Magia

Wpisy zawierające słowo kluczowe magia.


« najpopularniejsze słowa kluczowe

"BAŚNOBÓR"- RECENZJA KSIĄŻKOLANDIA

                         "BAŚNIOBÓR"- RECENZJA "Baśniobór" to bestseller i seria składająca się z 5 tomów i kontynuacji.  Jest ona o pewnym rodzeństwie, które jedzie do dziadków na wakacje i dostaje na miejscu mnóstwo zakazów, jednak potem dowiaduje się, że to dlatego, że jest to rezarwat magicznych istot i łamanie regół może być niebezpieczne i ryzykowne. Kendra i Seth (bo tak ma na imię dwójka głównych bohaterów) muszą zmierzyć się z Bahumatem i uratować baśniobór oraz swoich bliskich.  Moim zdaniem książka jest ciekawa, wciąga i trzyma w napięciu.                                                                                 & (...)

Zobacz cały wpis na blogu »
Herbata z malin Szeptuchy Wiedza Tajemna

  Maliny   Maliny zawierają kwasy organiczne, witaminy, pektyny, błonnik, sacharozę, makro pierwiastki śladowe (wapń, żelazo, potas, fosfor, magnez).  Herbata z owoców i liści malin ma właściwości przeciwzapalne, wykrztuśne, przeciwbólowe, napotne i przeciwwymiotne. Ponadto, ze względu na wysoką zawartość kwasu salicylowego, herbata malinowa pomaga zmniejszyć gorączkę i pozbyć się bólów głowy podczas przeziębienia. Herbata malinowa pomaga w anemii, miażdżycy, chorobach przewodu pokarmowego i układu sercowo-naczyniowego. Maliny nie powinny być spożywane, przy chorobach dny moczowej.

Zobacz cały wpis na blogu »
Wampir psychiczny i energetyczny Szeptuchy Wiedza Tajemna

Po przeczytaniu wielu książek i doświadczeniach osobistych z wampirami energetycznymi wnioskuje, że każdemu z nas, przyda się drobna informacja kim oni, są i jakie są ich podstępne działania. Zaznaczę, że osoby wampiryczne dzielą sie na świadome i nieświadomie. Ostrzegam przed tymi ludźmi, bo są to osoby, które najpierw zdobywają Twoje bezgraniczne zaufanie do tego stopnia, że nawet powierzysz im swoje najskrytsze tajemnice, a gdy już jesteś im niepotrzebny, porzucają Cię jak zarzuty śmieć. Wampirem może być każdy. Znajomy czy nieznajomy, krewny czy nawet Ty sam. Osoby te na początku są bardzo miłe i rozrywkowe nawet Niosą pomoc, ale jest to tylko do czasu, bo wkrótce, odkrywają swoje prawdziwe oblicze a Ty już, jesteś tak zdeformowany psychicznie, że nie reagujesz na sygnały ostrzegawcze, które podpowiadają, że jest coś nie tak. Wampir psychiczny jest identyfikowany, gdy ciągle użala się n (...)

Zobacz cały wpis na blogu »
Liczby Aniołów Szeptuchy Wiedza Tajemna

Liczby aniołów to sposób, w jaki Aniołowie mogą się z tobą komunikować. Są środkiem do wysyłania określonych zakodowanych wiadomości do ciebie przez twoich Aniołów w postaci sekwencji liczb. Liczby są więc językiem uniwersalnym; Aniołowie próbują komunikować się z tobą, wykorzystując je, oraz informując nas o ich obecności. Liczby aniołów to seria powtarzających się liczb, które pojawiają się w codziennym życiu. To nie przypadek, że ciągle widzisz określony zestaw liczb. W rzeczywistości Aniołowie próbują się porozumieć. Czy wierzysz w to, czy nie, masz prawo, by zastanawiać się nad tym, jak to, jest możliwe, że zdarza się taki zbieg okoliczności ?! (...)

Zobacz cały wpis na blogu »
Bylica na ochronę Szeptuchy Wiedza Tajemna

W praktyce magicznej uważa się, że bylica chroni posiadacza przed wszelkimi duchowymi i cielesnymi obrażeniami, i była używana od czasów starożytnych jako ochronna przed wszelką złą magią. Mieszanka liści i korzenia bylicy była często wrzucana do torebki i umieszczona pod poduszką, aby zapewnić spokojny sen, woreczek wytwarzał silne zapachy z liści i korzeni bylicy działając jako halucynogen, aby zachęcić umysł do świadomego śnienia. (...)

Zobacz cały wpis na blogu »
Korzeń Irysa w magii Szeptuchy Wiedza Tajemna

  Najbardziej znanym magicznym zastosowaniem dla korzenia Irysa jest magia miłości i pożądania, gdzie często miesza się ją z innymi „afrodyzjakalnymi& (...)

Zobacz cały wpis na blogu »
Biała szałwia Szeptuchy Wiedza Tajemna

W półpustynnych górach Kalifornii rośnie specjalny rodzaj szałwii, który jest bardzo czczony przez amerykańskich Indian. Dla celów duchowych i leczniczych biała szałwia jest potężnym ziołem. Słowo szałwia pochodzi z łaciny „salvea”, co oznacza zbawienie.&n (...)

