Onatubyla

Profil blogerki.


Informacje ogólne

Lokalizacja Warszawa
Główny blog onatubyla.blogi.pl »
Data urodzenia 1985-05-12
Wiek 39 lat
Ostatnia aktywność 2 lata temu lub dawniej

Najciekawsze wpisy Onatubyla

 Kocham maj, uwielbiam. Kojarzy mi się z taką prawdziwą wiosną. Z życiem – nowym też. Z planami, perspektywami lepszymi, z wieloma możliwościami. W maju zawsze wydarza się coś wyjątkowego – dla mnie. I nie pamiętam już roku, w którym przemknąłby mi ten maj niezauważalnie. Wiem, że i  w tym roku coś na pewno się wydarzy. Może ruszy coś w kwestii adopc (...)

Zobacz pełny wpis »
 Uwielbiam ten czas, kiedy wszystkie moje ulubione warzywa nie smakują chemią i można je kupić wszędzie gdzie tylko zechcę, w dodatku bez żadnych ograniczeń. Dla mnie mięso mogłoby nie istnieć, choć przyznaję, że mocno syci i kiedy zjem na obiad pierś z kurczaka i dodatkowo węglowodany plus warzywa to długo chodzę najedzona. Mimo to absolutnym hitem wśród warzyw &nda (...)

Zobacz pełny wpis »
 To  pewnie odwieczny problem większości z Was choć zwykle pojawiają się u kobiet w trakcie ciąży, lub po ciąży. Wtedy to nasza skóra wystawiona jest na wielką próbę i nie zawsze jest w stanie ją przetrzymać w stanie nienaruszonym. Ja niestety nie doświadczyłam tego stanu – ciąża. I lekarze twierdzą, że nie  mam na to szans. Natomiast liczę na (...)

Zobacz pełny wpis »
 Kiedy byłam nastolatką próbowałam różnych diet. Wtedy dopiero stawała się popularna dieta Dukana. Wszyscy chudli na niej jak szaleni bo zajadali samo białko. Ja też spróbowałam. W ciągu pierwszego etapu – który mógł trwać maksymalnie 10 dni i tak też go przeciągnęłam – schudłam 10 kilo. BARDZO dużo. Nie musiałam już właściwie (...)

Zobacz pełny wpis »
 Wiecie… zanim przeszłam na dietę, zawsze miałam miliony wymówek, które sprawiały, że jednak rezygnowałam ze swoich planów. Byłam już konkretnie nastawiona na cel, zrobiłam nawet zakupy jedzeniowe, ale jakoś tak nigdy nie dostałam odpowiedniego kopa, żeby przejść do działania, a nie tylko gadać. Bo wiecznie znalazł się jakiś powód, kt&oacu (...)

Zobacz pełny wpis »
 Kiedy mam takie dni jak wczoraj, trochę brakuje mi motywacji. Bo jak boli, to się nie chce. Lepiej się położyć, odpocząć. A jeszcze lepiej wziąć sobie do łóżka cały litr ulubionych lodów i objadać się nimi siedząc pod kocem. Czekoladowe … mmmm marzy mi się czekolada. No i nie ukrywam, że wczoraj sobie pozwoliłam na kosteczkę gorzkiej. Ale tylko kostecz (...)

Zobacz pełny wpis »
 Nie łatwo jest zacząć zdrowo żyć ot tak, po prostu. Zmiany należy wprowadzać mały krokami zwłaszcza wtedy, gdy nigdy wcześniej nie mieliśmy do czynienia ze zdrowym stylem życia. Bo to dla organizmu szok. Ja wiem, że to może wydawać się dziwne, ale przecież jedzenie też może stać się uzależnieniem, szczególnie cukier. Tak – to biała śmierć, która uzależn (...)

Zobacz pełny wpis »
 Wszędzie ich już pełno, i chociaż ich ceny są jeszcze potwornie wysokie, to i tak się na nie kusimy, bo przecież to pierwsze truskawki, a już nasze, z gruntu, nie sprowadzane. Pachnące i naprawdę słodkie. Nie powiem – bo i my wielokrotnie skusiliśmy się na zakup tych owoców- wariuję co roku na punkcie truskawek i nie zamierzam sobie ich odmawiać, a ponieważ ni (...)

Zobacz pełny wpis »
  Zamieniłam białe pieczywo na ciemne – choć staram się nie jeść go za dużo. I jeszcze makarony – też zamian. A do tego kasze – tych nie jadłam prawie wcale. Oboje nie jedliśmy a to duży błąd bo jak się okazuje kasze są naprawdę zdrowe i warto je wcinać nie tylko będąc na diecie redukcyjnej. Jaka kasza najlepsza? Którą możemy wprowadzić nawet do cod (...)

Zobacz pełny wpis »
 I love szparagos – nooo.. chociaz myślałam, że nie lubię. Ale to takie głupie myślenie osoby, która czegoś nie spróbuje a trąbi na lewo i prawo, że nie lubi i już. Szparagi pojawiły się w mojej diecie jeszcze zanim kupiłam Trizer’a – o samym suplemencie innym razem. Przygotowałam je trochę na czuja, ale już wiem, że ubóstwiam zielone, (...)

Zobacz pełny wpis »