Choroba

Wpisy zawierające słowo kluczowe choroba.


« najpopularniejsze słowa kluczowe

Bubuś odszedł Haken W Obłokach Trzeźwości

Bubuś odszedł   Z wielkim bólem informuję, że mój najukochańszy przyjaciel - Bubuś - odszedł z tego świata. Nic nie pomagało. Stan Bubusia lawinowo się pogarszał, praktycznie w żaden sposób nie reagował na kroplówki, elektrolity i tabletki. Miałem jeszcze trochę nadziei, że może kuracja sterydami i leczenie objawowe postawią go choć trochę na łapki, ale niestety, w dalszym ciągu nie wstawał, nawet nie próbował się podnosić, nie pił samodzielnie ani nie jadł. Dzisiaj rano z dużym trudem podjąłem decyzję o eutanazji. Wizyta została umówiona na godzinę 19:30. Około 3-4 godziny przed wizytą Bubu zaczął charczeć. Prawie cały czas byłem przy nim i go głaskałem. Kiedy zabierałem rękę, to szturchał mnie główką, a więc kontynuowałem. Miałem obawy, że może wcale nie potrzebował (...)

Zobacz cały wpis na blogu »
Bubu - pogorszenie stanu i diagnoza Haken W Obłokach Trzeźwości

Bubu   Stan Bubusia kilka dni temu ponownie się pogorszył. Nasilone biegunki, odwodnienie i zanikający apetyt doprowadziły do letargu, bardzo dużej apatii. Pojawiły się też jeszcze większe trudności w chodzeniu - po schodach trzeba go wnosić. Na ten moment Bubu załatwia się na podkłady, ale mocz oddaje tylko na dworze. Oddaliśmy kał do badań i wyszło, że Bubu zakaził się pasożytem giardia lamblia, który wywołał lambliozę. Już dostał antybiotyk (druga dawka), ale na razie nie ma większej poprawy.   Bardzo osłabł i trzeba go poić ze strzykawki, bo sam z siebie niestety nie pije. Ciężko mi patrzeć na jego cierpienie. Cieszę się, że została postawiona diagnoza. Niewiedza była o (...)

Zobacz cały wpis na blogu »
Pomoc w ciężkim momencie CO SŁYCHAĆ

Cześć :) Dzisiaj opowiem wam o historii którą miałem jakiś czas temu z moim tatą. Ojciec od wielu lat miał poważny problem ze stawem biodrowym który niestety z biegiem lat coraz bardziej się nasilał. I rzeczywiście podczas spacerów z roku na rok tato mógł przejść coraz mniejszy dystans bez żadnego bólu.   Jako że chcieliśmy mu pomóc więc namówiliśmy go na operacje u pewnego bardzo dobrego lekarza. Tato się zgodził i tak też moja mama zawiozła go do stolicy na operacje. Sama wymiana stawu przeszła na szczęście bez żadnych komplikacji i 2 dni później można było tatę odebrać ze szpitala. Co też zrobiliśmy. Niestety powrót do domu - czyli z Warszawy do Elbląga - był strasznie męczący.   Pojechałem z mamą odebrać tatę i tak jak zwykle jedziemy w takie trasy ok 3 godziny, tym razem jechaliśmy z sześć. Trzeba było podczas tej trasy na wszystko uważać. Jak m (...)

Zobacz cały wpis na blogu »
J 9, 1-41 bierziczytaj

Choroba i to, co na pierwszy rzut oka wydaje się być nieszczęściem,  może stać się drogą do czegoś głębszego,  może nabrać sensu przez wiarę w Jezusa. ...    Jezus obdarza cię wielkim darem czasu.  Ma dla ciebie czas.  W swym miłosierdziu udziela ci łaski.  Zawsze pełnij Jego pełną miłości wolę. ...    Jezus przechodził i ujrzał człowieka. I uzdrowił go.  Tamten może nawet nie był świadom tego, co się dzieje,  ale posłusznie wykonał polecenie.  Obmył się i przejrzał.  Jezus podejmuje inicjatywę.  Jest Tym, który pierwszy umiłował.  Pierwszy działa.  Zawsze dla dobra człowieka.  Zawsze z mocą miłosierdzia,  które skutecznie odmienia życie. ... 

