Bieganie

Wpisy zawierające słowo kluczowe bieganie.


« najpopularniejsze słowa kluczowe

Bieg Urodzinowy Gdyni Haken W Obłokach Trzeźwości

Bieg Urodzinowy Gdyni   Niestety nie dałem rady zrealizować swoich postanowień. Z drugiej strony według zegarka złamałem barierę 20 minut na 5 km i poprawiłem swoją życiówkę na 10 km o kilkanaście sekund. Natomiast według oficjalnych (choć oficjalne będą dopiero za kilka dni, ale w moim przypadku raczej nic się nie zmieni) wyników pobiegłem pierwszą piątkę z czasem 20 minut i 32 sekund (co dało mi życiówkę), a finalnie na metę dobiegłem z czasem 42 minut i 57 sekund zajmując tym samym 227 miejsce.     (...)

Zobacz cały wpis na blogu »
Bubuś i pakiet startowy Haken W Obłokach Trzeźwości

Bubuś   Bubuś w ostatnich dniach czuje się lepiej. Jest znacznie bardziej aktywny i stolec wygląda na zdrowy. Jednak kwestia zdrowotna nie jest zamknięta i badania będą kontynuowane. Na ten moment dostaje swoją pierwotną karmą z dodatkiem mokrej. Widać, że mu takie rozwiązanie odpowiada. Na spacerach również jest bardziej ruchliwy. Co Bubu lubi najbardziej?    Myślę, że bardzo ceni sobie towarzystwo. Lubi przebywać tam, gdzie ludzie rozmawiają. Lubi pieszczoty, szczególnie wtedy, gdy się podkłada i pomrukuje, a pyszczkiem dopomina się o więcej. To też znak, że jego samopoczucie jest w lepszej kondycji.    (...)

Zobacz cały wpis na blogu »
Zwieńczenie przygotowań Haken W Obłokach Trzeźwości

Zwieńczenie przygotowań   Ostatni trening przed zawodami za mną. Wyszedł mocniejszy niż wczorajszy, czyli nie do końca zgodnie z planem. Krótszy, bo pokonałem 11 km i 100 metrów, ale cięższy. Bieg z narastającą prędkością. Zacząłem od 5'35/km, a skończyłem na 4'26/km. Ostatnie cztery sporo poniżej 5'00/km. Teraz regeneracja.   Jutro po południu pojadę do Gdyni odebrać pakiet startowy, żeby mieć więcej przestrzeni w niedzielę i co za tym idzie mniej stresu. I ten wypad zostanie zaliczony na poczet spaceru.   Zaznajomiłem się z informatorem biegacza i poznałem pacemak (...)

Zobacz cały wpis na blogu »
Bez werwy, ale z werwą Haken W Obłokach Trzeźwości

Bez werwy, ale z werwą   Ślamazarnie zabierałem się za dzisiejszy trening, ale po przebiegnięciu pierwszych kilkuset metrów poczułem przypływ mocy. Wszystko poszło zgodnie z założeniami - tempo umiarkowane i końcowe 3 km żwawsze.       (...)

Zobacz cały wpis na blogu »
Trening i masa ciała Haken W Obłokach Trzeźwości

I co z kolanem?   Nieco obawiałem się dzisiejszego dnia i treningu. W godzinach porannych miałem kilka spraw do załatwienia z którymi wiązało się dość dużo chodzenia. Wczesnym popołudniem ruszyłem na trening i zrobiłem 10 km z groszem. Ostatni km mocniejszy, wynikający raczej z potrzeby fizjologicznej, aniżeli wcześniejszych założeń.   Kolano całkiem w porządku. Pierwsze 4 km dość toporne (bez związku z kolanem), ale potem gładko. Później zdecydowałem się jeszcze na kilka serii pompek i rozciąganie kończyn górnych. Nóg nie ruszam. Mam nadzieję, że będzie ok i z uśmiechem wystartuję w niedzielnych zawodach.   (...)

