Orienne

Profil blogera.


Informacje ogólne

Imię i nazwisko Lena Strojny
Główny blog orienne.blogi.pl »
Data urodzenia 1970-01-01
Wiek 54 lat
Ostatnia aktywność 2 lata temu lub dawniej

Najciekawsze wpisy Orienne

Jakie wartości wychowawcze kryją w sobie bajka i baśń i który z tych gatunków literackich bardziej odpowiada mentalności dziecka?               Był wczesny wieczór. Wczesny, dla mnie. Nie dla mojego młodszego brata. Dla niego nadeszła już pora na sen. Było po 19, po telewizyjnej wieczorynce. Stała godzina wyznaczajca&nbs (...)

Zobacz pełny wpis »
Historia o podłości, tęsknocie, pożądaniu i zaspokojeniu...               Tak... wpadłam jak śliwa w kompot! Odebrano mi telefon... mój skarbik, moje maleństwo, moje całe życie. Sama nawet nie wiedziałam jaką ma dla mnie wartość. Po lekcji podchodzę do kobiety, mówię z przesadną pewnością siebie, jak nigdy przedtem: i t (...)

Zobacz pełny wpis »
Super ferie - czyżby???               Ferie zimowe rozpoczęły się dla mnie pod koniec stycznia, długo na nie czekałam, by wyzwoliły mnie na jakiś czas od nauki i od wszelkich problemów związanych ze szkołą, choć nie tylko. Doczekałam tego dnia! Ostatniego dnia szkoły uciekłam od razu do domu, gdzie akurat dziś czułam si (...)

Zobacz pełny wpis »
Chcesz być moim głupkiem?   Usłyszałeś kiedyś takie pytanie? Gdziekolwiek, kiedykolwiek? Słyszałeś? A chciałbyś usłyszeć? A od kogo spodziewałbyś się takie pytanie usłyszeć? A jak byś na nie zareagował, jak odpowiedział?   No więc mnie takie pytanie wleciało do głowy(albo mi się przyśniło?). Przypadkowo – jak większość ludzkich myśli. Wydało mi się ciekawe. Zapi (...)

Zobacz pełny wpis »
31 sierpnia/1 września - refleksje               Pozostała 1 godzina i 23 minuty do końca wakacji. Za tyle zegary wybiją godzinę 00:00 i oficjalnie rozpocznie się dzień 1 września. Czy to nie za bardzo pesymistyczny wstęp? Oczywiście, dla wielu ludzi to dzień jak każdy inny. A nie wyjątkowy? Chyba dlatego, że to pierws (...)

Zobacz pełny wpis »
- Leno, proszę cię, nie teraz. Spławiła swą uczennicę w 3 sekundy lub przynajmniej uwolniła się od niej. Powiedziała to kategorycznym tonem, nie pozwalającym na żadne dalsze dyskusje. Za nic nie pozwoli by ktokolwiek czy cokolwiek zepsuło jej plany na dzisiejsze popołudnie. Uczniom udawało się to przez cały tydzień, ale dziś NIKOMU na to nie pozwoli. Ten dzień jest zbyt piękny. I (...)

Zobacz pełny wpis »
Model miłości               Nie tak wyobrażała sobie miłość. Pierwszą miłość.             Pierwsza miłość miała być najpiękniejsza i jedyna, która nigdy nie rdzewieje, do której zawsze ma się sentyment. Do której tak chętnie powraca się w wspomnieniach...  &n (...)

Zobacz pełny wpis »
Ulubiony temat – autobusy!   I chyba najbardziej klasyczny przypadek, który często ma miejsce w autobusie. Wiadomo, co mam na myśli – ustępowanie miejsc przeróżnym osobom!             Zdarzało mi się wiele razy słyszeć, jaka to jest ta „dzisiejsza młodzież”. Że ani to ustąpi ani nie przeprosi an (...)

Zobacz pełny wpis »
Nie wiem z jakiej racji nie widziałam go dziś w szkole! Nabiegałam się za nim po wszystkich piętrach i nic. A tak chciałam go zobaczyć.. Po takiej lataninie poddałam się, orzekając, że musi być dziś nieobecny w szkole. Dla osłody (J) puściłam mu sygnalik. Jeju! Jak się ucieszyłam, jak odpuścił! Zaraz potem następny i kolejny... i tak długo, ale ja zakończyłam. Ale nie powiem, pomog (...)

Zobacz pełny wpis »
A to już? Jutro?? Weź mi nic nie mów. O tym nie chce się myśleć. Łatwiej było przez wszystkie miesiące poprzedzające ten dzień, odsuwać myśl o tym dniu. Prezentacja też leżała do ostatniej chwili. Zaczęłam się jej uczyć jakieś 2 tygodnie temu. To i tak nieźle, inni zaczęli w tym tygodniu, a też jutro odpowiadają. No, to już jutro – to mój dzień, a właściwie moje 30 min. Są (...)

Zobacz pełny wpis »