Perfekcja

Wpisy zawierające słowo kluczowe perfekcja.


« najpopularniejsze słowa kluczowe

17.01.15 pro-ana w dążeniu do ideału...

Witajcie Nie obliczalam dzis dokladnie kalorii bo spotkalam sie z nowymi kolezankami i nie chcialam sie na tym skupiac. Jestem z siebie jednak dumna, bo choc po popoludniu gdy sie spotkalysmy jadlam normalnie, to przez caly dzien starannie przestrzegalam swoich zadad i nie opuscilsm treningu: -30 min rowerek -15 min hantle -10 min hula hop Zazwyczaj gdy wiedzialam ze nie bede mogla sie trzymac diety, to odpuszczalam caly dzien. Teraz poznalam, ze zeby zachowac spokoj, musze byc zawsze ze soba w zgodzie. Gdy rezygnuje z przestrzegania diety, nie potrafie sie wtedy cieszyc z kilku chwil poblazania. Nic nie jest wymowka, by rezygnowac z siebie. Zastanawialam sie dlaczego czasem decydujemy sie cos zjesc, chociaz potem czujemy sie nieszczesliwe i mamy wyrzuty sumienia. Czasem nie mozemy sie powstrzymac, gdyz jedzenie pozwala nam zapomniec o problemach, wiecznym gonieniu za piekna sylwetka, to daje nam chwile szczescia (...)

Zobacz cały wpis na blogu »
Porady pro-ana w dążeniu do ideału...

Moje sposoby jak nie jesc w kilku trudnych sytuacjach:   1. Gdy jest jakis wyjazd do kina w ostatecznosci pozwol sobie na jedna malutka niezdrowa rzecz. To uchroni Cie od pytan i klopotliwych sytuacji. Nie przekraczaj tego limitu.    2. Gdy wszyscy jedza cos w barze fastfood, Ty zamow salatke bez sosow i tlustych dodatkow.   3. Gdy musisz cos ugotowac, nie podjadaj podczas przygotowywania potrawy, skladniki zamieniaj na mozliwie niskoksloryczne, a po ugotowaniu zjedz mala porcje.    4. Gdy dopada Cie atak glodu , jedz do woli kisiel ze slodzikiem zamiast cukru. Jest cieply, wiec jeszcze bardziej zapycha, a szklanka produktu ma zaledwie 4 kcal.   5. Gdy siedzisz sama w domu szukaj zajecia by nie jesc.   6. Gdy po poludniu czeka Cie wyjscie, na ktorym bedzie jedzenie nie zawalaj calego d (...)

Zobacz cały wpis na blogu »
*** pro-ana w dążeniu do ideału...

Nie zwracasz juz na mnie nawet uwagi, nie zaszczycisz mnie ani jednym spojrzeniem. Kiedys chociaz mialam Twoje oczy, teraz juz nawet to mi odebrales. Choc slabo Cie znalam, czuje ze tamtego Ciebie juz nie ma. Ucichles, zgasles, lecz nadal cie kocham. Jak moglabym nie kochac duszy, ktora ciagle trzyma mnie przy zyciu. Nie dales mi szansy, bym Ci to wyznala, niech wiatr zaniesie te slowa do Boga, bo Ty ogluchles juz na moje krzyki. Dla A.D.K 

Zobacz cały wpis na blogu »
16.01.15 pro-ana w dążeniu do ideału...

Stany lekowe, ukryty gleboko w psychice egoizm powodujacy przewrazliwione odbieranie swiata, wymagana dlugotrwala terapia. Ta diagnoza wcale mnie nie zaskoczyla. Kazdego dnia ja sobie stawialam. Moze dowiedzialam sie jednak paru rzeczy o sobie.  Zwykla wizyta u psychologa, nie pierwsza i nie ostatnia. Nie bede wam pisac o moich porazkach, gdyz chce tu pisac bilanse z dobrych dni. Stres ostatnich dni wachal mnie miedzy glodem a zbytnim najedzeniem. Nie moglam sie ustabilizowac. Teraz powoli wszystko wyrownuje. Znowu nie chodzilam do szkoly, ale dzisiaj bylam na lekcjach. Uparlam sie, zeby ubrac spodniczke i musiaka ubrac 2 pary rajstop, zeby ukryc swierze slady na nogach. Chce sie uwolnic od tego. Czuje ze wkraczam w calkiem nowy wymiar relacji miedzyludzkich. Nie chce wracac do tego co bylo. Toksyczne przyjaznie niszcza mnie. Wole trwaly grunt... Trzymajcie sie     

Zobacz cały wpis na blogu »
pro ana bilans 14.01.15 pro-ana w dążeniu do ideału...

