Uzależnienie

Wpisy zawierające słowo kluczowe uzależnienie.


« najpopularniejsze słowa kluczowe

Sobota Alkoholiczka

    Zapuchnięte dłonie wyglądają obrzydliwe gdy świeci się na nich napięta skóra, a palce drżą w rytmie niesłyszalnej muzyki wydobywającej się z wnętrza klatki piersiowej. Trzęsę się cała jakby każdy organ w moim ciele poruszał się w innym tempie, ale widać co tylko na dłoniach. Blada skóra, opuchnięte dłonie, stopy, twarz, niewidzialne drgawki, suchość w ustach... Doskonale wiem co to znaczy... To ten lepszy dzień, można będzie jeszcze coś zrobić. Może posprzątam, może pobawię się z dziećmi, może pójdę w góry, może kogoś odwiedzę, może namaluję obraz. Dziś sobota mogę zrobić wszystko co zechcę... Tylko muszę przypomnieć sobie jak spędziłam wczorajszy wieczór. Otwieram oczy i szukam telefonu. Telefon zawsze podpowiada mi najwięcej. Wysłane wiadomości, historia przeglądanych stron, otwarte apki i wieczór składa się w całość. Tym razem nie było tak źle, zasnęłam oglądając serial.    Zwlekam się z łóżka najpierw na prawy bok, potem n (...)

Zobacz cały wpis na blogu »
Uzależnienie od niewygody happy me

Każdy z nas ma swoje uzależnienia. W języku 3P: jesteśmy uzależnieni od myśli. Myśli, która mniej lub bardziej świadomie powraca. Moimi "ulubionymi" i niemal nieświadomymi były długo "Nie jestem wystarczająco dobra." i "Gdy będę TAM/ gdy osiągnę TO, będę szczęśliwa." To pokutujące w nas przekonanie, że gdy już TAM będziemy, lub gdy TO osiągniemy - będziemy szczęśliwi. I że tak już zostanie. (Ja naprawdę wierzyłam, że jeśli tylko wystarczająco się postaram, życie zawsze będzie idealne, wg moich standardów oczywiście.) Przykładowo: Spotykasz księcia, który na zawsze ma pozostać księciem (lub księżniczkę, w zależności od preferencji), czyli takim, jakim go sobie wymyśliłaś. Gdy twoja koncepcja księcia ulega zmianie, on również powinien się zmienić. Inny przykład: ustalasz sobi (...)

Zobacz cały wpis na blogu »
Jak się uchronić przed uzależnieniem od urządzeń mobilnych? Życie w sieci

Jak się uchronić przed uzależnieniem od urządzeń mobilnych? zależnienie od urządzeń elektronicznych (telefonu, smartfonu, tabletu, komputera) rozszerza się wraz z dostępnością do tego typu sprzętu. Już od najmłodszych lat dzieci uczone są obsługi telefonu, umiejętności włączania bajek w tablecie itp. Nadmierne korzystanie z urządzeń mobilnych jest niekorzystne dla funkcjonowania psychicznego i fizycznego. Różnego rodzaju komunikatory powodują, że realne relacje z ludźmi, zainteresowania, pasje ulegają zubożeniu. Poprzez kontakt z urządzeniami zaspakajane są różnego typu potrzeby, które trudniej jest zrealizować w realnym świecie, np. wyjazd do innego miasta jest zastępowany wirtualnym spacerem, kontakt (...)

Zobacz cały wpis na blogu »
Uzależnienie od słodyczy? Powiedz STOP! Twoje zdrowie i sylwetka

Nowy rok zbliża się wielkimi krokami, a z nim "postanowienia noworoczne". Postanowiłaś zawalczyć z uzależnieniem od słodyczy? Wydaje Ci się to trudne i nieosiągalne? A jednak jest to możliwe.Przedstawię Ci kilka podstawowych kroków na walkę z tym "okrucieństwem". Krokiem 1 będzie PRACA NAD NASTAWIENIEMPierwszym co musisz zmienić to sposób myślenia i swoje nastawienie. Znajdź przyczynę podjadania. Oto kilka powodów:- jestem głodna,- nudzę się,- zajadam stres i smutki,- jestem szczęśliwa,- lubię coś do kawy, herbaty,- wynagradzam się.Znalezienie przyczyny ułatwia nam jego rozwiązanie. (...)

