Reanimation

Profil blogera.


Informacje ogólne

Imię i nazwisko Anna Anna
Lokalizacja Anna
Główny blog reanimation.blogi.pl »
Data urodzenia 1970-01-01
Wiek 54 lat
Ostatnia aktywność 2 lata temu lub dawniej

Najciekawsze wpisy Reanimation

OGIEŃ // Ściskam tęczowy płomień, niczym szkło nie wstawione ściska ręce robotników.   ŻYWIOŁ // Żywioł musnął moje ramię. Uleczył bark i wyprostował szyję. Powiedział: Głowa do góry.   UWAGA // Zauważyłeś może, kiedy schylam głowę włosy opadają mi na szyję. Dlaczego wszystko sprowadzasz do jednego. Nie można się śmiać bez końca.   PRETENSJE // Niest (...)

Zobacz pełny wpis »
Dzisiaj trochę więcej żeby nadrobić. Jestem jak jakiś głupi pisarz. Nie! Właśnie nie pisarz. Ja do pisarza czy pisarki umywać się nie mogę. Jestem tylko amatorem. Cholernie niespełnionym amatorem. Tak mówi się o pisarzu, że jest niespełniony. Pisarze są zazwyczaj dziwni lub bardzo mili i sympatyczni. No właśnie? Z kim mi się kojarzy pisarz. Nie, mi się raczej z nikim nie kojarzy, (...)

Zobacz pełny wpis »
Blog dr_agon'a... W jednym z projektów Matthews'a występuje taka postać. A dokładnie Dr. Agon. Trzeba przyznać, że nie jest specjalnie urodziwy. A co z gośćmi? Ano nie ma ich, nie wiem dlaczego. Sama w domu jestem. I tylko te... Westlife leci w Winampie. Nie, nie lubię Westlife, tylko czasem po prostu chce sobie odpocząć od tych wszystkich metalowych dźwięków. Czasem to chyba każdy (...)

Zobacz pełny wpis »
Mam ostatnio bardzo przyziemny dylemat. Którą kasetę sobie kupić? Pomóżcie, bo ja serio jestem rozdarta:) 1. KoRn - Untochables 2. Alien Ant Farm - ANThology 3. Red Hot Chili Peppers - By The Way 4. Lostprophets - The Fake Sound Of Progress 5. P.O.D. - Satellite 6. Myslovitz - Miłość w czasach popkultury A zresztą. Możecie mówić albo nie, a co mi tam. Ten, Kuba:) Ciekawe czy (...)

Zobacz pełny wpis »
Chciałabym coś napisać, ale po prostu chyba ja nie umiem. Czytałam kilka blogów, nawet niektóre były skrajnie głupie, ale jakoś mnie napędzały, ale ja po prostu nie mam o czym pisać. O tym, że może dzisiaj myślę, że w szkole zmieni się na plus - w związku z ludźmi z klasy. A na minus - z lekcjami. Wiadomo - więcej godzin, więcej złych nauczycieli [złych - nic mnie nie nauczą]. Ale (...)

Zobacz pełny wpis »
Miałam pisać o mojej najgorszej i najbardziej upierdliwej wadzie. A mianowicie o moim słomianym zapale. Często jest tak, że z zapałem i entuzjazmem zabieram się za coś, żeby po kilku dniach / tygodniach / miesiącach zrezygnować z tego. Nawet nie wiecie jak to wkurza. Chcesz coś robić [bardzo!], żeby nagle potem stwierdzić, że to jest bez sensu czy ci się tego nie chce. Właśnie ćwic (...)

Zobacz pełny wpis »
Eee... Te wiersze to były tak dla rozrywki, pisane jednym machnięciem. A przy okazji dzięki dla Kamarth'a, dzięki któremu one powstały [nie powiem jak to było;)]. Kuzynka pojechała, no i znowu siedzę sama i znowu takie uczucie pustki i deorganizacji [???] jakiejś... Ale przynajmniej kochany Kam zabawia mnie w wolnych, smutnych chwilach:) A zauważyliście może, że nagłówki moich wpis (...)

Zobacz pełny wpis »
Doszłam do wniosku, że najbardziej ze wszystkich kolorów nienawidzę różowego i wszystkich jego odmian. A mój ulubiony to niebieski... jednak. A blog jest akurat w takich kolorach bo niebieski to świętość, więc rzadko go stosuję. Czasem się zastanawiam, czy ja gadam jak dziecko 3-letnie. Banalny temat - kolory. Ale Papież potrafi mówić prosto o rzeczach trudnych, co oczywiście nie m (...)

Zobacz pełny wpis »
Ale mnie wczoraj poniosło, ale tak trzeba. Na blog przelałam całą złośc, nienawiść i wściekłość siedzącą wtedy we mnie. No i dobrze tak wam, wy co czytacie tego bloga [ale jestem chamska:)]. A szkoła się zbliża, głupia szkoła. Przybytek Męczeńskiej Mądrości. To wszystko jest dla mnie zbyt ciężkie. Łeb mi rozsadza jak pomyślę, że w zimie wszędzie ciemno, zimno będę musiała zapieprza (...)

Zobacz pełny wpis »
Poczytałam sobie dzisiaj kilka blogów. I tak już zostanie - taka będzie grafika i koniec. Nie będę się obnosić Linkin Park. Wyłączam Winampa. Kiedy piszę, muzyka nie może grać, bo nie mogę się skupić. Tak ją kocham, że pomyślałam sobie, że jakbym nie znalazła kogoś w moim życiu, to muzyka będzie moim kochankiem [bez sensu]. Takie wyjście ewakuacyjne. To może coś o mnie. Uwielb (...)

Zobacz pełny wpis »