Drogie Motylki Nie jestem zadowolona z dzisiejszego bilansu ale zawsze moglo byc gorzej. Okres spoznial mi sie kilka tygodni i wlasnie go dostalam wiec nie moglam duzo cwiczyc. Jutro pewnie tez tak bedzie. Boje sie jutrzejszej wizyty u psychologa. Mam duzo do napisania ale brak czasu i energii. Chcialaby dostac jakies prochy ale chyba jestem zbyt normalna na takie przywileje.  -zjedzone kcal- ok. 1190 Cwiczenia: -10min hulahop -15min hantle. Dobranoc Kochane 

Zobacz cały wpis na blogu »
pro ana bilans 13.01.15 pro-ana w dążeniu do ideału...

 Kochane... Wrocilam. Udalo sie. Dzisiejszy bilans to -ok 791 kcal zjedzonych Spalone kalorie-ok. 406 podczas -50 min chodu -15 min hantle -40 min melb Wsztstko sie na mnie zwalilo w jednej chwili. Nie daje juz rady. Obyscie mialy wiecej szczescia niz ja, przepraszam

Zobacz cały wpis na blogu »
12.01.15 pro-ana w dążeniu do ideału...

Kochane motylki... Pogubilam die troszke. Postaram sie sobie wszystko poukladac i wroce do Was. Napewno. Nie wiem ile to potrwa. Moze dzien, moze tydzien, oby nie wiecej. Trzymajcie za mnie kciuki zeby to trwalo tylko 1 dzien. Zebym jutro juz zyla wedlog swoich zasad.  Ciagle slysze komplementy od doroslych. Nawet tych ktorych nie znam za dobrze. Mowia ze sie zmienila. Rowiesnicy nie zauwazaja mnie. To dziwne bo uwazam ze w tej chwili nie zasluzylam na bycie ladna. Powinnam byc spasiona przez to co robie. Moze to by mnie zmobilizowalo zeby ruszyc sie z miejsca, porzucic przeszlosc. Dzieje sie cos niedobrego. Czuje to,  bo gdy jem nie czuje smaku jedzenia. Mam wrazenia jakby wszystko co pochlaniam mialo jednakowy smak. Smak kalorii. Dlatego nie lubie dni gdy daze tylko do zapchania blizej nie okreslonymi smieciami. Lubie jesc malo, gdy moje zmysly wszystko chlona, a kazdy kes jest spozywany z szacunkiem. Chce wierzyc w siebie ale sa zeczy ktore nie (...)

Zobacz cały wpis na blogu »
9.01.14 pro-ana w dążeniu do ideału...

Witajcie Moi Mili Nie odzywalam sie dlugo. Bardzo was za to przepraszam. Chce wam opowiedziec co sie u mnie dzialo ale najpierw przedstawie Wam dzisiejszy bilans: -przyswojone kalorie-  ok 1000kcal Spalone- 514 podczas: -15min hantle -30 min melb -50 brzuszkow -60min rowerek Dzis nie jest jakos super malo kalorii bo przyjechala moja babcia i trzeba bylo ja odwiedzic i oczywiscie jesc co przygotowala. Ona i tak zauwazyla z cos zlego w moim stosunku do jedzenia. Tylko mi nie wpadnij w anoreksje-mowila. Poprzednie 2 dni byly okropne. Jadlam jak najeta. To byly pierwsze napady w tym roku a chcialam zeby wogole ich nie bylo. Ich powodem byl wyjatkowy stres i znerwicowanie spowodowane przykrymi sytuacjami w szkole. Bylam tylko raz w tym tygodniu. Wiecej nie dalam rady. Nie moge tyle dni opuszczac. To sie musi zmienic. W szkole ukrywalam blizny na udach pod (...)

Zobacz cały wpis na blogu »
6.01.15 pro-ana w dążeniu do ideału...

Kochane Kruszynki Jestem na siebie zla. Nie wiem co bedzie w nastepnych dniach. Dzisiejszy bilans prezentuje sie tak -1150 kcal przyswojonych -230 spalonych Gubie sie w tym wszystkim. Do niczego nie mam juz serca. Tak dlugo nie widzialam Twoich oczu ze juz nie licze tych dni... Dobrej nocy 

Zobacz cały wpis na blogu »
6.01.15 pro-ana w dążeniu do ideału...

