Skrzynek

Profil blogera.


Informacje ogólne

Imię i nazwisko Robert Skrzynecki
Główny blog skrzynek.blogi.pl »
Data urodzenia 1970-01-01
Wiek 54 lat
Ostatnia aktywność 2 lata temu lub dawniej

Najciekawsze wpisy Skrzynek

Pozdrav! Napisze teraz o konkursie wiedzy o Wejherowie, który byl w piątek (wcześniej mi się nie chcialo pisać :-) Pojechala cala nasza klasa. Byliśmy za szybko, więc się przeszliśmy. Trochę to byla dziwna wycieczka, bo przeszliśmy się w kólko(inteligentne...). W końcu doszliśmy na czas. Sam konkurs podzielony byl na dwie części: grupową i indywidualną. W grupowej byly 3 "kon (...)

Zobacz pełny wpis »
Dobry bardzo! Na początek się wytumaczę: musialem usunąć kilka notke, bo przyszla J.W. Cenzura (w osobie mojej mamy) i sami się możecie domyśleć co bylo dalej ... A więc napiszę co się wczoraj dzialo, bo nie mialem okazji wlączyć kompa :-( Wstalem o 8, zjadlem śniadanko i pojechalem z rodzicami do takiego dużego sklepu w Gdańsku i siedzialem w nim 2 godziny (nudno (...)

Zobacz pełny wpis »
Goeienaand! Wpierw: postanowiem poduczyć się języków i za każdym zamieszczeniem notki będę pisać "dobry wieczór" w różnych językach. Na początek język afrikaan. Następnie: Wstalem gdzieś tak o 9, zjadlem śniadanie i wywalili mnie do sklepu, żebym kupil pączki, bo przychodzi koleżanka. No i przyszla, byla chwilę i poszla. Później: Mierzylem dom z zewnątrz, bo będziemy d (...)

Zobacz pełny wpis »
Mirembrema!! (dzisiaj albański) Wczoraj nie moglem nic napisać więc piszę dzisiaj. No więc dzisiaj obowiązywal post ścisly, czego baaaardzo nie lubię. Przez caly dzionek chodzilem glodny i resztkami sil metapsychicznych (czy jakoś tak) powstrzymywalem się od zjedzenia ciasta lub chleba z szynką i grzybosiku (to polączenie kielbasy, pieczarek i ogórka, wymieszane w koncentracie pom (...)

Zobacz pełny wpis »
Zacznę od wyjaśnieia: Wczoraj nie pisalem, bo mi sie internet popsl i wogóle nic w nim nie moglem robic, ale zreszta wczoraj nic ciekawego nie robilem. A wiec dzisiaj, jak to wkazda niedziele polazlem do kosciola. Bylo fajnie, bo kazanie trwalo 5min. ;). Potem wrocilem do domu i czekalem na kolędę. Ostatnim razem dotarli do nas o 20.30, ale tym razem byo inaczej, b (...)

Zobacz pełny wpis »
Dobry bardzo! Dlugo nie pisalem, bo mialem szlaban. Sam nie wiem za co, ale mialem. No to ostatnio sie nic nadzwyczajnego nie dzialo, poza piatkiem. Ten dzień zacząl siem niezaciekawie, bo niezapowiedziana kartkówką z fizy:( Coś ciekawego sie zadzialo dopiero na reli, bo ksiądz wywalil takiemu jednemu gościowy z mojej klasy BRAVO SPORT przez okno :-D Potem do końca lekcji ktoś "dyż (...)

Zobacz pełny wpis »
Dobra vecer!! (chorwacki) Dzisiaj byl troche inny dzień niż zwykle. Mieliśmy święto szkoly - Chopinalia (ciekawe czy ktos zgadnie jakiego mamy patrona??:-D). Rano byly zawody w siatke o puchar dyrektora szkoly, no i nasze mastery oczywiscie zajęly ostatnie miejsce (przed zawodami mówili: ''kolejny puchar do kolekcji''). No cóż, mówi się trudo i żyje sie dalej. Potem na 16 mie (...)

Zobacz pełny wpis »
Śema!! Jako że w Gdańsku rozgrywane są (albo byly) mistrzostwa świata w hokeju na lodzie, postanowilem obejrzeć jeden mecz (ale to mądrze zabrzmialo :-). Chcialem pojść na Polska-Slowenia ale rodzice uznali, że jest za późno. Tak więc pojechalem na Wlochy-Estonia. Bylem za Estonią, bo oni zremisowali z Polakami a Wlosi wygrali. No, ale się przeliczylem... Wlosi wygrali 7: (...)

Zobacz pełny wpis »
Śema! Pojechalem z rodzinką do stolicy żeby pokazac ją mlodemu. Obraliśmy tradycyjną trse (Palac kultury, sejm, WC, Lazienki, stare miasto). Nie będę opisywal zabytkow, bo byloby to cholernie nudne i nikomu by sie nie chcialo tego czytać. Mialem bekę z tego, że polowa sklepów byla zabita dechami (zapomnieli zdjąć po antyglobalistach?). Trafiliśmy też prosto w demonstrację (...)

Zobacz pełny wpis »
Yo Everybody! Dzisiaj byl super coolowy dzionek. Rano pojechalem ze szkola na basen. Bylo calkiem fajnie, ale za zimno... Jeszcze musialem tam siedziec 1,5 godziny!..okropność... Po basenie polazlem z chlopakami na miasto. Polazilismy po sklepach, a na koniec skoczylismy na pizzę. Najlepsze bylo to, że mi ją zafundowali :-)) Potem wrocilem do domu i już nie bylo ta (...)

Zobacz pełny wpis »