Marzenia

Wpisy zawierające słowo kluczowe marzenia.


« najpopularniejsze słowa kluczowe

marzenie Spierdox w świecie

moje marzenie to być znanym muzykiem... takim na ktorego koncerty zawsze przychodzi mnóstwo osób, sala jest wypełniona widownią, która bawi sie tak samo dobrze jak ty na scenie... zaluje, ze nie urodzilem sie z super głosem i słuchem. chcialbym wystepowac w super teledyskach z przeslaniem i wczuwać sie w nie. chcialbym zarabiac pieniądze na czyms co sprawia mi radość, chce podrózowac po swiecie ze swoim zespołem i dawac koncerty w roznych krajach ehhhh  piękny, muzyczny głos>>wygląd wedlug mnie bo muzykaaaa to cos pieknego a mordy i tak sie nam zestarzeją i zbrzydną :/ :(  

Zobacz cały wpis na blogu »
Tytułem wstępu Kujawianka in the city

Kiedyś wydawało mi się, że pewne rzeczy zdarzają się tylko w bajkach...Chcesz być gwiazdą filmową, piosenkarką czy projektantką mody? Jasne...chyba w Barbie... Albo marzysz o pięknym księciu na białym koniu, obejrzyj kopciuszka (film w wersji dla nastolatek też się nada)... Ale wiecie co? Marzenia się spełniająm cuda się zdarzają, a życie może być jak film dla nastolatek czy też bajka, a nawet dużo lepsze!

Zobacz cały wpis na blogu »
Lek na lęk przed zmianą ⚪️ Pracuj z radością!

15.07.2019   (...)

Zobacz cały wpis na blogu »
moje myśli moje pragnienia zniewolona

Idę ulicą ,cienka bluzka powiewa a ja chcę by wiatr mocniej na nią nacierał,wtedy moje sutki robią się twarde ,prześwitują przez bluzkę a ja dumna ze spojrzeń męzczyzn idę dalej....Wiem że niejeden chciałby mnie mieć .Ja też tego pragnę idąc ciemną wąską uliczką ...i on nagle z zakamarków wciąga mnie w zaułek bez okien ...ślepa uliczka ,zimna ,mokra sciana do  której mnie przycisął i niceirpliwie podciąga wąską dżinsową spudniczkę....nie nie musi sciągać majtek,nie założyłam ich...mój tylek opiera się o scianę czuje jej wilgoć a on w tym czasie rozrywa moją bluzkę gubiąc przy tym wszystkie moje guziki ... i wyrzuca jej strzępki obok nas ,ja zniewolona bez słowa ,trochę się boje ,chciałabym krzyczeć ale on jakby się domyślił wyciąga nóż i jego zimne ostrze delikatnie przejżdza mi po sutkach...cała drżę nie wiem już to było moje pragnienie ,teraz się boję.On chwat moją dłoń i kładzie na swoim twardym członku ,wiem że chce abym go wyciągneła...uwalnam go więc ...jest gruby i ś (...)

Zobacz cały wpis na blogu »
Geneza podróży Ciesz się życiem teraz

Z pewnością jesteście ciekawi skąd pomysł na wyjazd na Filipiny. Otóż, kiedy ma się dzieci, nigdy nie wiadomo co się wydarzy. Tak też było w moim przypadku. Mój jedyny, dorosły już syn poinformował nas, że chce ożenić się z dziewczyną z Filipin, właśnie w jej kraju. Oczywiście każdy ma swoje zdanie, ja jednak przyjęłam to do wiadomości i postanowiłam wraz z mężem udać się na tą wyjątkową uroczystość a przy okazji spędzić tam dłuższy urlop. Tak więc przystąpiłam do planowania, zbierania funduszy i praktycznego przygotowania się do wyjazdu. Sam wyjazd był zaplanowany przed samymi świętami Bożego Narodzenia 2018 roku i miał trwać 3 tygodnie. Przyznam, że sama myśl o tej podróży dostarczała mi wielu emocji a co dopiero, kiedy czas płynął nieubłagalnie i zakupione bilety w Turkish Airlines stawały się coraz bardzie aktualne. (...)

