Maksymilian1

Profil blogerki.


Informacje ogólne

Lokalizacja Opole
Główny blog nanizane-slowa.blogi.pl »
Data urodzenia 1996-04-03
Wiek 28 lat
Ostatnia aktywność 9 dni temu

Najciekawsze wpisy Maksymilian1

"Jestes tu"   Puste płacze, zmysłe smutne ciepłych słow zabrakło gdzies przepadły wyznania nasze zawisły na ksiezycu nocą z Tobą łączę mysli moje one chciały objąć serce Ty mnie wcale nie pamiętasz nie posyłasz mysli wokól pokaż czasem swe oblicze wskaż krainę blasku spiew my będziemy gnać bez końcu dniem co igra swiatłem swiec       &nbs (...)

Zobacz pełny wpis »
Ksiazkę swą ofiaruje tym wszystkim którzy przeszli w życiu tak dużo, zbyt dużo. Jednakże żadnego Życia nigdy nie można mieć dosć. Rozdział I. Zofia leżała na podłodze w pozycji emronialnej. Bolały ją skatowane wnętrznosci, piekły swieżo zadane ciosy.Koniuszkiem dłoni roztarła na przerażonej twarzy swe słone łzy. Szlochała niemo, ilez to juz razy? Wydawało się,że nazbyt dob (...)

Zobacz pełny wpis »
Powiesć "Gospodyni" dedykuję wszystkim osobom zajmującym się prowadzeniem domu..                 Rozdział I Pogoda tego dnia była więcej niż mroczna. Chociaż lipiec już w pełni panował, to nie sposób było nigdzie ujrzeć choćby nikłego promyka słońca. Deszcz z olbrzymich brunatno ołowianych chmur padał niezmiennie długo i obfi (...)

Zobacz pełny wpis »
książkę, którą Ty trzymasz w reku ja dedykuję matce, siostrom i synowi. I Rozdział Stała na samym środku polana, niedbale ubrana cokolwiek niechlujnie, lecz nadzwyczaj dostojnie. Wokół jej spracowanej postury majaczyły rozległe łąki, mocno zapuszczone przez nieukos (...)

Zobacz pełny wpis »
Książka ta została zadedykowana tym, którzy uważają się za przegranych i pokonanych. Niechaj nie ferują więcej  tak pochopnych wyroków...   Rozdział !. Jest wczesny poranek dzień jak co dzień.Pozornie nie różni się ten dzień od innych pozostałych zbyt licznych w mym trzydziestotrzyletnim życiu. Dzisiaj postanawiam zakończyć własną egzystencję;tak n (...)

Zobacz pełny wpis »
Dorota zamilkła, wciąż wpatrywała sie w zakłopotanego mężczyznę, usilowała znależć dla niego jakieś sensowne wytłumaczenie; jak chocby problemy w pracy, rodzinne. Kim mogła byc ta kobieta, zapewne mloda i ponetna jak mogło wynikać z  jej śpiewnego tembru głosu. -Kim była ta kobieta?-usłyszała swój głos. Nastała pełna niepokoju cisza, przerywana pracą tykającego, drogi (...)

Zobacz pełny wpis »
Zamarła, jej serce biło coraz żywiej. Podeszło mimo strachu przez uszkodzony drewniany płot, stanęła naprzeciw pijanej kobiety. -A ty, tu po co przyszła?-pierwsza bełkotem odezwała się Blanka.  -Co z Adasiem, przyszłam go uratować. Prosze oddaj mi moje dziecko-odparła Maria prosząco, tłumiąc wzbierajace się w  niej bolesne emocje. -Ty uboga,zacofana odwal się od mojeg (...)

Zobacz pełny wpis »
  "Miłujemy" Nieodwzajemniona, bolesna ta trwoga co odrywa serce z zapomnienia tkwi niczym, drzazgu, placzem odziana zaplatana, cierpka i bez pocalunku jednak brniemy w miłosci co nie ma dna                       "Nic nie jest pewne"   Trwasz niczym pióro na wietrze podmuch przenosi cie w d (...)

Zobacz pełny wpis »
Rozdział I. Upalne słońce mocno grzało i raziło mieszkańców Podkarpackiej wioski w miejscu zupełnie zapomnianym, odległym, połozonym daleko w górach. Stały tam chałupy często ubogie lecz nie brakowało bogatych gospodarzy, którym wiodło sie znacznie rażniej.Wies była pełna kontrastów. Każdy mieszkaniec wiódł swój żywot, jakże różny o (...)

Zobacz pełny wpis »
'Nie bój się Jam zwycięzył smierć"   Nie bój się, nie jestes sam. Opuscili cię, odeszli ci ludzie Zostawili cie w pustce i trudzie borykasz się nędzą i bólem   Nie bój się Jam zwyciezył smierc   Nie rozpaczaj z bezsilnoscilnosci w sercu posiadasz zdroje miłosci otacza się tłum ludzi i obojetnosci nie masz wsród ludzi krz (...)

Zobacz pełny wpis »