Profil blogerki.
| Lokalizacja | Warszawa |
| Główny blog | zakochacsiejeszczeraz.blogi.pl » |
| Data urodzenia | 1977-09-18 |
| Wiek | 48 lat |
| Ostatnia aktywność | 117 dni temu |
|
Kwiaty. Zaiera mnie na "jedzenie". Przywiózł kwiaty to miłe. Ale dał stoi po podziekowaniu jakby na coś dalej czekał, a ja przecież jasno mu mówiłam że nie lubię nacisku.
To gdzie jedziemy? Pizza czy mała restauracja w środku mojego małego miasta. No nie nie chcę się "stafirować w centrum z mężczyzną któego nie znam jeszcze dobrze, a w dodatku jest ŻONATY! No (...)
Zobacz pełny wpis » |
|
No. Mam nadzieję, że kolejny raz nie ucieknę. W tym jestem dobra. Znajdowaniu argumentów dlaczego nie. A potem wygodne życie samemu :)
Oczywiście, że sama nie znalazłam kogoś do rozpoczecia znajomości. Tym już sie sparzyłam wiele razy, biuro matrymonialne za duże pieniądze, próby na portalach... Sami wiecie jak to się kończy.
Znajomi swatają.
I się zaczęło. Pisze, (...)
Zobacz pełny wpis » |
|
I po spacerze.
Ja bardzo lubię spacerować tą rzeką. Relaksuje mnie. A tu owszem, dyskusje, spacer, ale... A może to ja szukam znów elementów żeby zbanować znajomość?
Ale naprawdę kilka razy zwracałam mu uwagę bo szedł tak blisko mnie że bałam się że wpadnę na niego (dno rzeki nierówne, trzeba uważnie chodzić) i wciąż musiałąm uważać bardziej niż zwykle. Zresz (...)
Zobacz pełny wpis » |
|
Kolejne spotkania przy bieganiu, kolejne sms, rozmowy po bieganiu "odprowadzę Cię". Niby miły, ale nie lubię czuć presji, a takie sygnały wciąż się pojawiają. Po pożegnaiu "liczyłem na coś więcej"... Sorry ja to ja. Jestewm sobą. To że ktoś czegoś chce nie ma nic wspolnego z tym czy ja jestem na to gotowa. A naciski tylko osłabiają budujące się zaufanie, bo... ktoś ma gdzieś co mu (...)
Zobacz pełny wpis » |
|
Spokojna spaliśmy do późna. W południe dzwonił wypytywać co jutro, umawiać się nna bieganie, ale ja nie wiem co jutro jeszcze, mam synka na weekend (wakacje - narazie w tygodniu jedzie do Taty i wraca na weekend, bo w roku szkolnym jest odwrotnie i jest u Taty co dwa tygodnie na weekend) i chcę przede wsyztkim z nim spędzać czas. Właśnie wróciliśmy z nim ze wspó (...)
Zobacz pełny wpis » |
|
Kolejne spotkanie, smsy... I wśród rzeczy miłych te które zapalają czerwone światełko i uciążliwie podszeptują - ten kawałek nie pasuje do dobrej układanki... Na pytanie jak zakup butów do biegania, "poznałem tam miłą Panią, też biega, trochę pogadaliśmy, zaprosiła mnie na bieg w swoim mieście (niedaleko)", a potem podczas dyskusji ze znajomymi którzy na (...)
Zobacz pełny wpis » |
|
A dziś cisza od rana. Żadnego telefonu, żadnego sms. (...)
Zobacz pełny wpis » |