Mglisty.cien.dushy

Profil blogera.


Informacje ogólne

Imię i nazwisko Nie ważne Nie ważne
Lokalizacja Żne
Główny blog mglistyciedushy.blogi.pl »
Data urodzenia 1970-01-01
Wiek 54 lat
Ostatnia aktywność 2 lata temu lub dawniej

Najciekawsze wpisy Mglisty.cien.dushy

  z każdym dniem coraz bardziej zauważam inność ludzi z którymi jestem na codzień..np. dzisiaj...zresztą nie dzisiaj, codziennie tak jest...ktoś chce coś powiedzieć ale nie może bo jest z głośno..ludzie sami siebie nie potrafią uszanować, a już tym bardziej kogoś innego..mój stosunek do moich "przyjaciół" się psuje..zresztą to chyba idzie w dwie strony..to nie jest przyjaź (...)

Zobacz pełny wpis »
nareszcie grudzień..ale czy to coś zmienia ? grudzień jest miesiącem kończącym obecny rok...z następnym się zaczynami starzeć..eh, no i jak to jest, że najpierw żyjemy, a później czekamy na śmierć, a czasem nawet próbujemy sami po nią sięgnąć, co dla mnie jest bezdenną głupotą...napiszę teraz co sądziłam o śmierci, gdy umarła moja babcia:"Śmierć-samotna, szemrawa, niemoralnia, wred (...)

Zobacz pełny wpis »
Ciemna stona pomidora- Gówno warte Nie wiesz dokąd zmierzasz codziennie sie gubisz toczysz sie przez zycie mijasz różnych ludzi zabijasz swe ciało niszczysz swoje zdrowie chwile sie zastanów co ci teraz powiem ref. z każdym dniem marnujesz swe życie twoja religia to ćpanie i picie lecz wiedz że świat nie jest żartem towje życie gówno warte jest gówno warte jest gówno warte jestNie (...)

Zobacz pełny wpis »
wróciłam...bo...odczuwam lekkie pogrążenie w rutynie, ludzkości...ostatnio nie mogę znieść towarzystwa ludzi z którymi przebywam...wręcz napawa mnie to obrzydzeniem..te ich cholerne śmiechy, żarciki typu "chodź moja kofana przyjaciółko"..jakie to jest żałosne...kiedy te dzieci w końcu wydorośleją ?...za niedługo opisze moją sytuację... teraz musze nawiązać do mojego nagłego powrotu (...)

Zobacz pełny wpis »
Obgadałam sprawę z ‘dziewczynkami’, znowu po staremu.. więc teraz muszę pozorować, że jest wszystko okey..jedna z nim powiedziała że jest ateistką, nie chodzi do kościoła i ogółem: nie wierzy…mimo wszystko idzie do bierzmowania (żeby ludzie nie gadali)…czy to nie chore ? no ale mniejsza z tym…kolejny dzień na fałszywych, szyderczych uśmieszkach̷ (...)

Zobacz pełny wpis »
to będzie krótka nota, bo nie mam zbytnio czasu....qr normalnie rzygać mi sie budą chce, mam chyba jedno zagrożenie góra dwa...jedno z gety, a drugie może z chemii..hayna mnie zarozki weźmie....wrrrr....a najgorsze jest to że podobno wszystkie zagrożenia pójdą pocztą...teraz trzeba tylko czekać na listonosza (bynajmniej nie Krzyśka ) ...znowu olewka ze strony 'qmpel'...przyczepiła (...)

Zobacz pełny wpis »
Przepraszam...za to że nie raz o nic płakałamPrzepraszam...że pokochać odpowiedniego chlopaka nie umialamPrzepraszam...ze w smutku zyc musialam Przepraszam...ze nie raz zadawałam ból przyjaciolomPrzepraszam...za to ze moim nieszczęściem was zadręczałam!Przepraszam...Za wszystko co złego zrobiłamPrzepraszam...Że tyle ludzi już zraniłamPrzepraszam ...Za cały ten blog ...Przepraszam z (...)

Zobacz pełny wpis »
heh, nie wiem co konkretnego napisać...nie mam ostatnio napadów agresji, złości czy jeszcze czegoś innego...wręcz przeciwnie, jestem baardzo spokojna jak na mnie ostatnimi czasy...okropnie pożarłam się z moim tatą dwa tydnie temu, tak strasznie, że niby to JA go 'sprowokowałam' do tego posunięcia, czyli jebnięcia mnie otwartą łapą w twarz, co nie jest przyjemnością..ale nie będę te (...)

Zobacz pełny wpis »
życie to totalne klamstwo..ostatnio czuje sie jakbym manipulowala i bawila sie ludzmi jak malymi laleczkami, bawie sie w jakis piepszony domek dla lalek.jednych zrzucam z dachu, innych topie w wannie a tych ostatnich am po prostu w dupie..gdy mysle o tym durnowatym mysleniu to czasem mysle czy by nie bylo lepiej se w leb strzelić, skoczyć z dachu czy rozwalić se żyly..to wszystko j (...)

Zobacz pełny wpis »
a to dopiero poczatek. mam nadzieje że się jakos tutaj wkręcę..raczej nie będe pisala o tym kim jestem, po prostu nie chcę, za to naklikam troche o moich uczuciach, myslach, wrażeniach itp. jażonko ? no to okey:) niby to pierwsza notka, ale tak jakos spokojnie to przyjelam..może na dzisiaj styknie, bo nie będe miala o czym pisać w kolejne dni. (...)

Zobacz pełny wpis »