Zobacz cały wpis na blogu »
Alkoholizm na śląsku Leczenie Uzależnień Katowice

Statystyki pokazują, że Śląsk ma największy odsetek osób uzależnionych od alkoholu w Polsce. Leczenie uzależnienia od alkoholu, narkotyków czy hazardu to złożony proces. Aby terapia była skuteczna, koniecznym jest wybranie odpowiedniego specjalisty terapii uzależnień. Jednym z polecanych terapeutów na Śląsku a konkretnie w Katowicach, jest Paweł Baran. Zajmuje się on nie tylko leczeniem ale także profilaktyką uzależnień oraz szkoleniami o tej tematyce. Jeśli osoba bliska, dziecko, nadużywa alkoholu lub narkotyków, konieczna jest szybka pomoc. Decyzja gdzie się zgłosić do poradni oraz jakiego terapeutę uzależnień wybrać jest bardzo trudna dlatego zwróć uwagę czy posiada on odpowiednie kwalifikacje.

Zobacz cały wpis na blogu »
O zależności od wielu kwesti O zależności od wielu kwesti

(...)

Zobacz cały wpis na blogu »
Wewnętrzna Walka Wewnętrzna Walka

Początek przegranej i wygranej  Od 10 lat jestem więzniem uzależnienia . Od 6 miesięcy staram się z tym walczyć .Od zawsze marzyłem , żeby tego nie robić Zaczynałem niewinnie jak prawie każdy z mojego pokolenia . W 2 klasie szkoły podstawowej pierwszy raz to zrobiłem . Nie pamiętam dokłądnie jak to wyglądało .Od razu się wciągnąlem , na początku nie czułem żadnych "efektów". W 3 -4 klasie szkoły podstawowej spotykaliśmy się z kolegami i razem "ćpaliśmy". W tym okresie zacząłem odczuwać prawdziwe przyjemne efekty tego "specyfiku". Nie wyglądało to tak , że mieliśmy stałą ekipę i spotykaliśmy sie wszyscy razem , czasami spotykaliśmy się we dwóch , czasami we trzech. (...)

Zobacz cały wpis na blogu »
Kilka słów o mnie Czas na prawdę.

Cześć Wam.Siedzę sobie w pracy. Pracuje na nocnych zmianach, co prawda już niemalże świt, jednakże dopiero teraz zdałem sobie sprawę z tego, że potrzebuję stowrzyć bloga. Chcę się czymś podzielić - swoim problemem.Jestem absolwentem studiów I stopnia pedagogiki resocjalizacyjnej. Tak wiem - ambitnie. Mam 23 lata i jestem raczej przeciętnym młodym mężczyzną, który poznaje smak goryczy dorosłego życia.Od 4 lat mam styczność z hazardem - pracuje w niewielkim można by rzecz centrum rozrywki, gdzie ładnie ustawione są automaty do gry.Ludzie sobie przychodzą i grają, niekiedy wygrywają, częściej jednak przegrywają pieniądze.Chciałbym opowiedzieć swoją historię.Siedziałem sobie nocami, nie robiłem w sumie nic szczególnego a pieniążki wpadały co miesiąc - można by rzecz praca marzeń.Kupiłem sobie auto - pierwszy samochód za własne pieniądze, nie jak obecnie teraz większość młodzieży dostaje auta od rodzic& (...)

Zobacz cały wpis na blogu »
Piotruś Pan i magiczny proszek Możesz wszystko wystarczy chcieć

     Nie zawsze byłem grzecznym chłopcem, bywały dni a szczególnie weekendy, gdy byłem nieco bardziej wygadany, nieco bardziej pobudzony, a moje źrenice przypominały oczy demona. Wszystko zaczęło się w wieku dojrzewania kiedy to wróciłem z wakacyjnej pracy u mojego ojca za granicą. Po przekroczeniu drzwi mojego utęsknionego domu zastała mnie przyjemna niespodzianka w postaci moich przyjaciół którzy poświęcili swój czas, aby mnie powitać. Mimo, że byłem wyczerpany podróżą i marzyłem o położeniu się spać, nie mogłem ich pozostawić samych sobie, więc ruszyliśmy na moją działke nad stawem i zaczęliśmy wyminiać się opowieściami z wakacji popijając przy tym napoje wyskokowe. Cudowna atmosfera, wspaniały rodzinny klimat za którym tęskniłem całe wakacje, Jedynym aspektem, który nieco mi przeszkadzał był fakt, że nie spałem już prawie 40 godzin i tu chłopaki postanowili mi pomóc (...)