Zobacz cały wpis na blogu »
Cudowne marzenia Ciesz się życiem teraz

Kiedy okazało się, że jedziemy na Filipiny zaczęłam szukać praktycznych informacji o tym kraju. Weszłam na kilka facebookowych grup, posłusznie przyjęłam panujące tam zasady i zapisałam się w oczekiwaniu, że dowiem się czegos praktycznego o podróży do tego odległego zakątka świata. Muszę przyznać, że bardzo się rozczarowałam, ponieważ okazało się, że wszyscy zameldowani znawcy i specjaliści od tematu tego kraju najbardziej interesują się butelkami polskiej wódki, które gromadzili na swoich balkonach a nie na praktycznych informacjach przydatnych podróżującym. Kiedy w swoich zapędach umieściłam tam coś praktycznego zostałam delikatnie mówiąc, zjechana w prywatnch wiadomościach do tego stopnia, że wyniosłam się stamtąd szybciej niż sądziłam. Dlatego też pozwolę sobie na kilka wpisów opatrzonych zdjęciami z tego niesamowitego kraju, który odwiedziłam w swoim życiu i uważam, że to była jedna z najlepszych przygód, o ile dotych (...)

Zobacz cały wpis na blogu »
Moje przygody moje marzenia Moje przygody moje marzenia

Hej :) ❤️ Każdy z nas ma tak, że marzy o Kimś tak intensywnie że wkoncu marzenia się spełniają. Tak samo Mi się przydarzyło. 2 lata temu moje życie obróciło się o 180 stopni. Nowe miejsce zamieszkania, nowi ludzie wokół. I On facet jak ze snu. Każda noc była marzeniem że będę leżec koło niego  stało się to moim numerem 1. Mijalismy się coodzienie, zwykle cześć a ja byłam mega podniecona. I tak minął rok kiedy On napisał że mam wpaść na winko wieczorem. Nawet nie wiecie co się wtedy działo że mna. Ubrana w najlepsze ciuchy ( 1 wrażenie najważniejsze) poszłam do niego. W sumie i tak mogłam iść ubrana w dresie, bo 2 minuty po wejściu ciuchy wylądowaly na podłodze 😀. Podniecenie jakie towarzyszyło podczas spotkania było tak ogromne, że prawie płakałam że szczęścia że spełniło się moje Marzenie. Że kochałam się z moim facetem ze snu. Wiedziałam że to nie ostatni raz, też mu było dobrze. Wiedziałam że znowu następnego dnia napisze, że znowu się spotkamy, że będzie znowu nam dobrze... Cdn (...)

Zobacz cały wpis na blogu »
Marzenia CZŁOWIEK vs RZECZYWISTOŚĆ

  ,,I kiedy czegoś gorąco pragniesz, to cały wszechświat sprzyja potajemnie twojemu pragnieniu." Paulo Coelho (...)

Zobacz cały wpis na blogu »
I have a dream - real dream ⚪️ Pracuj z radością!

10.10.2018   Martin Luter King miał marzenie i to marzenie zmieniło Amerykę. Co się stało? "I have a dream" dało początek do wyznaczenia celów i w efekcie do zmian!   (...)

Zobacz cały wpis na blogu »
Alpinista bez góry ⚪️ Pracuj z radością!

18.08.2018   Miałam zamiar tematycznie, napisać coś weekendowego, ale zmieniłam plany. Wszystko dlatego, że wczoraj dostałam CV. Poza tym akurat w tym samym czasie, „weszły mi w oczy” wpisy typu „szukam nowych wyzwań” (...)

