Marzycielka1211

Profil blogerki.


Informacje ogólne

Lokalizacja Słubice
Główny blog lineczka.blogi.pl »
Data urodzenia 1949-04-04
Wiek 75 lat
Ostatnia aktywność 2 lata temu lub dawniej

Najciekawsze wpisy Marzycielka1211

ROZDZIAŁ TRZYDZIESTY PIERWSZY Z kim rozmawiasz? Za moimi plecami stał Paweł. A co cię to obchodzi, pilnuj swoich panienek - odparłam. Będzie mnie tutaj kontrolował. Jakiegoś fagasa sobie podrywasz - Paweł był zdenerwowany. To już nie twoja sprawa - odpowiedziałam. Przypominam ci, że jesteś moją żoną. Co ty nie powiesz. A ja myślałam, że zakończyłeś to małżeństwo, czy tylko mia (...)

Zobacz pełny wpis »
ROZDZIAŁ DZIEWIĄTY     - To jakiś koszmar, pomyślałam, ile jeszcze złego musi mnie spotkać zanim zakończę te swoje marne życie?  Wyciągnęłam telefon, wybrałam numer. W słuchawce usłyszałam miły, dobrze znany mi głos. - Lenka, dawno się nie odzywałaś. - Witaj Walka, czy mogę do ciebie przyjechać ? - Możesz przyjechać kiedy chcesz. Będę na (...)

Zobacz pełny wpis »
ROZDZIAŁ DWUDZIESTY DZIEWIĄTY Przyszłam do domu, cała roztrzęsiona. - Co on znowu kombinuje? Musiałam się uspokoić, żeby nie zacząć krzyczeć. - Dlaczego to tak boli? - Niech w końcu da mi spokój, bo sobie z tym bólem nie poradzę. Położyłam się na łóżku i zasnęłam, Obudziło mnie pukanie do drzwi. Kto to może być, chyba nie Anka, bo ona ma już Grześka w dom (...)

Zobacz pełny wpis »
  ROZDZIAŁ DWUDZIESTY SZÓSTY   Następnego dnia, wybrałyśmy się z Walką na spacer. Wiedziałam, że nie przyjechała dlatego, że się za mną stęskniła. W takich wypadkach po prostu dzwoniłyśmy do siebie. Kiedy weszłyśmy do parku, zapytałam, po co przyjechała. Walka długo milczała, w końcu powiedziała, że jest w ciąży. - W tym wieku, wyszeptałam? - Myślisz, że (...)

Zobacz pełny wpis »
ROZDZIAŁ  17     - Paweł, jestem tym wszystkim już zmęczona. - Wiem, ja też, jesteśmy w takim zawieszeniu i musimy dojść         do  ładu sami ze sobą. - W końcu zrozumiałeś, że nikt nam nie pomoże jeśli sami tego     nie rozwikłamy. Szliśmy alejkami, wokoło nas zakochane pary trzymały się za ręce i jak ptaszki wyj (...)

Zobacz pełny wpis »
ROZDZIAŁ CZTERNASTY     - Paweł, jak chcesz zjeść ze mną kolację to ją ugotuj. - Już zacząłem gotować, możesz mi pomóc troszeczkę? - Dobrze, już idę, chwileczkę poczekaj, wyłączę laptopa. W kuchni już pachniało smażonymi rybami, wiedział co lubię. W niespełna pół godziny i kolacja stała na stole. Teraz dopiero poczułam jak jestem głodna. - Czy jadła (...)

Zobacz pełny wpis »
ROZDZIAŁ TRZYDZIESTY DRUGI       Zbita jak przysłowiowy pies weszłam do domu. Nie chciałam już Ance zawracać głowy, zapewne miała dosyć moich problemów. Wzięłam telefon i wybrałam numer. W słuchawce po pewnym czasie usłyszałam znajomy mi głos. - No mów, coś nawywijała? - Ja nic, tylko mój mąż. - Opowiadaj - braciszek jak zawsze konkretny (...)

Zobacz pełny wpis »
 ROZDZIAŁ DWUDZIESTY ÓSMY       Czas szybko mija jeśli zabierasz się do pracy. Tak też było ze mną. Kiedy wstałam od laptopa było dobrze po północy. - No nieźle, sporo czasu pochłonęła mi dzisiaj ta pisanina. Ale zadowolona z siebie powlokłam się do łazienki. Prysznic trochę mnie orzeźwił więc mogłam jeszcze zobaczy (...)

Zobacz pełny wpis »
ROZDZIAŁ TRZYNASTY     Godziny przed laptopem biegły szybko. Zanim się zorientowałam wstawał dzień. - O nie, skarciłam siebie, przesadziłaś Lenka. Nie możesz zarywać     nocy, bo cię wciągnie ten internet i się uzależnisz. Przespałam ranek, obudziłam się w południe. No ładnie, a w kuchni nie ma nawet chleba. Szybki prysznic, coś na siebie nałożyłam i (...)

Zobacz pełny wpis »
ROZDZIAŁ TRZYDZIESTY DZIEWIĄTY   Był piękny ranek polskiej jesieni kiedy szykowałam się do ostatniej sprawy rozwodowej. Anka poszła ze mną, żebym nie czuła się osamotniona. Mój adwokat obiecał, że pójdzie sprawnie, bo chodzi o werdykt końcowy. Kiedy weszłam na salę mój jeszcze mąż siedział ze spuszczoną głową. Ja natomiast pełna (...)

Zobacz pełny wpis »