Yogurt_van_de_grift

Profil blogerki.


Informacje ogólne

Imię i nazwisko Paweł Ruszlewski
Główny blog yogurt-van-de-grift.blogi.pl »
Data urodzenia 1970-01-01
Wiek 54 lat
Ostatnia aktywność 2 lata temu lub dawniej

Najciekawsze wpisy Yogurt_van_de_grift

Od kilku dni w głośnikach i w głowie jedna muzyka. Muzyka jedynego zespołu, do którego mam naprawdę sentyment. Paktofonika. Jedyna grupa która na serio podoba mi się w stylu, którego z reguł nienawidzę. Nie wiem czemu tylko ten zespół trafił w mój gust. Trafił bezpośrednio w moje serce. No i powróciły w ten sposób dawne wspomnienia. "Kiedyś grono ludzi się zebrało to mało. Wszędzi (...)

Zobacz pełny wpis »
Brak mi emocji... Nudzi mnie już coraz bardziej zastygnięte w bezruchu życie roślinki. Brak mi tej nudy i monotonii życia. Komputer i pokój już dawno przestały być miejscem i sposobem na zaspokojenie braku aktywności. Jazda na deskorolce po prostych, typowych ulicach przestała dostarczać adrenalnię. Wolny czas wypełniony bezsensownym stukaniem w klawiaturę zaczyna mnie po (...)

Zobacz pełny wpis »
No i znowu po raz setny czytaliśmy "Romea i Julię"... Jakie to dziwne uczucie, że dopiero po zasmakowaniu prawdziwej miłości rozumie się niektóre utwory... Oczywiście na mnie padła rola Romea :-] xD... heh... na początku potraktowałem to jak zwykłę czytadło.. ale w pewnym momęcie odcięłem się od wszystkiego wkoło i wyobraziłem sobie JĄ przed oczami... teraz miałem do kogo mówić&nbs (...)

Zobacz pełny wpis »
Nie mogę o Niej nie myśleć... Ostatnio cały czas o niej myślę i myślę i myślę..... Wszystko byłoby dobrze gdyby te myśli nie ograniczały się tylko do strachu i lęku... Boję się o Nią... Zastanawiam się często czy mozę w danym momęcie niczego jej nie brakuje, czy aby napewno nic Jej nie grozi. Tak bardzo chciałbym móc się Nią opiekować cały czas. Troszczyć się o Nią i (...)

Zobacz pełny wpis »
No i tak jak myślałem :D Po chwili niepewności i trach jak zwykle świeci znowu "Słoneczko" :D Miałem strasznie męczące dni... cały czas na wysokich obrotach... cały czas się coś robiło w skwarze i w upale .... Byłęm wykończony. Ale jedno mnie trzymało przy życiu :D Ona :D  Ona jest dla mnie jak lekarstwo :D Byłem padnięty i wykończony a jak tylką Ją ujrzałem to serce poderwało (...)

Zobacz pełny wpis »
Hmmmm.... Jak Ambiwalencja prosiła postanowiłem napisać coś o Sobie i o Mojej najukochańszej Stokroteczce :) hmmm.... Co tu dużo gadać... poznaliśmy się 1,5 roku temu... Nie szukałem wtedy miłości i to ona mnie sama znalazła i oczywiście zakochałem się od pierwszego wejrzenia bardzo bardzo mocno. :) To było dla mnie jak marzenie, żeby Ona odpowiedziała na moje "wezwanie". Cały czas (...)

Zobacz pełny wpis »
No i minął kolejny wspaniały dzień :D Znowu jest mi cudownie i nie mam żadnych problemów :D I wszystko dzięki Niej :D :* mmmmm......  Może to zabrzmi dziwnie, ale lubię chodzić z Nią na zakupy.... tylko z Nią :) Uwielbiam patrzeć na Nią :) Cieszyć siętym że chce ze mna być. To wspaniałe uczucie gdy się Nią zachwycam i cieszę się że to akurat mnie wybrała... :D Spotkało mn (...)

Zobacz pełny wpis »
Jak zwykle wracam do domu po nudnym i drętwym dniu. Zrzucam bluzę i spokojnie siadam przy komputerze i ....... nic........ Wiem, że dziś się z Nią nie spotkam, nie przytulę się do Niej, nie ucałuję Jej. Więc w takim razie co mi pozstało robić?? Czym mam się zająć?? Jedyne co mi zostaje to czekać, czekać i czekać :* A więc czekam całymi dniami na te kilka wspaniałych i cudownyc (...)

Zobacz pełny wpis »
heh... No i natchnienie wróciło... Szkoda tylko że w ten sposób ale cóż... Trudno :-] Dziś praktycznie od rana się uczę. Z małymi przerwami cięgle przerzucam kartki jakichś książek lub piszę jakieś prace, aż tu nagle wspomnienia. Trafiam na jakiś cytat z wiersza, tytuł,  lub fragment, który przywołuje złe wspomnienia. Nienawidzę gdy dawne kłopoty lub problemy w (...)

Zobacz pełny wpis »
No i kolejna notka z bardzo interesującym tytułem :-] heh... teraz przyszła kolej na mnie. :-/ Czuję, że coś mnie boli ale nie wiem co :-( Nie wiem ... Coś mnie trapi od środka ... może czegoś mi brakuje ... Nie wiem.... Ale zresztą nie raz jużtak było i szybko mijało :) Jestem dobrej myśli i wierzę że jużniedługo mi przejdzie... Szczególnie, że przy moim boku jest najukochańsza Dz (...)

Zobacz pełny wpis »