|
Manila airport Ciesz się życiem teraz
Lotnisko w Manili jest imponujące. Przystanek Shuttle bus. Dla mnie ta wycieczka nie była pierwszą w życiu. Byłam już w kilku miejscach na świecie, ale w Azji byłam pierwszy raz. To niezapomniane przeżycie, którym chcialabym się podzielić. Z pewnością wielu ludzi jeszcze tam nie było a wielu myśli o wyjeździe. Zobacz cały wpis na blogu » |
|
Ciekawość to matka wiedzy Ciesz się życiem teraz
Muszę przyznać, że podróż była długa. Spędziliśmy w niej z mężem wiele godzin. Było jednak ciekawie a książka, którą wzięłam z przekonaniem, że przeczytam, została na dnie podróżnej torby. W Warszawie nie było opóźnienia. W Stambule mieliśmy 12 godzin czekania. Zwiedziliśmy lotnisko, zjedliśmy, ustaliliśmy, że najlepszy internet jest w Starbucksie, gdzie stoi dziwny modem, który rejestruje karty pokładowe, wydaje specjalne kody i dzięki temu można bez problemu mieć 2 godziny darmowego internetu. Jak się okazało, nie było to takie bezproblemowe, ponieważ ów modem działał w zależności od własnego widzimisię. Mnie się jednak udało i odniosłam sukces. Mogłam porozumieć się ze światem. Obserwacja międzynarodowej społeczności jest zajęciem poszerzającym wiedzę i jednocześnie wdzięcznym. Można zapoznawać się ludźmi, ćwiczyć język i jednocześnie czas mija szybciej i przyjemniej. (...) Zobacz cały wpis na blogu » |
|
Geneza podróży Ciesz się życiem teraz
Z pewnością jesteście ciekawi skąd pomysł na wyjazd na Filipiny. Otóż, kiedy ma się dzieci, nigdy nie wiadomo co się wydarzy. Tak też było w moim przypadku. Mój jedyny, dorosły już syn poinformował nas, że chce ożenić się z dziewczyną z Filipin, właśnie w jej kraju. Oczywiście każdy ma swoje zdanie, ja jednak przyjęłam to do wiadomości i postanowiłam wraz z mężem udać się na tą wyjątkową uroczystość a przy okazji spędzić tam dłuższy urlop. Tak więc przystąpiłam do planowania, zbierania funduszy i praktycznego przygotowania się do wyjazdu. Sam wyjazd był zaplanowany przed samymi świętami Bożego Narodzenia 2018 roku i miał trwać 3 tygodnie. Przyznam, że sama myśl o tej podróży dostarczała mi wielu emocji a co dopiero, kiedy czas płynął nieubłagalnie i zakupione bilety w Turkish Airlines stawały się coraz bardzie aktualne. (...) Zobacz cały wpis na blogu » |
|
ślub z teściową zamknięte drzwi
7 kwietnia - zamykam drzwi do normalności ile jest panien młodych które już w dniu ślubu wiedziały że popełniły największy błąd zycia????? pewnie niewiele, mam to szczęscie zaliczać się do pechowej grupy... już dwie godziny po przysiedze żałowałam ze jednak nie wyszłam z kościola. niestety byłam w ciazy... dziś sobie myslę i co z tego = ciąża nie musi oznaczać od razu ślubu, piotrek dążył do ślubu - jesteśmy katolikami, fajnie było by urodził sie w pełnej rodzinie. Piękna suknia, uszyta wg własnego projektu, złote buciki, wiązanka jak z bajki - ostatnie chwile prawdziwego szcęścia. gdyż mój Piotruś składał przysiegę swojej własnej matce, która jest chyba najbardziej zaborczą maką jaką znam. Niejedna z was sobie pomysli, a ona nie wiedziała za kogo wychodzi??? pewnie tak , ona zawsze doprowadzała mnie do białej gorączki, niestety byłam zdania że Piotrek przecież cały czas trzyma moją stronę, owszem trzymał, ale tylko do dnia (...) Zobacz cały wpis na blogu » |
|
DOBRA ORGANIZACJA Papierki Po Cukierkach- Home Made
Pudełko na koperty . W delikatnych odcieniach bieli i złota. Wykonany z cudownego papieru w prążki i złotego, lustrzanego. Dodatkowo na tagu przyklejonym na przedniej ściance można umieścic napis "dziekujemy" lub date ślubu albo cokolwiek co dla was jest najważniejsze. Pudełko ma wymiary 27/20/15cm . Zmiesci sporo kopert, jest lekkie i ładnie prezentuje się trzymane w dłoniach. Tu przykładowa kolorystyka , która mozna zmienic wedle pomysłu i wystroju sali. Zobacz cały wpis na blogu » |
