Podróż

Wpisy zawierające słowo kluczowe podróż.


« najpopularniejsze słowa kluczowe

wieczór czarownica po rozwodzie

Wróciłam z miasteczka z radosnym nastawieniem. Tak mi tu dobrze...Rozkrzyczani handlarze na targowisku, tęczowe barwy warzyw i owoców, stragany pełne smaków i zapachów... Nie zapomniałam o gościu, który obiecał wrócić..Kilka minut dla siebie, dobry makijaż, sukienka..W lustrze uśmiechała się do mnie kobieta, jeszcze całkiem , całkiem choć wiedziałam , że nie młoda i że po przejściach.. -Przyprowadziłem Luisa-dwóch czarujacych brunetów w różowych koszulach, trzymając się za ręce próbowało przedostać się do wnętrza mojego domu. Ale ja nie mogłam oderwać od nich wzroku.Stałam jak kamień . -Masz coś przeciwko?-spojrzeli na mnie ze zrozumieniem. -Jeżeli nie masz czasu, czy chęci.. Cóż...Usiedliśmy przy stole.  Mark szczebiotał cały czas, gładził przyjaciela po włosach, sączył razem ze mną wino, był gospodarzem wieczoru. -Upiekłem ciasto- prawda , z (...)

Zobacz cały wpis na blogu »
Początek czarownica po rozwodzie

Pierwszego dnia zobaczyłam nagiego męzczyznę. Nie, nie w moim domu, nie w łózku, ani u lekarza. Zabaczyłam jak stał na moście, patrzył w dół, oparty o poręcz... -Nie jest Panu zimno?- zatrzymałam samochód i wychyliłam głowe przez okno...Napewno nie tego pytania oczekiwał..Spojrzał na mnie lodowatym wzrokiem, odwrócił się i zaczął uciekać..Nie uratowałam go..Nie wiem co stało się dalej, bo policyjny samochód zajechał mi drogę. Dostałam ostrzeżenie, i odjechałam spłoszona. I to był mój pierwszy kontakt z sasiadami w małym włoskim miasteczku , w którym postanowiłam zamieszkać.... Jedni dostają od życia same prezenty: cudownych rodziców, spokojne dzieciństwo, dobre samochody i wiernych mężów, inni to czego pierwsi nie zjedzą, kilka marzeń albo wiele łez...Cóż, nie może być tylko fajnie. Ja dostałam wiele, może zbyt wiele dobrego, i dlatego los postanowił mnie ukarać ..Masz cukierka, ale się nim udław..He , he... (...)

Zobacz cały wpis na blogu »
Rewolwerowiec GEAR - blog motoryzacyjny

Tak jak obiecałem poprzednim razem przedstawię jeszcze kilka zabawnych sytuacji, które mnie na drodze spotkały. Tym razem opowiem o rewolwerowcu - przechodniu, który do mnie strzelał... Pewnego pięknego popołudnia postanowiłem wybrać się na zakupy. Jako, że sklep, do którego zmierzałem leży na drugim końcu miasta, wsiadłem w auto i wyruszyłem w drogę. Podróż mijała bardzo przyjemnie, aż do pewnego momentu... - otóż, zaczęto do mnie strzelać! Na skrzyżowaniu (już niedaleko sklepu) skręcałem w lewo. Światło miałem zielone, jechałem normalnie - przede mną wóz, za mną też. Skręcając zwróciłem uwagę na przechodniów szykujących się do przejścia. W pewnym momencie zauważyłem pewnego starszgo pana, który energicznie - macha na mnie palcem. Patrzy wściekle w moją stronę i macha palcem. Grozi. Najprawdopodobniej ten starszy człowiek miał zamiar przejść na drugą stronę. Przypuszczam, że włączył (...)

Zobacz cały wpis na blogu »
do domu nowy

Jak zawsze nuda. Oberwanie chmury. Wyszliśmy ok. 16:30. Wykąpałem się i wyszedłem ok. 18:00. Gigantyczne kolejki przy kasach. Poleciałem do głównego budynku. Tam nieco szybciej to idzie. Jechałem z przesiadkami w Katowicach i Gliwicach. Do domu taksówką ( 18 zł ) - 22:20. Pogadałem chwilę z rodzicami. Remont się przeciągnął bo "fachowcy" coś tam zepsuli.

Zobacz cały wpis na blogu »
Leć na księżyc już w tym roku! Trendystyle - czyli o tym, co jest trendy

Podróże na księżyc z pewnością będą trendy... kiedyś. Jednak już teraz jest szansa, aby dostać się na srebrny glob. Nie, nie potrzeba specjalnych szkoleń, testów ani ponadprzeciętnej siły fizycznej. Jedyne, co trzeba zrobić to wysłać swoje imię i nazwisko do NASA. To, zapisane na specjalnym chipie zostanie wysłane wraz z satelitą w kosmos. Pamiętajmy jednak, że z misji ten nie będzie powrotu. Nasze dane spłoną po zakończeniu badań satelity. Podając swoje dane osobowe na stronie http://www.nasa.gov/lro będziemy mieli możliwość wydrukowania sobie (oprawienie w ramki i inne bajery według uznania) certyfikatu potwierdzającego nasz kosmiczny lot. - NASA robi pierwszy krok w wysyłaniu ludzi na księżyc - mówi Cathy Peddie, project manager tego pomysłu. - Czy to nie fajnie być jednym z pierwszych, kt&o (...)

Zobacz cały wpis na blogu »