Wildstylez

Profil blogera.


Informacje ogólne

Lokalizacja Kołobrzeg
Główny blog wujek-mateusz.blogi.pl »
Data urodzenia 1995-03-21
Wiek 29 lat
Ostatnia aktywność 2 lata temu lub dawniej

Najciekawsze wpisy Wildstylez

O tak. Już nareszcie się skończy te wstawanie z rana, aby iść do szkoły. Przez święta, sylwester siedziałem do rana, a teraz kiedy przyszła do szkoła nie mogę iść spać o 22.00, bo nie usnę. Poranek godzina 7.20, trzeba się zbierać do szkoły, musiałem umyć zęby, ubrać się i wyjść. O godzinie 7.45 czeka na mnie kolega i idziemy do szkoły. Od rana zimno, przymrozek. O 8.00 dotarliś (...)

Zobacz pełny wpis »
Godzina 10.00 czas wstawać. Już nie mogłem dalej spać. Od razu przy komputerze usiadłem i włączyłem go. Wyłączyłem komputer i poszedłem się wykąpać. Po wykąpaniu ubrałem się i poszedłem na dwór. W dodatku musiałem przeprosić kolegę. Kiedy wybaczyłem mu, poszliśmy na plaże. Zacząłem się wydurniać na molo, dziadek i babka się na mnie patrzą, a ja walnąłem butem w lód (...)

Zobacz pełny wpis »
O godzinie 9.08 obudziłem się i nagle włączyłem komputer, aby coś sprawdzić. Sprawdzając na komputerze, natknąłem się na nowe piosenki na mojej ulubionej stronie. Uwielbiam tą stronę, bo są wspaniałe sety muzyki i zacząłem sobie słuchać. Tuż po godzinie 10.30 wyszedłem na dwór, aby wyszczelić wszystkie petardy, które miałem. W paczce miałem ich około 30 pikolinek, (...)

Zobacz pełny wpis »
Wstawając o godzinie 10.00, musiałem pójść do sklepu na zakupy. Z zakupów, spotkałem kolegę, poszliśmy na podwórko i zaczęliśmy puszczać petardy. O godzinie 14.00 miałem obiad. Po obiedzie, poszedłem na daleką trasę, a dokładnie do sklepu ogrodniczego "PLON", aby kupić petardy. Kiedy przyszedłem z kolegą to sklep był zamknięty. Zdenerwowało mnie i (...)

Zobacz pełny wpis »
Wczorajsza noc była nieszczęśliwa. Smutny, zdenerwowany, zamyślony. Musiałem siedzieć do godziny 1.30 przy komputerze, aby usnąć. Rano wstałem o 11.30 i dalej taki jak w nocy. Zjadłem śniadanie i wyszedłem na dwór. Kiedy byłem już na dzielnicy, na której kolega mieszka w bloku. Wszedłem do klatki i zadzwoniłem, schodząc z góry, wyglebałem się ze schodó (...)

Zobacz pełny wpis »
W pierwszy dzień świąt wstałem o godzinie 11.15 . Po wczorajszym dniu ( Wigilii ) spało mi się wspaniale. Miałem parę snów, ale już nie pamiętam jakich. Otworzyłem okno i zacząłem myśleć, co tu po robić, aby poczucie humoru mi wzrosło. I nagle wymyśliłem, że mogę lodem rzucać w ludzi, więc kiedy chodzili ludzie po chodniku, zacząłem w nich rzucać lodem i chowałem się, aby (...)

Zobacz pełny wpis »
Doczekałem się dnia Wigilii. Wstając z łóżka, usiadłem na krześle, włączyłem komputer i zalogowałem się na gadu-gadu. Nagle każdy mi składał życzenia, aby te święta były dla mnie szczęśliwe. Jak wiadomo każdemu odpisałem: Wzajemnie ! . Kiedy wybiła godzina 14.00 zjadłem obiad i zacząłem się przygotowywać do Wigilii, ponieważ w tym roku będę miał Wigilię u babci i dziadka. (...)

Zobacz pełny wpis »
Wieczór niedzielny i znowu jutro do szkoły. Jak ja nie lubię tej szkoły ! W dodatku nie mogłem zasnąć, iż przez te 2 tygodnie chodziłem spać nad ranem. Już jest rano, musiałem umyć zęby, ubrać się i lecieć do szkoły. Myślałem, że lekcje szybko miną i będę wcześnie w domu. A tu boom, boom, lecą pomalutku. Na matematyce przegadałem z kolegą o sylwestrze, nauczycielki nie by (...)

Zobacz pełny wpis »
Dzisiejszy dzień dobrze był przygotowany, aby się nie nudzi. Siedząc wczoraj do godziny 1.00, wstałem do 12.00. Włączając komputer musiałem pościelić łóżko. I tak przesiedziałem przy komputerze do godziny 13.00. Jednak potem wyszedłem na dwór, aby przywiętrzyć się, bo miałem kaca po wczorajszych drinkach. Poszedłem z kolegą do jego cioci i tak wyszło, że musiałem l (...)

Zobacz pełny wpis »
Dziś co mnie spotkało o godzinie 22.00 na gg. Humor mi padł, zrobiło mi się smutno, a w dodatku nie mogłem iść spać, bo jakąś nie mogłem. Łzy spływające na poliki, pisząć z koleżanką na gg. Pomyślałem sobie, czas się zabić, wszyscy mają mnie głęboko gdzieś ! Jednak musiałem wstać z łóżka i włączyć komputer, aby ochłonąć. Pisząć z najlepszą koleżanką, dobrze mi się zrobiło (...)

Zobacz pełny wpis »