|
POCZĄTEK... ŻYCIOWE SCHODY
Strach... przede wszystkim strach. Uczucie, które towarzyszy przez całe życie, któremu chcemy się oprzeć i za wszelką cenę - nie czuć. Mówią, walcz ze strachem, nie daj się ! Próżne słowa. Więc idę jak skazaniec po swoją dawkę krytyki, krzyków, wyzwisk i nie rzadko cięgów. Idę i płaczę, jakbym chciała umniejszyć winę i otrzymać niższy wyrok. Kto sprawia, że żyję prawie w ciągłym strachu, w obawie, że znowu zrobiłam coś nie tak, że nie zasłużyłam na akceptację, na nagrodę, a wręcz przeciwnie ? Trudno ujawnić o kim piszę, ponieważ jest to osoba bliska, po której oczekujemy miłości, oddania a przede wszystkim bezpieczeństwa. A jednak... Matka.To ona. &nb (...) Zobacz cały wpis na blogu » |
|
Dylematy moralne w "Elfen Lied" (konspekt) No hope, no fear. Nie ma nadziei, nie ma strachu
Uwaga! Poniższy konspekt zawiera spoilery! Publikacja stanowi uzupełnienie refleksji, które zawarłam w mojej recenzji “Elfen Lied. Jak ofiary stają się katami?” z sierpnia 2014 r. Konspekt, który przedstawiam Czytelnikom, powstał z myślą o kolorowej prezentacji multimedialnej. Stwierdziłam jednak, że jest na tyle treściwy, iż powinnam go opublikować jako artykuł w nietypowej formie. Dlaczego zdecydowałam się ponownie przeanalizować “Elfen Lied”? Bo ogrom relatywizmu moralnego, zawartego w tej produkcji, nie dawał mi spokoju. Natalia Julia Nowak PS. “Elfen Lied” powinno być pozycją obowiązkową dla studentów socjologii, kryminologii, psychologii i pedagogiki. Mało tego… Powinni oni pisać z niego kolokwia! PS 2. Cytaty z “Elfen Lied”, które przytaczam w niniejszym konspekcie, mogą być niedokładne. Powód tego stanu rzeczy jest (...) Zobacz cały wpis na blogu » |