Zobacz cały wpis na blogu »
Kiepski dzień.. W pogoni za lepszym jutrem ^^

Tak bardzo chciałam nadrobić poprzedni wpis, że nie o wszystkim pamiętałam co było w pierwotnej wersji a potem nie miałam kiedy wejść pisać, bo mnie tak rozłożyło, że ciągle się duszę.. :( nie to nie covid! nie to nie grypa! nie to nie RSV! skąd to wiem? Bo przecież oczywistym jest, że zrobiłam test. Wszyscy gadali "virus, virus, to virus" a tu badum tsssss.. nie virus. Co nie zmienia faktu, że nadal kaszle i nie jest to fajne .. Najgorzej na zajęciach, bo wszyscy, szczególnie pacjenci patrzą na mnie jak na kosmitę. Dziś próbowałam poradzić sobie bez Thiocodin'u, ale nie wiem czy to był dobry pomysł.. Zaczęłam się na maxa dusić w bibliotece -.- ale przeżyłam. Dziś nie jest idealny dzień, dziś nawet nie jest dobry dzień, ba! To jest dolna granica średniego dnia..  Oby jutro był lepszy dzień ^^   Wasza Syrenka  (...)

Zobacz cały wpis na blogu »
Wieloryb (2022) Haken W Obłokach Trzeźwości

Wieloryb / The Whale (2022)   Obraz w formacie 4:3, klaustrofobiczny, przytłaczający klimat. Darren Aronofsky nie spuszcza z tonu i odważnie kroczy wyściełanym emocjami torem. Charlie (Brendan Fraser) pracuje jako nauczyciel angielskiego w formie zdalnej i zmaga się z otyłością. Otyłością olbrzymią, która sprawia, że nie jest w stanie wyjść poza ściany swojego domostwa.   Kreacja Frasera fenomenalna, ale nie pozwoliłem sobie na zawężenie horyzontu i dostrzegłem również świetną grę aktorską u pozostałych. Niemal każdy pokazał kunszt i profesjonalizm; jedynie występ Simpkinsa w roli kaznodziei zdawał się odstawać od reszty.   (...)

Zobacz cały wpis na blogu »
Badanie zwierząt biologia i ochrona przyrody

Psy i koty też chorują na te same choroby co ludzie, nerki, stawy, serce, reumatyzm, nowotwory, jako drapieżniki potrafią długo ukrywać ból i złe samopoczucie, często kiedy nie są w stanie wytrzymać choroba jest już bardzo zaawansowana, dlatego tak jak my trzeba je badać. Morfologia o biochemia krwi, ciśnienie, cukier, badanie moczu to obowiązek każdego pana. Zwierzęta badamy co roku lub wg zaleceń weterynarza, szczególnie to ważne u starszych zwierząt po 7 roku życia, na badanie krwi trzeba przyjść na czczo, ostatni posiłek pupil mus zjeść 8 godzin przed badaniem, mocz najlepiej pobrać u weterynarza, trzeba kupić specjalny żwirek i szybko przewieźć mocz na miejsce. Poszczególne parametry są różne dla psów i kotów. Główne parametry to mocznik, kreatynina, potas sprawdzające stan nerek, podwyższone oznaczają przewlekłe choroby nerek, ALT, GGT, AST, GLDH, ALP, ALB GLOB, GLU, BIL sprawdzają kondycję wątroby, podwyższo (...)

Zobacz cały wpis na blogu »
BYŁAM mojeja

BYŁAM ... Przerobiłam temat, przetrawiłam go ... ułożyłam w głowie, choć ciężko ...

