Noc

Wpisy zawierające słowo kluczowe noc.


« najpopularniejsze słowa kluczowe

Zapomnienie..,2005 Moje wiersze

           Zapomnienie..,2005   Noc ciemna i ponura.. Moje samopoczucie - podobne.. Muszę jednak  brać,to  wszystko, czym życie mnie darzy...   Nieważne , że serce wypala tęsknota, za tym co minęło- co się już nie zdarzy.. Nie czekam na słowa  pociechy od nikogo, żyję każdą chwilą, która mi została..   Może już nieskończoność skrzydła rozpostarła ? Zapomnę o wszystkim, co zostało za mną... Nie będę cierpiała- patrząc na mych bliskich.. Z pamięci wymażę-to co było drogie..   W smutku się utulę , na ostatnią drogę.. Widok  łez ronionych-nie wzruszy mnie wcale.. Wszystkie me uczucia , schowam w twardej skale...   mariatalar

Zobacz cały wpis na blogu »
Podróż do Wszechświata. Przemyslenia Złośnicy

Bywają takie dni, że chciałabym objąć cały świat i zakochać się w nim bez pamięci. Więc otwieram swoje ramiona i kocham tak mocno aż wydaje się to być niepojęte. Kocham kobiety, kocham mężczyzn, kocham psy, kocham, ryby, ptaki, robaki. Kocham paprotkę co zapuszcza dom w szerokiej doniczce.

Zobacz cały wpis na blogu »
Gwiazdy i Ja Moje wiersze

             Gwiazdy i Ja Bezsenną noc spędzam właśnie na oglądaniu gwiazdozbiorów- przez okno... Trudne pytania nasuwają się same, odpowiedzi znaleźć nie mogę.. Coś mi w duszy gra..Gdzie ona mieszka - ta dusza ma ?   Dlaczego jest taka czuła? Co ja z  tego mam? Same zmartwienia prześladują mnie.. Muszę się uodpornić ! Obiecuję Wam... Po co mi czuła dusza i serce wrażliwe ?   Skoro obojętność wokół..! Kamieni nie rozpuszczę- łzami z moich oczu... Wspomnień nie zagłuszę-choćbym bardzo chciała... Wtem promyk nadziei- przyniosła mi noc.. Usypiam...   mariatalar    

Zobacz cały wpis na blogu »
milczenie Życie

Ciężka noc za mną i jeszcze gorszy dzień ... dużo płaczu,dużo bólu, dużo słów... myślałam że to koniec że wyjdę i nie wrócę,po słowach które powiedział do naszej córki usypiając ją ... ZAMKNIJ SIĘ I IDŹ SPAĆ ...nasza córka ma miesiąc napewno zrozumiała ... później kilka a nawet kilkanaście nie miłych słow do mojej osoby,płacz,brak chęci do życia. Ale jestem,jestem w tym samym miejscu,nie odeszłam... obiecał że będzie lepiej..lepiej dla Nas... dla małej .. mówił że sie postara,że obiecuje że będzie lepiej.. któryś już raz... nie wiem czy mam wierzyć,ufać ... źle się czuje za dużo nerwów... znowu boli mnie serce...albo pustka...nie wiem.....

Zobacz cały wpis na blogu »
samotność Życie

I poszedł do pracy... znowu zostałyśmy same, ja i moja córka... noc jest najgorsza w nocy najwięcej myślę,wspominam,marze niby ktoś by powiedział że marzenia to cudowna sprawa.. cudowna jeśli marzy się o rzeczach które może jeszcze się kiedyś wydarzą,moje niestety nigdy nie będą realne... tymbardziej jeśli marzy się o ślubie,o mężu idealnym... ostatnimi czasy chodzę do koleżanki która jest z dwa miesiące po ślubie i za każdym razem jak od nich wracam płakać mi się chce i jest mi smutno bo właśnie o takim związku marze a wiem że nigdy takiego mieć nie będe... to jak traktują siebie nawzajem jak się do siebie odnoszą jest piękne... szkoda tylko że mój związek nie jest idealny,jest zwykły a nawet i taki nie jest... nie może być zwykły... zwykle ludzie są dla siebie mili .. pokazują że im zależy,starają się o siebie, starają się codziennie a nie tylko po kłótniach .. idę się położyć na dziś mam (...)

