|
Wiosna 2011 - Reserved Blog o modzie
Reserved - nowa kolekcja 2011: Kolekcje Reserved: W tym roku Reserved to kilka odmiennych stylów - biurowy, marynarski i romantico. Wszystkie kolekcje są wyjątkowe i wyjątkowo ciekawe. Kolory to różne odcienie marynistycznych błękitów łamanych czerwieniami i białymi wstawkami. Dodatki Reserved: Dodatki do kolekcji to m.in okularki "kujonki", czółenka i kokardy. W reserved tej wiosny także szeroka kolekcja kurtek, trenczy, torebek i innych akcesorii. Ciekawe jest obuwie Reserved. Na półkach sklepów znajdą się czerwienie, turkusy, fiolety, szarości i beże. Dla elegantek znajdą się zamszyste szpilki. Dla ceniących wygodę zamszowe balerinki. Na nadchodzące wolnymi krokami upały Reserved poleca sandały na płaskim obcasie a na wiosenne deszcze kolorowe kalosze! Zobacz cały wpis na blogu » |
|
Rośliny czerwcowe Dom i ogród
Szczególnie czułą troską trzeba obdarzyć te rośliny czerwcowe, które dopiero zaczynają nam przypominać o rozkwitającym pięknie. W tym miesiącu wysiewamy rośliny dwuletnie - bratki, malwy, dzwonki, naparstnice, goździki. Nasiona zwykle wysiewa się na rozsadniku, w miarę możliwości dość rzadko. Jesienią lub wiosną następnego roku przesadzimy je na miejsce stałe. Cały czas pamiętajmy o regularnym podlewaniu i nawożeniu roślin, a odwdzięczą nam się pięknymi kwiatami. Zobacz cały wpis na blogu » |
|
Wiosna Zdecydowanie mnie poniosło
cudnie, jest wiosna, wieje równo, słonko świeci a w pokoju jest niewyczyszczona klimatyzacja :) Zobacz cały wpis na blogu » |
|
Wiosenne filmowanie Filmiki ślubne
Pogoda za oknem oraz wiosenny nastrój sprawiają, że coraz więcej pracy mają również filmowcy, którzy zajmują się filmowaniem przyjęć weselnych i ślubów. Film ślubny realizowany w tym czasie to przede wszystkim wiele emocji, radości i pięknych widoków, które podziwiać możemy tylko latem. Wielu kamerzystów już rozpoczęło przygotowania do sezonu zamieszczając swoje oferty w internecie np. na portalu www.filmy-wesele.pl Zobacz cały wpis na blogu » |
|
wiosna (?) Carpe diem... Panta rhei...
Nie chce mi sie juz pisac jak to sie stalo, ze sytuacja wrocila do normy. Podsumowujac - bylo ostro. Spakowalam Go, nie chcial wyjsc. Zagrozil, ze jak nie rozpakuje torby ( ktora tak stala 3 dni ), nastepnego dnia wroci z pracy, wykapie sie i wyjdzie. Raz na zawsze. Ze on juz nie wraca. Ze nie ma powrotow... Probowalam rozmawiac te kilka dni. Skonczylo sie tak, ze to ja musialam byc ta madrzejsza, co w Jego mniemaniu bylo moja porazka, kapitulacja i przyznaniem, ze nie mialam racji. Ale skoro chcialam to jakos utrzymac, musialam to rozegrac w ten sposob... Niech sobie mysli co chce. Ja wiem co, dlaczego i jak zrobilam, by to uratowac... Teraz jest w porzadku. Az musialam ostatnio sie smsem wyrzyc pewnej zlej kobiecie :P, jak bardzo jest w porzadku. Powoli jednak sytuacja wraca do normalnosci, czyli skonczylo sie slodzenie. Oby tak zostalo. Jak najdluzej. Bo musze sie psychicznie zregenerowac. Do nastepnego razu. Bo on niewatpliwie bedzie... Za duzo w nas obojgu drzemie lekow, uprzedzen, ura (...) Zobacz cały wpis na blogu » |