|
Ślubna elegancja Papierki Po Cukierkach- Home Made
Ślubne zaproszenia w nietuzinkowej kolorystyce. Takie wyzwania lubię. Miało być elegancko ale oryginalnie. Nieszablonowo, wyjątkowo i pięknie. Myślicie ,że taki efekt udało sie uzyskać na tych zaproszeniach? Zamawiająca zaproszenia para jest zachwycona, a Wam jak sie podoba? Zobacz cały wpis na blogu » |
|
Dekoracje kościoła i sali weselnej - jakie wybrać? Dekoracje ślubne w Częstochowie - Dekoracyjne Inspiracje
Dekoracje ślubne - na co się zdecydować? Ślub to niezwykła uroczystość, która łączy w sobie tak wiele elementów różnorodnych przyjęć, że wymaga od młodej pary doskonałej organizacji i odpowiedniego zaplanowania. Wielu z gości czeka na ten moment od chwili wręczenia im zaproszenia. Aby rodzina i przyjaciele wspominali Wasz dzień jako piękną ceremonię warto zadbać o gustowną jej oprawę. (...) Zobacz cały wpis na blogu » |
|
Zapraszam do zamówień wierszyków Rymowanki wesołej Marianki (wiersze wierszyki na każdą okazję)
Wiersze i wierszyki na różne okazje: - śluby - panieński, kawalerski - urodziny, imieniny - chrzciny, narodziny dziecka - jubileusze - babskie imprezy - inne Zapraszam do kontaktu! Napisz do mnie mariola3-72@o2.pl Potrzebne informacje do napisania wiersza: - opis osoby: co lubi, co nie lubi, pasje, hobby, śmieszne wypowiedzi, przygody, jak wygląda, ile ma lat - data imprezy - okazja - dodatkowe spostrzeżenia, uwagi Podaj swój adres @ oraz nieobowiązkowo numer telefonu. Dodaj informację czy wiersz może zawierać wulgaryzmy. Cena: 4 * 4 wersy = 20 zł. Reszta do uzgodnienia. Wszystko zależy od długości utworu. UWAGA! Wiersze są moimi utworami. Użycie ich bez mojej zgody lub przedstawienie jakie własne jest nielegalne. Wpłata na konto, czas oczekiwania na realizację zamówienia do 7 dni. Oczywiście wszystko do uzgodnienia, omówienia, negocjacji. Jestem otwarta na propozycje. Zobacz cały wpis na blogu » |
|
Rymowanki wesołej Marianki (wiersze wierszyki na każdą okazję) Rymowanki wesołej Marianki (wiersze wierszyki na każdą okazję)
1. Mietek trzy dni po rozwodzie musiał moczyć fiuta w wodzie bo go tak swędziała pyta przeleciałby i nieboszczyka Zobacz cały wpis na blogu » |
|
Wiersze wierszyki na różne okazje Rymowanki wesołej Marianki (wiersze wierszyki na każdą okazję)
Chcesz swe życie ubrać w słowa Marianka pomóc Ci jest gotowaCzy to ślub ,czy urodziny Zobaczysz uśmiech całej rodziny (...) Zobacz cały wpis na blogu » |
|
Jak dbać o skórę i ciało prze ślubem? Kosmetyczka radzi
Panna Młoda w dniu ślubu powinna zachwycać nie tylko suknią, ale przede wszystkim promienną urodą. Skóra, włosy i paznokcie potrzebują uwagi. Jak zadbać o skóręi ciało przed ślubem? Pielęgnacja cery i ciała powinna być regularna i intensywna. Jeżeli dbasz o siebie i masz odpowiednie nawyki pielęgnacyjne, to nie będziesz miała większej trudności z przygotowaniami do ślubu. Zabiegi pielęgnacyjne należy rozpocząć nawet pół roku wcześniej w zależności od rodzaju i kondycji cery. Jeżeli do tej pory nie przywiązywałaś wagi do swojego wyglądu, to sporo pracy trzeba będzie włożyć. Pół roku przed ślubem Przygotowania do uroczystości należy zacząć pół roku wcześniej, dlatego będą konieczne regularne wizyty w salonie kosmetycznym. Kosmetyczka zdiagnozuje dokładnie twoją cerę, oc (...) Zobacz cały wpis na blogu » |
|
Jak przygotować się do ślubu i wesela? Tylko dla zabawy