Zobacz cały wpis na blogu »
milczac Milcząc

Raz po raz spoglądam na księżyc..... nie tak dawno był moim sprzymierzeńcem.....właśnie pod osłoną nocy mój książe skradał się do mnie.... by o świcie mnie opuścić.... by za moment do mnie powrócić.... tak dobrze mi znane to uczucie, które mi wtedy towarzyszyło....odczuwam teraz.... patrzę się na niego i uśmiechem przywołując myśl o nim....lęk....dziwne podniecenie....ta otoczka....noc.... tylko ona była dla nas.... kilka godzin, które skradliśmy dniu były najcudowniejszymi godzinami...marzyłam tylko o nocy.... o nim.... o nas.... bo wiedziałam, że wtedy będzie ON mój a ja jego..... ale blask jego słoneczka skutecznie ściągnął mnie na Ziemię.... oślepia.... a jego promienie przebijają mnie jak ostry strzylet..... zadjąc dotkliwy ból.... Wiem, że nie jest tam od tak.... bo spać nie może.... biorę do świadomości myśl, że ON juz o mnie nie myśli....że to co było, przeminęło...od tak...tak szybko jak sie pojawiło.... została tylko noc.... nie po to by z tęsk (...)

Zobacz cały wpis na blogu »
Barwy nocy Mój świat biznesu i nie tylko.

Niektórzy ludzie boją się nocy, boją się ciemności, jednakże jest to udowodnione, że w nocy najlepiej sie pracuje, ponieważ można się idealnie skupić. Nie ma wówczas hałasu, wszyscy śpią, zostajemy ogarnięci błogą ciszą, możemy się skupić dokładnie na tym, na czym chcemy.   Nic nas nie rozprasza, nic nas nie absorbuje, nasze zmysły skupiają się maksymalnie na zadaniu, które powinniśmy wykonać. Jesteśmy wyczuleni, skupieni, w pełni sprawni. W nocy wszystkie prace wykonuje się szybciej, bardziej efektywnie. kiedy zapomni się o zmęczeniu efektywność wzrasta dwukrotnie.   Bardzo duża ilość ludzi postanawia maksymalnie wykorzystać dzień, promienie słońca, poświęcając się przyjemnościom, by później w aurze nocy i snu oddać się obowiązkom pracy. Biznes bowiem nie wymaga od nas dziennego zaangażowania, możemy zadowolić się również tym nocnym, wieczornym.   Kiedy do naszej (...)

Zobacz cały wpis na blogu »
Wieczór Sercem Pisane

Długie wieczory Długie wieczory chowające słońce pełne nostalgii, wspomnień, serce zgubiło w tym mroku radość, nadzieje na nowy lepszy dzień Noc kiedyś się skończy tylko gdy brak nadziei gdy tylko widać ciemności szukać dnia

Zobacz cały wpis na blogu »
Noc, jak każda inna - noc Ambiwalentnie.

Chora. Słaba. Bezsilna w każdym swoim działaniu ... Zewnętrzny chłód i obojętność. Wewnętrznie przebija się Bliskość Ciepło Troska Opieka Zaangażowanie? ... Jesteś człowiekiem, który podobnie jak ja Zaufanie daje za zaufanie Szacunek za szacunek Otwartość za otwartość Przy tym silniejszym ode mnie Przy tym wymagającym i stawiającym mocne warunki Wychodząc do Ciebie z otwartym sercem dostałam więcej, niż podejrzewać mogłam Roztrzaskujesz mury Rozbijasz lód Wymagasz ode mnie - choć nie wprost Mówić wprost, a nie kazać się domyślać Okazywać zaangażowanie - a nie mówić o nim Walczyć, a nie odpuszczać Mieć oczekiwania i mówić o nich Wymagać od Ciebie a nie pozwalać na wszystko Podejmować decyzje - świadomie  Uczysz mnie tego, co inni przejm (...)