Zobacz cały wpis na blogu »
Rozdział 1 Prekluzja Regonis

    Leżałem w swoimi łożu.Konsyliarz z uzdrowicielem, który był magiem wody, bandażowali i zasklepiali moje rany i poparzenia. Zaciskałem usta z bólu. Ale nie przyjąłem makowego mleka. Nie teraz, nie gdy potrzebuje trzeźwego umysłu. Zamachowiec nadal może mnie dopaść, szczególnie że był bardzo dobrze przygotowany i poinformowany. Do tego musi być bogaty,inaczej nie byłoby go stać na wynajęcie dziesięciu asasynów, w tym piątki mrocznych elfów... Dopadnę ich i obedrę ze skóry.Zrobię to publicznie, aby wszyscy wiedzieli, że igranie ze mną, to igranie z żywym ogniem. Ja jestem ogniem Regonis! Jestem królem!Spiskowcy poczują mój gniew, który spali ich, tak jak się pali wieczny ogień! -Królu? - spytał niepewnie Konsyliarz. Dobry fachowiec, chodź w obyciu człek niezwykle nieśmiały, cichy i płochliwy. Nie lubię takich os& (...)

Zobacz cały wpis na blogu »
Prolog- Księżycow noc Prekluzja Regonis

     Zmysły zaczęły wracać. Czułem się przytłoczony niewidzialnym ciężarem, moje ciało trawił wewnętrzny ogień. Najpierw usłyszałem szczęk miecz i odgłosy walki. Potem zaczęły do mnie docierać świsty. Najprawdopodobniej kule ogniowe lub inna magia ofensywna. Otworzyłem oczy, siedziałem pod ścianą na roztrzaskanej szafie. Co dziwne nie czułem bólu, zapewne z powodu szoku. Przed moimi oczyma rozgrywała się walka. Nie walka, jatka. Mimo najwyższego wyszkolenia w walce bronią białą i magią ognia, straż królewska przegrywała. Nic nie mogło się równać z wyszkolonym asasynem. Szczególnie jeśli należeli do rasy mrocznych elfów. Była ich piątka. Piątka przeciwko dziesięciu elitarnym strażnikom króla Francis'a III, władcy Regonis. Ale jeden mroczny elf mógł spokojnie w pojedynkę pokonać dziesięciu ludzi. W końcu to byli tylko ludzie. Nawet jeśli byli magami ognia, ich magia nie mogła równać się z magią elfów. A ich zdolności fizyczne (...)

Zobacz cały wpis na blogu »
Czy magia istnieje? Prawdziwa Magia

Pewnie każdy się zastanawia nad tym "czy magia istnieje" i dzisiaj chcę wam trochę o tym opowiedzieć. Otóż tak! magia istnieje niestety nie można jej się nauczyć od tak jak podaje wikipedia "czary – ogół wierzeń i praktyk opartych na przekonaniu o istnieniu sił nadprzyrodzonych, które można opanować za pomocą odpowiednich zaklęć i określonych czynności" u niektóry (...)

Zobacz cały wpis na blogu »
Ważne postacie Karty w ruchu

Tutaj będę opisywał osoby, które jakoś przyczyniły się do rozwoju iluzji. Więc, jeśli tytuł będzie "Wtorkowa Magia", czytajcie i niczego nie omińcie!

Zobacz cały wpis na blogu »
Czarodziejskie cienie Uroda i kosmetyki

Cześć! Niedawno miałam okazje testować limitowaną edycje "wystrzałolwych" cień z Makeup Revolution"IMPOERATIVE".  Paletka zamknięta w czarnej platikowej palecie, bez lusterka. Posiada 15 cieni waga jednego cienia 0.93g. Cienie są bardzo mocno napigmentowane i intensywne. Przykuwają uwagę, każdego. Paletka ma ciepłe barwy, chodź posiada jeden dosyc chłody srebny. W palecie znajdziemy:                                                            (...)

Zobacz cały wpis na blogu »
ZAKLĘCIE miłosne Przystań Świetlistego Promienia

ZAKLĘCIE miłosne (...)

Zobacz cały wpis na blogu »
Czary we współczesności Przystań Świetlistego Promienia

NAIWNOŚC i jej konsekwencje na polu duchowym.Dobrze pamiętam to uczucie Przysporzyło mi nie lada kłopotów na polu duchowym. Oj… tak. Ten ludzki przymiot, nie pozwalał na zdrowy osąd rzeczywistości, a wynikał z nieznajomości pewnych dziedzin życia i z ufnego wchodzenia w obszary, przynoszące ryzyko. Zanim przejdę do sedna spraw, zacznę od tego  (...)

Zobacz cały wpis na blogu »
Autobiografia: Rozdział I Sanktuarium 11

07/08/2018---ROZDZIAŁ ILata ’90, Poznań, Polska. Naprawdę piękne miasto. Wspaniali ludzie. Wspaniała Energia. Choć wiemto dziś. Wtedy, życie było cholernie trudne. Po rozstaniu rodziców zamieszkaliśmy z Mamą uDziadków. Dawny Dom Rodzinny pamiętałem z ostatniej sytuacji, gdzie pod domem pojawili sięDziadkowie ‘z dwóch stron’, od Taty i Mamy, po czym zaczęli się naparzać po gębach. Mnie trafiło dobagażnika i niemalże jak w ‘szybkich i wściekłych’ w szaleńczym pościgu po mieście, wylądowałem warchiwum jednej z większych firm telekomunikacyjnych tamtych czasów (praca babci, stąd możliwośćwejścia). Dziadek został ze mną, a cała wręcz Scena Rodzajowa rozgrywała się przed wejściem. Nic niewidziałem, bo w archiwum były tylko małe, zakratowane okna niemalże przy samym suficie iniemożliwym było wyjrzenie przez nie, nie będąc kilkumetrowym olbrzymem, lub po prostu bez (...)

Zobacz cały wpis na blogu »