Ślub oraz wesele to wydarzenia, na które z niecierpliwością czeka wiele osób. Warto mieć na uwadze jednak to, że przygotowania do tego wyjątkowego dnia mogą trwać przez wiele miesięcy. W wielu przypadkach nie obejdzie się bez konieczności zaplanowania wszystkiego krok po kroku, by na ostatnią chwilę się dodatkowo nie stresować. Ważną kwestią jest jednak to, że wszelkich spraw będzie cała masa, więc tak naprawdę szanse na to, że o czymś zapomnimy i tak będą całkiem spore. Nie należy się jednak wówczas specjalnie tym przejmować, ponieważ liczy się przecież tylko to, by dany dzień był dla nas niezapomniany. Kościół i sala weselna Jednym z podstawowych zadań będzie na pewno znalezienie kościoła, w którym odbędzie się ślub oraz sali, w której odbędzie się wesele. Należy to zrobić jednak odpowiednio wcześniej, szczególnie jeśli planujemy ślub w okresie letnim, ponieważ to właśnie wtedy najwięcej osób decyduje się na jego wzięcie. (...) Zobacz cały wpis na blogu » |
|
Weselne klimaty Fotografia Ślubna w Kielcach
Zorganizować ślub i wesele to tylko tak łatwo powiedzieć, a trudniej tego dokonać. Trzeba dużo cierpliwości, spokoju i samozaparcia, aby dokończyć swojego dzieła. Przygotowania te, oprócz nerwów, zabierają sporą ilość pieniędzy, dlatego trzeba rozważnie nimi dysponować. Dobre rozplanowanie działań, kosztów poszczególnych usług, zniweluje wszelkie niespodzianki, błędy. Zatem do dzieła, tworzymy plan działania! 1 punkt - sprawy związane z organizacją ślubu Najważniejsza sprawa to dogadać się z księdzem a propos daty ślubu w kościele. Gdy ustalimy formalności, możemy przejść do spraw pośrednich, związanych ze ślubem. Na myśli mam między innymi, wystrój kościoła, wybranie sukni ślubnej, wiązanek i bukietów, a także sukien dla druhen. 2 punkt Kwestie kościelne załatwione, przechodzimy do organizacji przyjęcia weselnego. Potrzebujemy p (...) Zobacz cały wpis na blogu » |
|
Kwestie przedślubne - spis Fotografia Ślubna w Kielcach
Aby zapamiętać wszystkie obowiązki, jakie na nas czekają, trzeba zapisać w specjalnym zeszycie, który będzie naszą pomocą w trudnych momentach. Dobrze też jest mieć pomocnika, który w pewnych sprawach nas wyręczy, w innych doradzi itd. Zaczynając od najważniejszych spraw, pierwsze na liście będzie wybranie daty naszego ślubu. Taka oczywista sprawa, która niesie za sobą kolejne decyzje. Bez niej, nie możemy przejść dalej, gdyż nasze przygotowania będą platoniczne. Ale mając już datę, możemy spokojnie dokonywać następnych kroków w kierunku organizacji ceremonii, zarówno tej w kościele, jak i tej weselnej. Zarezerwowanie daty w kościele niesie za sobą obowiązek zajęcia się kwestią miejsca na przyjęcie weselne. Ta sprawa jest nie do ominięcia, im szybciej się nią zajmiemy, tym lepiej. Decydują względy prywatne, indywidualne, nic nie mogę doradzić, liczy się tu tylko, aby sala się nam podobała oraz pomieściła naszych gości. Do tego potrzebujemy (...) Zobacz cały wpis na blogu » |
|
Krótka historia Ona i On
Witam wszystkich. To jest mój pierwszy blog. Opowiem Wam po krótce jak się to zaczęło z Panem A., bo o tym chciałabym pisać. No więc piękny czerwiec 2012. Lat 17, a Pan A. 20. Pierwsze spotkanie na meczu. Później wiadomość na portalu społecznościowym, numer telefonu... i kolejne spotkania. Pierwszy pocałunek. Po 3 mięsińącach pierwszy seks... Miłość kwitła. Nie widzieliśmy świata poza sobą. Od razu wiedziałam, że to właśnie kogoś takiego szukałam. Był wrażliwy, uczuciowy, romantyczny. Wspólne wyjścia, długie spacery. Myślałam, że tacy cudowni faceci nie istnieją. Jedyną jego wadą była nieziemska zazdrość. Niestety nigdy w swojej rodzinie nie był doceniany, przez co wydawało mu się, że jest gorszy od innych. Przyszedł luty, moja 18-nastka. Wtedy "wpadliśmy". Dla mnie był to koniec świata... Najngorszą rzeczą nie było dla mnie "Jak jasobie poradzę", tylko "Jak powiedzieć rodzicom", ktorzy zawsze we mnie wierzyli, chcieli wysłać mni (...) Zobacz cały wpis na blogu » |
