Zepsuty994

Profil blogera.


Informacje ogólne

Lokalizacja Strzelce wielkie
Główny blog biala-patola.blogi.pl »
Data urodzenia 1994-03-17
Wiek 30 lat
Ostatnia aktywność 2 lata temu lub dawniej

Najciekawsze wpisy Zepsuty994

Życie na osiedlach wiąże się z wykonywaniem prostszych lub trudniejszych zadań, które po prostu trzeba wykonać. Coś przewieść z punktu A do punktu B. Odebrać coś od kogoś i dostarczyć w bezpieczne miejsce albo po prostu czegoś się pozbyć. Tak, patologia nie tylko siedzi na dupie i gaworzy o pierdołach ale również pracuje i ryzykuje. Takie małe zlecenie przytrafiło (...)

Zobacz pełny wpis »
A wszystko zaczęło się od ping-ponga. Miejsce wielu wspomnień ale czy ciepłych? Pewnie zależy dla kogo wszak to że nam było wesoło wcale nie znaczy, że tej kurwie spod brązowych okien. Punkt widzenia zależy od punktu siedzenia, zawsze tak było. Sam wiele razy żałowałem decyzji podjętych z drugiej strony lustra. Pink-pong stał nieopodal Biedronki. Często chodziliśmy tam kupować a (...)

Zobacz pełny wpis »
  W życiu różnie bywa, każdy to przyzna. Pewnego dnia i mi się poszczęściło. Gdy reszta znajomych z klasy miała spotkanie na szczycie Oni&Rodzice Vs Wychowawczyni ja postanowiłem wybrać się na mecz koszykówki. Kosz był wtedy bardzo popularny, graliśmy w Eurolidze i po prostu wszyscy chodzili. Wszyscy bo nawet nasz polonista mówił, że chodzi z żoną. Tr (...)

Zobacz pełny wpis »
Życie na tych osiedlach wymagało korzystania z różnego rodzaju sprzętów. Siekiery, maczety, noże, pałki teleskopowe, kastety były standardem. Każdy coś miał. Sprzęt można było podzielić na wiele różnych kategorii, o których wiedzę każdy czerpał z Wikipedii. Ja dzieliłem sprzęt na pomocny i przypałowy oraz uciążliwy i przypałowy. Jak go dzielimy? Bardzo (...)

Zobacz pełny wpis »
Skierowaliśmy się na plac zabaw, gdzie to miały przyjść nam z odsieczą niewiasty. Oczywiście cały czas trzeba było zachować czujność, wszak nie wiadomo czy psy już były pod szkołą czy dopiero się tam wybierały. Jednak jak gdyby nigdy nic z pełną torbą, z której przecież nie było jak bez przypału wyciągnąć Matyldy, i plecakiem sprzętu przedostaliśmy się na plac zabaw. Tam chw (...)

Zobacz pełny wpis »