W żałobie... Wędrówka przez życie...
Życie bywa okrutne… Niestety, pomimo ogromnej wiary, wielu żarliwych modlitw i wszystkich wysiłków, cud nie nastąpił i moja Siostra odeszła… Trudno będzie się nam z tym pogodzić. Nie potrafię o tym pisać, znacznie łatwiej przychodzi mi mówienie o nieszczęściu, które nas dotknęło. Wciąż pocieszam się myślą, że dla Niej jest to wybawienie - od ciągłych cierpień, bólu, beznadziei, rozpaczy. Nigdy nie pojmę, dlaczego Bóg wystawił Ją na tak ciężką próbę. Dlaczego musiała aż tak cierpieć, i to przez ponad dwa lata? Istnieją granice ludzkiej wytrzymałości. Ona musiała je przekroczyć. Była tak niesamowicie dzielna… Tak silna psychicznie i fizycznie. To niestety przedłużyło jej gehennę - serce chciało bić nawet wtedy, kiedy słabe, schorowane ciało już dawno się poddało. Najbardziej zdumiewające jest to, że moja Siostra do ostatniej chwili myślała o najbliższych. Była wyjątkowym Człowiekiem i nic nigdy nie zapełni pus (...) Zobacz cały wpis na blogu » |
Po dłuższym milczeniu... Wędrówka przez życie...
Dawno tu nie zaglądałam. Ostatnio całkowicie pochłaniają mnie przygotowania do ślubu, który zbliża się wielkimi krokami… Niedawno była to dość odległa perspektywa, a teraz w popłochu uświadamiam sobie, że od tej arcyważnej chwili dzieli nas już tylko pięć miesięcy. Dziś byłam na pierwszej przymiarce sukni ślubnej, a K. przymierzał swój garnitur. W jego przypadku potrzebne są jedynie kosmetyczne poprawki, w moim pani zabierze się już do właściwego szycia. K. również dzisiaj odebrał nasze obrączki, ale ponieważ nie mogliśmy się dziś zobaczyć, jeszcze ich nie widziałam. Wprawdzie wiem, na jakie się zdecydowaliśmy, ale i tak nie mogę się doczekać, kiedy je zobaczę i… przymierzę swoją! Jeśli chodzi o pracę, mam za sobą kolejną hospitację. Lekcja, na której gościła pani wicedyrektor i metodyk języka polskiego, wypadła naprawdę świetnie, co bardzo mnie cieszy. Dzieciaki wspaniale się spisały i pozytywnie mnie zaskoczyły. To była czysta przy (...) Zobacz cały wpis na blogu » |
Szczęśliwi Wielka Księga Objawień Jezus Chrystus Wielka Księga Objawień Jezus Chrystus
Szczęśliwi 22. (...) Zobacz cały wpis na blogu » |
Miłość to tylko złudna nadzieja Wszystko i nic...
Najgorsze co może być to złudne nadzieje. Poznałem pewną dziewczynę, spotykaliśmy sięprzez 3 miesiące. Od samego początku wiedziałem że ma chłopaka ale ja głupi byłem i myślałem że to nie jest aż tak wielki problem. Więc spotykaliśmy się przez 3 miesiące, wspólne wypady do kina na pizze spacery. Gdy spacerowaliśmy byliśmy objęci dawaliśmy sobie pocałunki w usta (tak jak w policzek) kiedy chciałem prawdziwy pocałunek to mówiła że nie. Chciała by ale nie może. No to te chciała by ale nie może tylko bardziej mnie podbudowało że jednak coś z tego będzie. Po tych 3 miesiącach powiedziałem jej że ją kocham i nigdy takiego czegoś nie czułem do innej osoby (jak byście się pytali tak mam 20 lat i nigdy nie miałem dziewczyny). Po tygodniu znów jej powiedziałem że ją kocham i by wybrała albo ja albo ten jej bo to jest taki chory trójkącik. Dostałem odpowiedź. Na dzień dzisiejszy nie. Moja odpowiedź była prosta. To po co była ta cała zabawa w pocałunku s (...) Zobacz cały wpis na blogu » |
CZY WY LUDZIE WIECIE JAK ŻYJECIE? Przesłanie Miłości Jezus Chrystus
CZY WY LUDZIE WIECIE JAK ŻYJECIE? 276. Z życia swego codziennego piekło sobie robicie swymi wyborami niewłaściwymi, niewłaściwymi słowami, myślami i czynami. (...) Zobacz cały wpis na blogu » |
CO MOŻNA CHCIEĆ WIĘCEJ? Jezus Chrystus, Syn Boży, Graal na Ziemi
