Profil blogera.
| Lokalizacja | Wołomin |
| Główny blog | daleko-od-noszy.blogi.pl » |
| Data urodzenia | 1964-05-18 |
| Wiek | 60 lat |
| Ostatnia aktywność | około rok temu |
|
Jeśli nie masz pomocy z zewnątrz, to na pewno będziesz głodny. Sklepu na terenie szpitala nie ma. Poza tym jest całkowity zakaz opuszczania oddziału. Zatem nie pozwalają nawet za drzwi oddziału wyjść nie mówiąc już o opuszczeniu budynku szpitalnego. Godzina 23.30. Podgrzewam wodę w czajniku aby zalać zupkę "chińską". Nagle z końca korytarza, pielęgniarka, nie podchodząc do (...)
Zobacz pełny wpis » |
|
Że mną na sali leży bardzo chory człowiek. Nie może On sam położyć się gdy jest w pozycji siedzącej, ani położyć gdy już siedzi. Trzeba mu w tym pomagać. Robimy to my, pacjenci.
Pewnej nocy mężczyzna ten spada z łóżka, barierki, które zabezpieczają spadniecie pacjenta, są opuszczone. Dzwonię po pielęgniarki, sami boimy się Go podnieść. Przychodzą i od razu krzyk (...)
Zobacz pełny wpis » |
|
6.00 dostajemy leki. To jest oczywiste, ale później wchodzi pielęgniarka, przed śniadaniem, ja śpię, Ona budzi mnie ze słowami: maseczkę niech pan założy. Nie, wtedy już się uniosłem. Czy po to mnie pani budzi abym założył maseczkę, przecież śpię, czy mam spać w maseczce ? Jak JA wchodzę macie mieć maseczki - odpowiada.
Inna pobudka. Też przed śniadaniem. Wchodzi salowa. Bu (...)
Zobacz pełny wpis » |
|
Piżama,
sztućce,
kubek lub szklanka,
papier toaletowy,
ręcznik lub dwa,
czajnik elektryczny najlepiej jak najmniejszy,
kapcie
przybory toaletowe (to wiadomo)
BARDZO ważne jest jedzenie. Lodówka jest. Nie zawsze inni pacjenci kradną. Ale lepiej trzymaj jedzenie za oknem.
leki przeważnie mają. Jak nie to zamawiają. (...)
Zobacz pełny wpis » |
|
6.00 Pobudka- leki
8.30 śniadanie przykładowo: mleko z kilkunastoma płatkami owsianymi + "drugie", jak to nazywają. To są dwa kawałki wędliny lub sera żółtego i 4 kromki pieczywa. Masło też niby jest.
(...)
Zobacz pełny wpis » |
|
Ponieważ leżymy w łóżkach, to warto pospacerować po korytarzu aby rozchodzić się. Uważać na Oddziałową. Wygania do sal, szczególnie, gdy z boku zatrzymasz się z innym pacjentem, porozmawiać. Nuda. Miejsca innego do spacerów nie mamy.
Zobacz pełny wpis » |
|
Po krótkim "urlopie" wróciłem do szpitala. Teraz postaram się co dzień dokonywać tu wpisu. Potrzebuję tylko dojść trochę do siebie. Obecnie mam dietę, zatem brak sił nawet na dojście do toalety.
Zobacz pełny wpis » |