Zobacz cały wpis na blogu »
Brak ... mojeja

Brak ... Zakładając bloga, myślałam o innym jego przeznaczeniu. Miało być : rodzinnie, wesoło, trochę podróży, wycieczek, może trochę o diecie i ruchu ... Życie jednak ma swój scenariusz, mamy złe samopoczucie, pogoda za oknem nie rozpieszcza, krótkie dni ... ale gdy dojdzie do tego ciężka choroba bliskiej Ci osoby, to musisz gdzieś to wyrzucić. Nie każdy chce rozmawiać o tym z kimś z realnego świata, często nie ma z kim lub po prostu nie czujesz się na siłach, aby o tym rozmawiać. 

Zobacz cały wpis na blogu »
Socjopatia, nie psychopatia. Osobowość antyspołeczna (ASPD) No hope, no fear. Nie ma nadziei, nie ma strachu

Socjopatia, nie psychopatia. Osobowość antyspołeczna (ASPD)   Klaster „B” Tematem niniejszego opracowania jest antyspołeczne zaburzenie osobowości (ASPD – Antisocial Personality Disorder), kryminogenna anomalia umysłowa, której NIE wolno utożsamiać z pojęciem psychopatii we współczesnym tego słowa znaczeniu. Ilekroć w moim tekście pojawia się termin „socjopatia”, należy go traktować wyłącznie jako synonim osobowości antyspołecznej. Dlaczego tak mocno to podkreślam? Elias Abdalla-Filho, MD, PhD i Birgit Völlm, MD, PhD („Does every psychopath have an antisocial personality disorder?” – „Brazilian Journal of Psychiatry” 2020, ResearchGate.net) dają nam do zrozumienia: „Panuje zgoda co do tego, że nie każda jednostka z Antisocial Personality Disorder (ASPD) jest psychopatą (...)

Zobacz cały wpis na blogu »
Dependent PD. Strach przed samotnością i samodzielnością No hope, no fear. Nie ma nadziei, nie ma strachu

Dependent PD. Strach przed samotnością i samodzielnością     Dependent Personality Disorder (F60.7 w klasyfikacji chorób ICD-10) Zależne zaburzenie osobowości (Dependent Personality Disorder – DPD) jest jedną z trzech perturbacji osobowościowych przyporządkowanych do klastra „C” amerykańskiego podręcznika diagnostyczno-statystycznego DSM-5 (2013). Pozostałe dwa fenomeny z tej „lękliwej” i „strachliwej” wiązki to osobowość unikająca (Avoidant Personality Disorder – AvPD) oraz osobowość obsesyjno-kompulsywna (Obsessive-Compulsive Personality Disorder – OCPD)[1]. Todd L. Grande, PhD (jankeski specjalista w zakresie doradztwa zdrowia psychicznego, mieszkaniec stanu Delaware, gospodarz edukacyjnego wideobloga You (...)

Zobacz cały wpis na blogu »
COVID 19 doświadczenia z przebiegu choroby. covid-19

Witam wszystkich. Chciałbym opisać jako amator w dziedzinie medycyny, moje doświadczenia z chorobą Covid 19 od rozpoczęcia, przebiegu i zdrowienia. W okresie połowy października 2020 roku, musiało dojść do mojego zarażenia Covid 19. Już w tym czasie masowo przybywało zarażeń w Polsce. Z tego co kojarzę statystyki określały wtedy około 10-15 tyś zakażonych dziennie. Po powrocie z pracy, żona powiedziała mi, że miała telefon z sanepidu i mamy przebywać w kwarantannie. Powodem poddania nas kwarantanie, czyli mnie, żony i córki, był odległy ale prawdopodobny kontakt mojej żony z osobą która miała kontakt z osobą zarażoną. Z analizy kontaktów sanepid uznał, że moja żona powinna znalaźć się na liście osób, które należy poddać kwarantannie, stąd też i ja z córką, zostaliśmy w izolacji. Żadne z nas nie miało najmniejszych objawów covid. Wszyscy byliśmy zdrowi, bez chorób przewlekłych. W sumie mieliśmy nałożoną i (...)