CO MOŻNA CHCIEĆ WIĘCEJ? 487. Macie ludzkie twory na ziemi podane wszystko, całą Prawdę od Stwórcy, Aby wyzwolić się z Materii i podążyć w rozwoju duchowym do raju duchowego skąd wyszliście nieświadomi, i dokąd musicie wrócić świadomi siebie samego lub (...) Zobacz cały wpis na blogu » |
"...a moja żałoba wygląda tak......" ogólnie mówiąc-Life is brutal
W życiu piękne są tylko chwilę-więc czasem dla niech warto żyć Wspomnień obraz, splecione dłonie, w piersi serce się kołacze. Jeszcze iskrą ogień płonie, lecz dusza żałośnie płacze. Monika-pamiętaj że ja zawsze będę chciał być najbliżej ciebie W moim życiu nastała pustka bez ciebie. Pomóżmy sobie jeżeli jeszcze możemy Każdy Twój wyrok przyjmę twardy Przed mocą Twoją się (...) Zobacz cały wpis na blogu » |
Witajcie ogólnie mówiąc-Life is brutal
Natchnienie przychodzi po "Zmierzchu" i po filmie(książce) no i po prawdziwym. Dnia 28 stycznia 2009r. około godziny 22:40 założyłem będą w nim moje notatki o tytułowym poznaniu życia "Nic naprawdę nic nie pomoże, jeśli ty nie pomożesz dziś miłości" (...) Zobacz cały wpis na blogu » |
NADZIEJA UMIERA OSTATNIA humana non sunt turpia
Obudziłem się po 6:00. Nie wyspałem się jak ostatnimi czasy. Posiłki od 3 dni "rosną" mi w gardle . Wmuszam w siebie cokolwiek żeby zjeść. Piszę to teraz bo znowu mam łzy w oczach. Pomyślałem sobie , że chciałbym abyśmy wrócili do siebie - spróbowali jeszcze raz. KOCHAM GO i CHCĘ BYĆ Z NIM !!!! Chciałbym "odszczekać " te wczorajsze słowa . Chciałbym cofnąć czas o 3 tygodnie albo przynajmniej o kilka dni. Spróbować naprawić to co się stało. Może jakbym zdecydował się na wyjazd do niego wcześniej...Może gdybym częściej mimo wszystko próbował z nim rozmawiać a nie fochał się , że spędza czas z innymi i dobrze sie bawi. Może gdybym .... CHCĘ COFNĄĆ CZAS Raz w życiu. TYLKO ten jeden !!!!!!!!! Poczekam na Jego dzisiejsze reakcje , zachowanie . Napisałe (...) Zobacz cały wpis na blogu » |
Gdy brak sił ręceprecz odTybetu
Gdy już wszystko opada, co może opaść i mam dość, zwykle coś drgnie i wskoczy oczko wyżej. Tylko po to, żeby mnie sprowokować do syzyfowej pracy. A Tybet nigdy nie będzie wolny, Prędzej się mocarstwo republiki ludowej zawali niż Tybetańczykom odpuści. Aż żal tych rąk i Tybetu wzamian za prestiż. Ręceprecz odtybetu to wyświechtana fraza, która nic nie zmieni w stosunkach tybetańsko-chińskich. Ale ktoś zgarnie główna nagrodę. A Tybet dalej będzie w niewoli. Zobacz cały wpis na blogu » |
Trzeba dorosnąć:( Rebelde
Hey! Postanowiłam sobie zacząć wszystko od nowa:) To postanowienie powtarzam raz na jakiś czas ale nigdy mi sie nie udaje wytrzymać:( nie wiem dlaczego wierzę, że tym razem mi się uda:) Może jednak kolejny raz poniosę klęskę? W każdym bądź razie postaram sie wytrwać choćby paru sprawach (narazie). Zacznę od odrabiania lekcji( o blee, mimo że nie mam złych stopni. Jednocześnie muszę przestać obgryzać paznokcie:P no i mniej mówić... Muszę też zrozumieć, że nie zawsze muszę być w centrum uwagi:( (...) Zobacz cały wpis na blogu » |
Spowiedź Po prostu życie
Mam 19 lat, mieszkam z rodziną na przedmieściach stolicy. Niby wszystko mam, uczę się, ale...Niektórym wyda się to śmieszne (jak to w życiu), ale mój dziadek terroryzuje rodzinę (niestety z nami mieszka). Mam nadzieję, że ktoś to przeczyta. Piszę o tym z nadzieją, że ktoś pomyśli o tym człowieku "co za sku***syn". Bo ja tak myślę i zamierzam rozładować tutaj swój gniew.Ten człowiek (nie łączy mnie z nim żadna więź emocjonalna) jest alkoholikiem. Wszczyna awantury, obraża, podnosi rękę na swoją córkę, a moją mamę. Całe szczęście jako dorosła osoba potrafi się ona już obronić, ale wiem, że nie zawsze tak było. Bił moją babcię, zdradzał ją (która z resztą nie żyje od kilkunastu lat), mamę też, gdy była mała. Taka normalka. I właśnie ta ludzka obojętność i społeczne przyzwolenie na tego typu zachowania denerwują mnie najbardziej! Przecież to nie jest normalne, że ktoś wyzywa swoje dziecko (...) Zobacz cały wpis na blogu » |