Zobacz cały wpis na blogu »
Parę słów o mnie O pracy z dziećmi

Witam wszystkich, Wiele lat zbierałam się na założenie bloga. Nigdy nie miałam jednak określonego celu. Dziś tj. 5.09.2017r. postanowiłam blogować. Ale dlaczego to wszystko się zaczęło? Jestem studentką studiów polonistycznych ( ostatni rok studiów magisterskich), ale mam już trochę doświadczenia. Kiedy obroniłam swój licencjat stwierdziłam, że może pójść jeszcze dalej w pracy z dziećmi. Postanowiłam wtedy, ze dokształcę się w pracy z dziećmi upośledzonymi i wybrałam studia podyplomowe. Ktoś może powiedzieć jak osoba po roku nauki moze zrozumieć pracę z dziećmi ze specjalnymi potrzebami? Otóż może. Miałam wspaniałe mentorki, które nie przekazywały  nami suchej wiedzy, ale pokazywały zajęcia praktyczne. Broniłam swoją pracę tworząc program dla dziewczynki, która cierpi na bardzo rzadką chorobę. Dzięki wł (...)

Zobacz cały wpis na blogu »
moje marzenia

Na początek chciałam was powitać w kolejnym blogu na mój temat. dziś powiem wam o moich marzeniach:) moim pierwszym marzeniem jeste żeby płynnie i pięknie nauczyć się grać na gitarze(na której gram) moim drugim marzeniem jest to żeby w przyszłości zostać weterynarzem  marzę terz o założeniu szczęśliwej rodziny    marzyłam też żeby pisać bloga ale to już się spełniło;) dziękuję wam za przeczytanie mam nadzieję że was to zaciekawi pozdrawiam Raquele:)  

Zobacz cały wpis na blogu »
Marzenia Wiersze

  Te góry, zdobiące krainy, Mącące wiatr, wzbijające się w powietrze.                                         (...)

Zobacz cały wpis na blogu »
"CAŁY CZAS DO PRZODU...STARAMY SIĘ..." :D SzaroburoKolorowo

Dziś samopoczucie lepsze-jak na razie:D Diabeł wczoraj był milutki (nawet bzykanko było,ale szybkie i bez szału)chociaż przyniósł jakąś pierdołe do domu-fan elektroniki.Wciąż jakieś tuby,głośniki,kiedyś kolorofon a wczoraj...mały stroboskop!!!!!!! Dyskoteka w domu-czasem nie ogarniam.Na szczeście wypróbował i schował.Na pytanie "Po co Ci to w domu?" odpowiada "Bo lubie takie rzeczy".Do kompletu brakuje mi tylko konsolety i będe jak Tiesto:D Ale może lepiej nie będę krakać. Wciaż się martwie,ale wiem,że zawsze po burzy wychodzi słońce.Ale dziś nie o tym:) Czasem myśle o tym,że stoje w miejscu.Po urodzeniu Juniora wypisałam sie ze szkoły-po macierzyńskim które zajeło pierwsze półrocze było za dużo zaległosci-chodziłam do technikum hotelarskiego-skonczyłam 2 klasy.Ale zeby nie zostac z podstawówką w papierach pół roku później poszłam do LO zaocznie.Nie zrobiłam matury niestety bo miałam pilny wyjazd,który (...)

Zobacz cały wpis na blogu »
Tyle czasu Kochana Zosiu

Listopad, tyle czasu już minęło od stycznia, a ja nadal tęsknie. Były dni kiedy łatwiej było mi zapomnieć, życie, jako tako bez rozmyślań, do przodu. Teraz kiedy coraz bliżej do świąt znowu zaczynam myśleć, przypominają mi się te piękne chwile spędzone z Tobą, czasem płacze, czasem się uśmiecham ale ochoty na życie nie mam w ogóle. Co to za życie bez Ciebie? Od paru tygodniu myślę o tej fotoksiążce o Ciebie, dla dzieci, żeby w przyszłości dowiedziały się jaką miały wspaniałą mamę. Powoli zaczyna mi się tworzyć obraz w głowie, jak ona by miała wyglądać, co miałoby się w niej znaleźć.     Oh! Tyle smutku sprawiłaś Swoim odejściem, mieliśmy się razem zestarzeć gdzieś w górach, w swoim domku. Teraz mogę sobie tylko o tym pomarzyć..

Zobacz cały wpis na blogu »