Zobacz cały wpis na blogu »
Wolne Haken W Obłokach Trzeźwości

Dzień odpoczynku   Dzisiaj dzień wolny od biegania. Wczoraj zrobiłem umiarkowany trening przebiegając troszkę ponad 11,5 km. Podczas wczorajszej rozgrzewki dość brutalnie odezwało się lewe kolano, jednak wraz ze wzrostem temperatury ciała ból zniknął. Podczas treningu brak dyskomfortu, bieg umiarkowany, bez skoków tempa. Po sesji ból o podobnym natężeniu wrócił, pojawiał się przy zginaniu kolana czy nadmiernym obciążeniu. Siłą rzeczy przy siadaniu i wstawaniu większym wysiłkiem obarczałem prawą nogę.    Dzisiaj zdaje się być trochę lepiej, ale mimo wszystko przy niektórych czynnościach kolano daje się we znaki. Byłem na dość zacho (...)

Zobacz cały wpis na blogu »
Parkrun Haken W Obłokach Trzeźwości

Parkrun i walka z wiatrem   Dzisiaj pojedynkowałem się z wichurą, a ostatni kilometr mnie wyjątkowo bardzo sforsował. Nie przypominam sobie, żebym podczas któregoś z wcześniejszych parkrunów miał tak głęboki kryzys. Zająłem dziewiąte miejsce z czasem 21 minut i 16 sekund i ten wynik daje mi najlepszy czas w tym roku. 20 stycznia pobiegłem 22:38, a szóstego 22:11. Dwudziestego były bardzo trudne warunki. Dzisiaj nawierzchnia jest niewątpliwie bardziej korzystna, ale wiatr już zdecydowanie niekorzystny. Najbliższy tydzień chciałbym zaplanować w ten sposób, żeby mi wyszły dwa dni całkowicie wolne od biegania (ewentualnie naprawdę lekkie 7-8 km + wolny dzień przed startem). Rozpisanie planu wydaje się proste, ale z wykonaniem bywa różnie. Już 11 lutego czeka mnie bieg na 10 km, a (...)

Zobacz cały wpis na blogu »
Trening Haken W Obłokach Trzeźwości

Raport z dzisiejszego treningu   Znakomita pogoda do biegania. Momentami odzywał się lewy mięsień pośladkowy wielki i średni, ale poza tym spory komfort. Warto czerpać pełnymi garściami z takiej wiosennej aury, bo nie wiadomo czy za niedługo ponownie nie przyjdzie nam się mierzyć ze śniegiem, breją i lodem na trasie.     Liczę na to, że w sobotę będę mógł powalczyć o złamanie 20 minut na 5 km. Będę się starał utrzymać międzyczasy, które podałem kilk (...)

Zobacz cały wpis na blogu »
Niedzielne zawody Haken W Obłokach Trzeźwości

Niedzielne zawody w Żukowie   Dzisiaj wziąłem udział w biegu na mniej więcej 3300 metrów. Warunki pogodowe dobre, trasa umiarkowana, miejscami błotnista i oblodzona z niewielkimi podbiegami i zbiegami. Cztery pętle. Zająłem 9 miejsce na 51 z czasem 13 minut i 14 sekund. Co ciekawe, byłem najszybszy z Gdańszczan i Gdańszczanek. Niestety nie było takiej kategorii i obeszło się bez nagród. Dość dobrze mi się biegło i zachowałem energię na mocniejszy finisz. Nie przyszło mi dzisiaj złamać 11 minut i 50 sekund na 3 km, (miałem około 12 minut i 15 sekund) ale myślę, że ten wynik jest jak najbardziej do zrobienia w niedalekiej przyszłości. Szczególnie na znajomym gruncie i odpowiednim rozkładzie sił przy rzeczywistym dystansie 3 km.   (...)

Zobacz cały wpis na blogu »
Plan na złamanie 20 minut w sobotę Haken W Obłokach Trzeźwości

Plan na złamanie 20 minut w sobotę   Parkrun pojutrze, a ja chciałbym powalczyć o złamanie 20 minut. Dzisiaj warunki są znakomite (nie licząc ostatnich podrygów silnego wiatru), ale w sobotę może być różnie. Na horyzoncie uwidaczniają się opady deszczu ze śniegiem, wprawdzie niezbyt obfite i raczej przy dodatniej temperaturze, ale jednak. Buty, które chcę ubrać nie przepadają za śliską nawierzchnią. W tym tygodniu pojawił się nieprzyjemny ból biodra. Podczas szybszych odcinków ból się nasilał, a po zwolnieniu tempa biegu słabną. Ścięgno w prawej nodze również dawało się we znaki. Dzisiaj biorę dzień wolnego i jutro sprawdzę swoją dyspozycję.  (...)

