Sinead3

Profil blogerki.


Informacje ogólne

Główny blog zaskakuje-mnie-zycie.blogi.pl »
Data urodzenia 1972-09-19
Wiek 52 lat
Ostatnia aktywność 2 lata temu lub dawniej

Najciekawsze wpisy Sinead3

mój Skarb napisałi dzwonił,że jutro idzie na rozmowę o pracę.Będzie szukał i mieszkania.Ja pilnie poszukuję korepetytora z angola z okolic katowic więc jakbyście coś wiedzieli to byłabym wdzięczna.Poza tym cóż ,mimo złej aury jakos chodzę -pisałam Wam ze mam problemy z błęd (...)

Zobacz pełny wpis »
 Nie przypuszczałabym że wszystkie zmiany w moim życiu nastąpią w roku 2006r.Bo,że nastąpią to było wiadome już od dawna.Nieuniknionym było zakończenie a właściwie rozpoczęcie trwałych zmian w moim małżeństwie. Przechodziło ono zresztą rozmaite fazy w których najczęstszą była faza porażki i bólu.Być może jakiś tam wpływ miały słowa wypowiedziane nieświadomie prze (...)

Zobacz pełny wpis »
Miałam zamiar opisywać dalej historie mojego CUDU jednak jest mi tak smutno i wydarzyło się tyle nagle sytuacji,że znowu życie mnie zaskoczyło.Oto chodzi że bedziemy musieli znowu rozstać sie fizycznie z moim facetem ,Ta nazwa jest tak głupia,więc będe nazywać go dalej KOTEM ja to czynimy na codzień.Powód rozstania?Jego wyjazd za granice .Wrócił z niej miesiąc temu z (...)

Zobacz pełny wpis »
witam!Cóż zaczynam wieżyć w toze bedzie dobrze.Poprostu musi być.Wróciłam dzisiaj  Dublina,poprostu przezyłam tam szok.Nikt na nikogo nie zwracał uwagi,nikt się na nikogo nie gapił bo dziwnie chodzi,bo gruby,chudy itd.Poza tym inna mentalnośc ,kudzie mili.Wiemze uśmiechy i słodkie usmiechy sa pewnie często wyuczone ale jakoś milej.Spotkałam się z ludzmi(znajomymi (...)

Zobacz pełny wpis »
Witam! zaczynam wierzyć w to ze bedzie dobrze.Po prostu musi być. Wróciłam dzisiaj z Dublina, przezyłam tam szok.Nikt na nikogo nie zwracał uwagi,nikt się na nikogo nie gapił bo dziwnie chodzi,bo gruby,chudy itd.Poza tym inna mentalnośc ,ludzie mili.Wiem ze uśmiechy sa pewnie często wyuczone ale jakoś milej.Spotkałam się z ludzmi (znajomymi)ktorzy naprawdę sa pomocni,uczciw (...)

Zobacz pełny wpis »
Nadal mi źle i tak bardzo zimno od środka.Kot dostał ofertę pracy w Wawie to daleko,kasa jeszcze nie wiemy jaka. Nie wiemy już co lepsze Dublin czy Wawa. Zycie trwa tak krótko,tak malo go czasem zostaje.Człowiek zyje, funkcjonuje a nagle bum 3 miesiace i po czlowieku.Mam na mysli np.ryska riedla,jego żonę.oglądałam wczoraj po raz którys jego koncerty na np. 8 miech&oa (...)

Zobacz pełny wpis »
Dzisiaj minął pierwszy dzień rozłąki z moim skarbem.Bardzo tęskniłam.Żle spałam w nocy po przylocie więc odsypiałam w dzień i dobrze.Jemu jest bardzo ciężko,ma doła,jest tam beze mnie i bez mojej córki,bez naszego psa.Dobrze,że ma życzliwych sobie ludzi.Ja czuję się jakby mi rękę urwano,wydarto pół serca.Muszę się trzymać dla siebie,dla córki i dla niego.Nie ma (...)

Zobacz pełny wpis »
Nie wiem jak to wytrzymam,jest mi coraz gorzej.Do tej pory sie trzymałam ,może zmęczenie brało góre ale teraz ryczę jak wariatka. Nie mogę tego okazać mojemu lover bo będzie mu jeszcze gorzej niż jest.Co mam robić ze sobą?Nie mam siły się ruszyć z wyra,chce nałożyć poduszkę na twarz i się schować.Muszę się pozbierać,muszę ale jak.....Chcę tylko aby czas rozłąki minął.Najgorsze jest (...)

Zobacz pełny wpis »