Sorrow_girl

Profil blogera.


Informacje ogólne

Imię i nazwisko Genowefa Giga
Główny blog sorrow-girl.blogi.pl »
Data urodzenia 1970-01-01
Wiek 54 lat
Ostatnia aktywność 2 lata temu lub dawniej

Najciekawsze wpisy Sorrow_girl

Ostatnio kiedy bardzo potrzebowałam coś napisać to blogi nie działały. Chciałam tu wrócić choć na chwile znów, kiedy było mi źle, kiedy nie małam z kim porozmawiać, kiedy znowu dostałam po dupie, choć słusznie, bo sobie zasłużyłam, było mi źle, bo zrozumiałam coś, zrozumiałam, że mam zbyt wygórowane amibcje, że chcę latać wyżej niż mogę, niż jestem w stanie, zawsze tak robię, a póź (...)

Zobacz pełny wpis »
Dzisiaj wyjadę. Zawsze kiedy wyjeżdżam mam wrażenie, że już nie wrócę. Że zostanę tam na zawsze lub coś mi się stanie po drodze. Wiem, wiem, bez sensu. Ale zawsze żegnam się z ludźmi tak, jakbyśmy się widzieli ostatni raz. Ostatnio patrząc w gwieździste niebo marzyłam sobie. Księżyc wyglądał na większy niż zwykle, gwiazdy mocniej świeciły. Ktoś kiedyś powiedział, że kiedy słońce (...)

Zobacz pełny wpis »
I znów tu jestem... Po co? Nie wiem... Może znów zaczęłam potrzebować tego bloga, a może to on zaczął potrzebować mnie... Nie.. Nie będę mówić, że jest źle... Bo nie jest... Choć codziennie narzeka, marudzę... To nie jest źle... Zmiana? Być może... Bo zawsze wchodziłam tu żeby się wyżalić... Zmieniło się? Nie... Przecież się nie cieszę... Nie smucę się, ale też nie płaczę... P (...)

Zobacz pełny wpis »
Jeszcze nie wrocilam z cudownej, goracej Italii, ale zamierzam to zrobic juz calkiem niedlugo, bo bez polskich znakow ciezko pisze sie notki. Troszke o tym co u mnie, bo moze ktos bedzie zainteresowany: przez ostatnie 2 tygodnie opalalam sie na boskiej plazy, kapalam w dosc cieplym, ale cholernie slonym morzu, chodzilam do fitness clubu, lakonicznie porozumiewalam sie z nieziemsko (...)

Zobacz pełny wpis »
I teraz, kiedy znów wszystko wygląda, jakby było w najlepszym porządku, ja wolałabym nie czuć nic... Wolałabym nie czuć ukłócia w serduchu, kiedy wychodząc rano z domu mijam się nim, kiedy właśnie wraca. Wolałabym nic nie czuć, patrząc jak ona gaśnie w oczach. Wolałabym nic nie czuć, widząc jak ona cierpi. Boję się, ciąglę się boję żyć pełnią życia. Rozmawiając z kimś zdałam sobi (...)

Zobacz pełny wpis »
Zbliża się koniec roku, za oknem też jakoś piękniej. Ale ja się nie cieszę, nie umiem. Zawsze o tej porze niemal skakałam z radości, teraz tak nie jest. Kiedy nie będę mieć zajętego czasu, będę więcej myśleć, a to będzie bolało. Boję się. Boję się, że już nic nie będzie takie samo bez Niej. Ona zawsze była przy mnie, tyle razy ocierała mi łzy, tyle czasu ze mną spędzała, właściwie (...)

Zobacz pełny wpis »
Robię się strasznie monotematyczna, ale co ja na to poradzę... Nie potrafię tak po prostu wyrzucić go z siebie. Ja tu cierpię, a on nawet o tym nie wie, nie zdaje sobie sprawy, jak wielką przykrość mi sprawia. Ból sprawia mi każda myśl o nim. Boli, jak ukłócie noże prosto w serce. Ja już nie wiem, co zrobić. Nie umiem zapomnieć tych przyjemnych chwil, w czasie których wszystko było (...)

Zobacz pełny wpis »
Skoro tak to jest w mojej duszy i coraz bardziej dochodzi do głosu. Czy ja robię się monotonna? A trudno. Wczoraj spotkałam się ze znajomymi, pośmialiśmy się razem i nam wszystkim poprawił się humor. Pewna osoba zapytała mnie ostatnio, czy żałuję czegoś co się stało. Nie, nauczyłam się nie żałować tego co się stało, ale tylko tego, czego nie przeżyłam. Wczoraj zaczęłam rozważać c (...)

Zobacz pełny wpis »
Tak, tak, trzymam się. I to nawet całkiem nieźle. Wszyscy się mnie ostatnio pytają, co ja taka uśmiechnięta chodzę, co się stało, że mam tak dobry humor. Szczerze mówiąc to nie wiem co się stało, ale dobrze, że to coś się stało:-) Co teraz robię? Spotykam się z ludźmi, cieszę się każdą chwilą, bo chyba zdałam sobie sprawę z tego, jak są one ulotne, jak szybko mijają. Chciałabym zaw (...)

Zobacz pełny wpis »
Ciągły pośpiech... Chcę zatrzymać się na chwilę, pooglądać błękit nieba... Popatrzeć jak topnieje śnieg... co z tego, że robi się z niego szara breja... Zatrzymać te chwile, w których skaczę z radości tylko dlatego, że uważam, że życie jest cudowne... A one odchodzą, uciekają i nie da się ich dogonić.... Ale życie jest piękne, a jak nie jest to na pewno będzie... W pewnej sprawie t (...)

Zobacz pełny wpis »