Zobacz cały wpis na blogu »
Przyjacielu, którego nie mam Przemyśl to ze mną, jeszcze raz.

Drogi Przyjacielu, którego nie mam... Tylko Tobie mogę powiedzieć jak podle się czuje dziś moje serce, jak ciężkie są moje łzy, jak bezradne mam ciało wobec tego przed czym postawił mnie los... "Mama, mama, mama ostrzegała będziesz sama..." - dziś te banalne słowa piosenki wryły się głęoboko w moje połamane serce. Nie, Przyjacielu, nie chce Ci napisać tylko o tym jak bardzo boli rozczarowanie, że Człowiek, któremu myślałam, że dałam wszystko, urodziłam Córeczkę, z którym razem straciliśmy pierwsze Dziecko- Synka, okazał się jednak kimś, kto nie umie tworzyć Rodziny. Nie, nie jest tylko złym człowiekiem. Owszem, bywał dobry, bywał nawet wspaniały, tylko to wszystko było przeplatane ogromnymi zawodami mojego zaufania... jest uzależniony od dopalaczy i alkoholu. W drugiej ciąży (z Córeczką) postawiłam Mu ultimatum -albo idziesz na terapię albo z nami koniec. I poszedł. Myślałam, że jest na tyle silny a my dla Niego ważne, że wygra z nałogiem. Niestety przez t (...)

Zobacz cały wpis na blogu »
Update Z pamiętnika zwykłej dziewczyny

Siemanko! Długo mnie tu nie było...ale miałam bardzo ciężki czas, niestety choroba nie wybiera I tym razem padło na mnie... Cały tydzień leżałam plackiem w łóżku.. Dziś już czuje się lepiej, aczkolwiek ten tydzień był dla mnie straszny. No ale co zrobić, takie życie. W poniedziałek wróciłam do pracy i w drodze do okazało się co? Że w moim samochodzie świeci kontrolka... Świetnie... Uwielbiam wydatki, które wyskakują tak sobie... W głowie już sobie ułożyłam plan, co jak i do kogo zadzwonić, przeszukałam wszystkie fora motoryzacyjne, żeby rozwiązać mój problem... Na całe szczęście okazała się, że kontrolka zgasła i jest ok. Zobaczymy jak długo. Aktualnie siedzę w pracy i próbuje włączyć kompa, swojego prywatnego, niestety tylko na swoim sprzęcie moge polegać, no cóż ale do dziś... Trwa konfiguracja 35% nie wyłączaj komputera... I tak od godziny... Szlag by to... Nic po pracy muszę skoczyć do sklepu i na stację, pozniej zajmę się stawia (...)

Zobacz cały wpis na blogu »
HPD. Narcystyczny celebrytyzm czy kobieca psychopatia? No hope, no fear. Nie ma nadziei, nie ma strachu

HPD. Narcystyczny celebrytyzm czy kobieca psychopatia?   Histrionic Personality Disorder (F60.4 w klasyfikacji chorób ICD-10) Histrioniczne zaburzenie osobowości jest jedną z czterech perturbacji osobowościowych zawartych w tzw. klastrze „B” amerykańskiego podręcznika diagnostyczno-statystycznego DSM-5 (2013). Patologie te zostały zgrupowane w jednej wiązce ze względu na „dramatyczne”, „emocjonalne” i „niekonsekwentne” zachowanie ich nieposkromionych nosicieli. W środowiskach eksperckich, czyli wśród psychiatrów i psychologów, dominuje ugruntowany pogląd, że syndromy ujęte w tym samym klastrze DSM wykazują tendencję do wzajemnego przenikania się, a nawet do współwystępowania u jednego człowieka. Nic więc dziwnego, iż HPD często idzie w parze z cechami narcystycznym (...)

Zobacz cały wpis na blogu »