Nie chce, naprawde nie chce jesc! Ale to takie trudne. Nawet gdy jem malo, tyle ile powinnam czuje ze i tak robie zle bo ciagle mysle o tym zeby o wszystkim zapomniec i znow uciec od swiata tam gdzie jestem tylko ja i to czego nie moge jesc. Wtedy przez chwile nie czuje bolu. Tylko przez chwile...

Zobacz cały wpis na blogu »
thinspiracje pro-ana w dążeniu do ideału...

Zobacz cały wpis na blogu »
Pora pro-ana w dążeniu do ideału...

Czuje, ze moje zycie zmieza w dobra strone,  Nadziej ta calymi dniami chlone. A gdy  pomimo to zabladze Gdy zgubia mnie naiwne rządze Czy znajde wtedy kompas w sobie? Czy będę go szukala w Tobie? A moze smierc jak milosc przyjdzie W momenie gdy jest czas umierac Ona natomiast przyjdzie wtedy gdy kochac chcesz Lecz nie zapyta co wybierasz. Gdy przyjdzie pora prawde wyznac Gdy wezwiesz Boze mnie do siebie, Czy bede moje sny tam w niebie?   

Zobacz cały wpis na blogu »
Do wszystkich nocy pro-ana w dążeniu do ideału...

Do wszystkich nocy Ktore wybudzaja mnie z codziennego otepienia Do wszystkich snow  Ktore daja mi tyle do myslenia Do wszystkich chwil twojego milczenia, calego twojego zobojetnienia Chce byc czescia Twojego istnienia Gdy zasypiam i noc chwyta mnie w swoje macki Budze sie w swieci w ktorym nie potrzebuje twojej łaski. Gdzies gdzie znikaja z ludzkich twarzy maski. W swiecie choc tak podobnym do naszego To jednak majacym w sobie cos innego Bo gdy tam jestem nie czuje cierpienia,  Paralizujacego strachu, ktory ciagle ma cos do powiedzenia I chcialabym aby tak bylo i w tym swiecie By mylilosc byla najpiekniejszym stworzenia kwieciem By nikomu nie zadawala ran By byla łaską,  A nie na oczy opaska. Bo gdyby milosc byla oplatkie (...)

Zobacz cały wpis na blogu »
Czy... pro-ana w dążeniu do ideału...

Czy... Jak to jest wcisnac sie w rozmiar 34? To tak, jak dostac cukierka  Chociaz sie bylo niegrzecznym Jak dostac pochwale Chociaz twe serce jest zbyt zuchwale  I gdy juz dojdziesz do wniosku, ze przeciez nie zasluzylas. Nic nie zrobilas by bylo tak jak jest Grzechem ciaglym skalany byl twoj dzien Czy gdybym na to zasluzyla, Gdybym wedlug swych zasad zyla,  Co wtedy bym otrzymala? Rozmiar 32, czy jeszcze mniejsza by to byla miara? Skoro tak jest, lub moglo by byc Czy powinnam lepiej zyc? A gdybym cie tak stokroc bardziej kochala Co wtedy bym otrzymala? Czy Twe serce bylo by choc dla mnie troche przychylniejsze? Czy bylabym dla ciebie kims wiecej? Niz zwylky oblog na porannym niebie,  Kt (...)

Zobacz cały wpis na blogu »
5.01.15 pro-ana w dążeniu do ideału...

Kochane... Przychodzi taki dzien, ze wszystko wydsje sie bez sensu. Ze nie widzimy potrzeby by sie starac. Po co sie starac skoro on i tak wybierze inna? Po to by zrobic to dla siebie. Tak, wiem, ale moj umysl jest uparty i oporny na wszystko co prubuje mu wmowic. Nie slucha mnie. Zdradza mnie i tak wlasnie zjadlam moje musli. Czasem trzeba pozwolic sobie byc soba. Niby 1343 kcal to nie az tak zle. Noi wszystkie cwiczenia zrobione 1343 ale ja czuje ze stac mnie na wiecej. Chaos w mojej glowie jest nie do zniesienia. To trudne ale nie niemozliwe. Po prostu gdy nie jem jestem rozdrazniona, trzesa mi sie rece.  Nikt nie jest warty mojej porazki. Nawet ci(ten) ktorych kocham. Zyjcie jak Wy chcecie Motylki. Nie pozwolcie sie osaczyc. 

Zobacz cały wpis na blogu »