały wpis na blogu »
Autobiografia: Wstęp i Prolog Sanktuarium 11

07/08/2018---WSTĘP-O kurwa!To pierwsze słowa, które wypowiedziałem tamtego dnia, po tym, co się stało. Dość prymitywnareakcja, patrząc z perspektywy czasu. Ale na tamten moment, to musiało wystarczyć.Co się stało?Nie wiem, czy dowiecie się tego w tej książce. Nie wiem, czy dowiecie się tego w kolejnych. Nie wiem,czy kolejne powstaną. Ba! Nie wiem, czy ta powstanie. Choć, jeśli to czytasz, Drogi Czytelniku, tocieszę się, bo powstała. A w tej chwili tylko to się liczy.Postaram się zatem opowiedzieć Ci, Drogi Czytelniku, co doprowadziło do powyższego momentu.A wszystko zaczęło się... PROLOGWszystko o czym teraz opowiem, zaczęło się w latach ’90, w Polsce. Choć tak naprawdę zaczęło siędużo, naprawdę dużo wcześniej. A mówię tu o czasach Antycznej Grecji, Starożytnego Egiptu,Atlantydy, a nawet jeszcze wcześniej! Ale o tym kiedy indziej. (...)

Zobacz cały wpis na blogu »