Zobacz cały wpis na blogu »
Komputery Oczami Dziecka

O komputerze Dzieci żyją w odległym świecie. Jako dziecko chcę wam przybliżyć ten świat. Świat ten to teraz już nie często wyobraźnia, lecz komputer. Zobaczcie. Jak często widzicie dziecko w wieku 10-15 lat, które bardzo ładniegra np. na pianinie. Ja sama mam komputer i gram na pianinie i wiem jak ciężko, oderwać się od komputera i zagrac na pianinie. Ale proszę odrywajcie dzieci od kompute (...)

Zobacz cały wpis na blogu »
Uzależniony.... I co dalej ???

  Mam na imię Daniel. Jestem 37 - letnim ojcem i mężem. Posiadam własną firmę i nieźle sobie z nią radzę. Celem tego Bloga nie jest zysk, a świadome wyrzucenie z siebie myśli i uczuć. Ogólnie mówiąc będę pisał o sobie i o tym czego doświadczam i co przeżywam. Temat dotyczyć będzie głownie alkoholu. Otóż jakiś czas temu,dowiedziałem się, że jestem uzależniony. Do picia zawsze miałem pociąg. Jednak w ostatnim czasie, zdarzało się to zbyt często. Jesienna pogoda połączona z nadmiarem alkoholu doprowadziła mnie do depresji. Najpierw trochę o piciu...   Od trzech lat było dość regularne. Średnio mogę przyjąć że wypijałem 3-4 piwa dziennie, a w sobotę do bólu. Jednak nie to jest najważniejsze, ale fakt, że alkohol był dla mnie lekarstwem. Dawał ukojenie, spokój i siłę, których nie było w czasie trzeźwości. N (...)

Zobacz cały wpis na blogu »
Szkodliwość palenia papierosów

Sporo osób musi obecnie radzić sobie z różnorakimi nałogami, które mogą wpływać w bezpośredni sposób na ich życie. Należy zdawać sobie sprawę też z tego, że wiele z nich zwyczajnie bardzo nam szkodzi, więc powinniśmy zrobić wszystko, by w jak największym stopniu ich unikać. W przeciwnym razie może bowiem okazać się tak, że będziemy mieć do czynienia z bardzo niebezpiecznymi chorobami, które mogą stanowić ogromne zagrożenie dla naszego życia. Czynnik powodujący choroby Jednym z najlepszych przykładów są tutaj oczywiście papierosy. Ich palenie szkodzi w bardzo dużym stopniu i jest to jeden z głównych czynników, który może powodować pojawienie się nowotworów. One z kolei uważane są za jedne z najniebezpieczniejszych chorób i ich leczenie jest bardzo skomplikowane oraz (...)

Zobacz cały wpis na blogu »
Co to jest uzależnienie? Uzależnienia

  Uzależnienie to choroba mózgu - nowa definicja nałogów Uzależnienie nie ma nic wspólnego z siłą woli. Według najnowszej definicji amerykańskich specjalistów, jest to permanentna choroba mózgu wymagająca odpowiedniego leczenia, obojętnie czy chodzi o uzależnienie od alkoholu, leków lub hazardu...

Zobacz cały wpis na blogu »
Wreszcie delikatna ulga - 60 godzin Uzależniony od kropel do nosa - xylometazolin

Po 60 godzina wreszcie czuję oznaki delikatnej ulgi. Nos czasami jest odetkany na 60 %, czasami odetkana jest jedna dziurka, ale bardzo rzadko mam zatkane obie. Trochę kłopotów sprawia mi jeszcze zaśnięcie, ale jest już o niebo lepiej. Głowa już w ogóle nie boli, samopoczucie mam bardzo dobre. Jutro spróbuję odstawić tabletki Sudafed i zobaczę jaki będzie efekt. Niestety śluzówka wymaga czasu na regenerację, a że sam nawarzyłem sobie tego piwa to je muszę teraz wypić. :)

Zobacz cały wpis na blogu »
Mija 36 godzina.... Uzależniony od kropel do nosa - xylometazolin

Mija właśnie 36 godzina nieużywania kropli. Jedna strona nosa jest praktycznie cały czas zapchana, drugą mogę pobierać powietrze tak na 40-60% jej możliwości. :) Jak się tylko pochylę lub położę nos znów jest zapchany. Ale w porównaniu z poprzednim dniem nie boli mnie już prawie głowa jak również nie mam mdłości. Czuje się w sumie dobrze i mam pozytywne nastawienie. Trzeba szukać każdego postępu, ponieważ to naprawdę dodaje sił. W każdym razie walczę i już wiem, że dam radę :) 

Zobacz cały wpis na blogu »