Zobacz cały wpis na blogu »
Debiut zaliczony Haken W Obłokach Trzeźwości

Debiut zaliczony   Bez wątpienia te biegi znącząco różnią się od biegów ulicznych. Właściwie jest to inna dyscyplina, granicząca z ekstremum, gdzie często trzeba przejść w marsz, aby wspiąć się na niemal pionową ścianę, a upadki to chleb powszedni, tym bardziej przy takiej nawierzchni. Nie zdołałem zrealizować swojego założenia, (top 25)  a w kategorii wiekowej uplasowałem się na 4 (!) miejscu. To już druga taka sytuacja w mojej karierze.    Fajne wyzwanie, ale raczej pozostanę przy biegach ulicznych i treningach stawiających na szybkie bieganie (oczywiście warto zadbać o siłę i wytrzymałość biegową, a te komponenty mogą doskonale się rozwijać na takich terenach). Często byłem&n (...)

Zobacz cały wpis na blogu »
Jak treningi po długim wybieganiu? Haken W Obłokach Trzeźwości

Treningi po długim wybieganiu   Nazajutrz wyszedłem na subtelne 8 km, a dzisiaj już na stosunkowo świeżych nogach zrobiłem trening siłowy + 10.58 km - w tym 3x500 m po około 2 minuty na odcinek. 13 stycznia wezmę udział w długim biegu terenowym, który w dużej mierze bazuje na wytrzymałości i sile biegowej, ale nie licząc parkrunów staram się już teraz wplatać w treningi szybkie akcenty, bo luty będzie miesiącem, w którym bariera 40 minut na dystansie 10 km zostanie przeze mnie definitywnie złamana. Wierzę, że stanie się to na urodzinowym biegu w Gdyni (11 luty). Dopuszczam ewentualność złamania tej granicy w marcu, ale zrobię co w mojej mocy, aby już w lutym cieszyć się trójką z przodu i - co naturalne - jedynką na froncie przy piątce. (...)

Zobacz cały wpis na blogu »
Podsumowanie miesiąca Haken W Obłokach Trzeźwości

Podsumowanie miesiąca - 342 km     Takim kilometrażem zamykam grudzień. Jak widać na kalendarzu - tylko trzy dni w tym miesiącu były wolne od biegania, bo od treningu miałem zaledwie jeden dzień urlopu. Przede mną niespełna dwa tygodnie do mojego pierwszego trailowego biegu na takim dystansie. (mniej więcej 28 km)    To będą kluczowe dni. Czeka mnie jeszcze jedno dłuższe wybieganie (w planach mam 20-25 km) i schodzenie z intensywności oraz o (...)

Zobacz cały wpis na blogu »
Blog do nauki języka uruchomiony Haken W Obłokach Trzeźwości

Blog do nuki języka włoskiego uruchomiony   Dzisiaj dodałem swój pierwszy wpis na nowo otwartym blogu. Blog ten będzie w pełni poświęcony językowi włoskiemu. Link: https://jezykwloski.blogi.pl/   Jak mi poszedł ostatni dłuuugi bieg?   18 grudnia, w poniedziałek, wybrałem się na bieg mając w planach pokonanie dystansu zbliżonego do maratońskiego. Nie wiem jak często będę się decydował na biegi w okolicach 30 km i więcej, bo są one bardzo wyniszczające i (...)

Zobacz cały wpis na blogu »
Bieg Mikołajkowy Haken W Obłokach Trzeźwości

Bieg Mikołajkowy   Dzisiaj wziąłem udział w zawodach z okazji mikołajek. Moim zadaniem było pokonanie 10 okrążeń po 500 m. Nieprzyjemny odcinek, gdzie śnieżna breja stworzyła idealne warunki nie tylko pod cardio, ale i wyczerpujący trening siłowy kończyn dolnych.   Pozycja: 20 na 105 Czas: 00:22:44.83 Link do wyników: https://elektronicznezapisy.pl/event/8849/results.html#t21   (...)

Zobacz cały wpis na blogu »