Spowiedź Po prostu życie
Mam 19 lat, mieszkam z rodziną na przedmieściach stolicy. Niby wszystko mam, uczę się, ale...Niektórym wyda się to śmieszne (jak to w życiu), ale mój dziadek terroryzuje rodzinę (niestety z nami mieszka). Mam nadzieję, że ktoś to przeczyta. Piszę o tym z nadzieją, że ktoś pomyśli o tym człowieku "co za sku***syn". Bo ja tak myślę i zamierzam rozładować tutaj swój gniew.Ten człowiek (nie łączy mnie z nim żadna więź emocjonalna) jest alkoholikiem. Wszczyna awantury, obraża, podnosi rękę na swoją córkę, a moją mamę. Całe szczęście jako dorosła osoba potrafi się ona już obronić, ale wiem, że nie zawsze tak było. Bił moją babcię, zdradzał ją (która z resztą nie żyje od kilkunastu lat), mamę też, gdy była mała. Taka normalka. I właśnie ta ludzka obojętność i społeczne przyzwolenie na tego typu zachowania denerwują mnie najbardziej! Przecież to nie jest normalne, że ktoś wyzywa swoje dziecko (...) Zobacz cały wpis na blogu » |
Spowiedź Po prostu życie
Mam 19 lat, mieszkam z rodziną na przedmieściach stolicy. Niby wszystko mam, uczę się, ale...Niektórym wyda się to śmieszne (jak to w życiu), ale mój dziadek terroryzuje rodzinę (niestety z nami mieszka). Mam nadzieję, że ktoś to przeczyta. Piszę o tym z nadzieją, że ktoś pomyśli o tym człowieku "co za sku***syn". Bo ja tak myślę i zamierzam rozładować tutaj swój gniew.Ten człowiek (nie łączy mnie z nim żadna więź emocjonalna) jest alkoholikiem. Wszczyna awantury, obraża, podnosi rękę na swoją córkę, a moją mamę. Całe szczęście jako dorosła osoba potrafi się ona już obronić, ale wiem, że nie zawsze tak było. Bił moją babcię, zdradzał ją (która z resztą nie żyje od kilkunastu lat), mamę też, gdy była mała. Taka normalka. I właśnie ta ludzka obojętność i społeczne przyzwolenie na tego typu zachowania denerwują mnie najbardziej! Przecież to nie jest normalne, że ktoś wyzywa swoje dziecko (...) Zobacz cały wpis na blogu » |
Spowiedź Po prostu życie
Mam 19 lat, mieszkam z rodziną na przedmieściach stolicy. Niby wszystko mam, uczę się, ale...Niektórym wyda się to śmieszne (jak to w życiu), ale mój dziadek terroryzuje rodzinę (niestety z nami mieszka). Mam nadzieję, że ktoś to przeczyta. Piszę o tym z nadzieją, że ktoś pomyśli o tym człowieku "co za sku***syn". Bo ja tak myślę i zamierzam rozładować tutaj swój gniew.Ten człowiek (nie łączy mnie z nim żadna więź emocjonalna) jest alkoholikiem. Wszczyna awantury, obraża, podnosi rękę na swoją córkę, a moją mamę. Całe szczęście jako dorosła osoba potrafi się ona już obronić, ale wiem, że nie zawsze tak było. Bił moją babcię, zdradzał ją (która z resztą nie żyje od kilkunastu lat), mamę też, gdy była mała. Taka normalka. I właśnie ta ludzka obojętność i społeczne przyzwolenie na tego typu zachowania denerwują mnie najbardziej! Przecież to nie jest normalne, że ktoś wyzywa swoje dziecko (...) Zobacz cały wpis na blogu » |
W trosce o komfort korzystania z naszego serwisu chcemy dostarczać Ci coraz lepsze usługi. By móc to robić prosimy, abyś wyraził zgodę na dopasowanie treści marketingowych do Twoich zachowań w serwisie. Zgoda ta pozwoli nam częściowo finansować rozwój świadczonych usług.
Pamiętaj, że dbamy o Twoją prywatność. Nie zwiększamy zakresu naszych uprawnień bez Twojej zgody. Zadbamy również o bezpieczeństwo Twoich danych. Wyrażoną zgodę możesz cofnąć w każdej chwili.