Zobacz cały wpis na blogu »
noc Ambiwalentnie.

  Zbyt długi pobyt w domu Potrzeba powrotu do tego, co moje Potrzeba drogowskazu, który został w oddali Idę Po omacku Szukając drogi na kolanach Szyszki ranią bose stopy co okazuje się dopiero po czasie. Niepewność Walka, by nie poddać się bezradności Wysiłek, by napiąć mięśnie tak mocno - aby przestać czuć   Napić się zielonej herbaty I po prostu przestać myśleć Chciałabym.  

Zobacz cały wpis na blogu »
Powitanie seksowne zakupy

Witajcie na naszym firmowym Blogu. Słowem wstępu- prowadzimy sklep internetowy przede wszystkim z bielizną erotyczną.  W 4-hot.com znajdziesz bieliznę na seksowny wieczór i upojną noc. (...)

Zobacz cały wpis na blogu »
... Ambiwalentnie.

Pęd. Owczy pęd. Za szybko, zdecydowanie. Ile już zgubiłam? Ile rozsypałam? Ile przeoczyłam? Dlaczego rezygnuję z tego, na czym mi zależy?   Czyim życiem żyję? Gram? Co?   I wiem, że indywidualna nic nie da. Bo system to podłoże, dopiero potem jA, więc sama, muszę sama ze wszystkim. Sama?? Tak, potrafię. I wiem, że triangulacja Wiem, że frustracje, niespełnione potrzeby Wiem, że nieświadomie Podjąć pytania i zacząć na nie odpowiadać. Tak, potrafię Zrozumieć podłoże, wtedy leczyć objawy Zaakceptować to co do zaakcpetowania Zrobić to, co do zrobienia Zmienić to, co zmienić trzeba Tak, potrafię   Czy chcę?     Okrutnie fioletowo. "Zobaczysz noc w środku dnia" (...)

Zobacz cały wpis na blogu »
JUŻ KOLEJNA NOC Przesłanie Miłości Jezus Chrystus

JUŻ KOLEJNA NOC 283. Już kolejna noc na tej ziemi pozbawiona wszelkich ciemnych cieni, przecież Sąd zakończy się lada dzień na ziemi. Narastające Światło wymusi swym działaniem na ziemskich ludziach reakcję tak, że 2/3 populacji zostanie w tragiczny sposób odwołana; przez masowe samobójstwa i w szeroko pojętym obłędzie, a odejdą ani dobrzy, ani źli, ci co są (...)

Zobacz cały wpis na blogu »
noc zycie-jest-piekne-czasem

Dobry wieczór. I dobranoc zarazem. Jutro napiszę coś więcej i z sensem. Dziś nie mam już na to sily   a ból też daje się we znaki. Dlatego- do jutra.

Zobacz cały wpis na blogu »
Czat Okruchy dnia, strzępy nocy

To ostatnio, po MMŻ, moje środowisko naturalne. Niezobowiązujące rozmowy. Przerywam kiedy chcę. Albo ktoś przerywa. Wliczone w koszta. Takie blebleble. Czasem zdarza się ktoś bliższy. Wymiana zdjęć, telefonów. Nie, nie jestem już tą kobietą sprzed 4-rech lat, która ufała, bo nigdy nikogo nie oszukiwała i jej nikt nie oszukiwał. Już wiem, co to sieć. Jestem czujna i nieprawdziwa. Na prawdę trzeba sobie zasłużyć. Kolejny raz rozczarowuję się. Sobą. To może naprawdę porządny facet. Może. A może nie. Widzę głównie to "nie".  Fakt, zauroczył mnie. Te filmy z wnukiem...Ex nigdy nie był tak ciepły nawet dla naszych synów...Umówiliśmy się na przyszły weekend, ale chyba nic z tego nie będzie. Nabrał zaufani (...)

Zobacz cały wpis na blogu »