Krzysztofkaplon

Profil blogera.


Informacje ogólne

Imię i nazwisko Krzysztof Kapłon
Główny blog krzysztofkaplon.blogi.pl »
Data urodzenia 1970-01-01
Wiek 54 lat
Ostatnia aktywność 2 lata temu lub dawniej

Najciekawsze wpisy Krzysztofkaplon

SrodaSylwesterOd rana trwaly przygotowania do imprezy, pomagalem bratowej, nosilem drewno, sprzatalem, poszedlem nawet do sklepu ppo tasme klejaca i gume do zucia. Po drodze zachaczylem o kiosk gdzie dostalem niepotrzebne gazety. Potem zajmowalem sie wycinaniem z tych gazet liter, ktore przykleilem pozniej na szafie w pokoju gdzie byla glowna impreza. Byl to napis "Szczesliwego now (...)

Zobacz pełny wpis »
WtorekWstalem troche poznawo, pojechalem na angielski, na nim podyktowala nam jakis bzdurny opis Forresta Gumpa ktory byl amusing i tak dalej.. Potem WoK a na nim analiza obrazu Petera van Eycka- gosc jest zarabisty. Namalowal obraz wielkosci kartki A2. Byla to Madonna z Dzieciatkiem u jakiegos holenderskiego kupca. Ogolnie na pierwszym planie byly wspomniane osoby. Za nimi okno. Z (...)

Zobacz pełny wpis »
PoniedzialekWstalem o 10.30 o 11 poszedlem w odwiedziny do mojej starej prywatnej nauczycielki angielskiego pogadac sobie troche. No i tam uswiadomilem sobie ze w sumie jedyne studia do jakich jestem w stanie sie przygotowac to albo informatyka albo anglistyka/germanistyka. Osobiscie najbardziej preferuje to ostatnie. No a potem przyszedlem do domu rozebralem choinke i siedzialem p (...)

Zobacz pełny wpis »
PoniedzialekO matko jedyna... Przez noc wszystko sie roztopilo i rano ze sniegu pod wplywem deszczu zrobil sie taki mokry twardy lod. Wstalem nie za wczesnie, ale bylbym sie spoznil okolo 10 minut na matematyke, ale kiedy zobaczylem ze przyjechala moja 15 nie moglem sie ruszyc bo kazdy krok grozil utrata moich sztucznych jak i prawdziwych zebow. No i nie zdazylem na przystanek (prz (...)

Zobacz pełny wpis »
PoniedzialekWstalem rano, nie mialem jednak na nic czasu, pojechalem do szkoly, nie spoznilem sie! Oczywiscie w tramwaju kontrola na nowy rok... Na matematykach nic ciekawego, na geografii tez, fizyka tez nudna, POLSKI!!! Wszyscy nauczyciele dali nam spokoj bo to pierwszy dzien po swietach, natomiast PJ Kuchcia PYTALA CALA GODZINE!!! To jest czlowiek... Czasem ja podziwiam, ale cza (...)

Zobacz pełny wpis »
Sobota, 29.11.2003 Sobota jak to sobota rozpoczela sie dla mnie bez zbytniego pospiechu, wstalem z lozka gdzies o jedenastej, nie pamietam dokladnie. Potem zjadlem sniadanie i postanowilem jechac z tata zeby przetestowac jego nowe auto (Citroen ZX). Nie chcialo mi sie tak jak zawsze jechac do lasu nie wiadomo po co, ale wiadomo ze w to samo miejsce. Tym razem pojechalismy przed si (...)

Zobacz pełny wpis »
Niedziela 7.12.2003 Obudzilem sie o 12.30 zjadlem obiad i poszedlem do lozka do 15.00. Wstalem umylem sie i poszedlem do kosciola. Wrocilem, spakowalem sie, pojechalem do Wroclawia, przyjechalem, siadlem przed komputerem. Sobota 6.12.2003MikolajRano udalo mi sie wstac o 5.20 spakowalem sie i pojechalem do Lublinca. Cala droge przespalem. Na miejscu bylem o 9.30. Po drodze byla t (...)

Zobacz pełny wpis »
Więc tak... Co to byłby za dzień gdybym nie zaspał? Ale dzisiaj miałem silne alibi. Oczywiście przed samym sobą. Mianowicie ustawiłem sobie telefon na 6.00 jak zwykle bo chciałem zdążyć do szkoły na 8.00. Wszystko pięknie gdyby nie to że mój telfon zawiódł mnie. Zawsze wyłączam dźwięk wieczorem, rano budzi mnie tylko jak alarm wibracyjny brzmi jak wiertarka na moim biurku. Miało ta (...)

Zobacz pełny wpis »
Niedziela Ludzilem sie ze bedzie inna niz wszystkie ale w sumie to byla taka sama jak kazda. Wstalem jak zwykle o 12.30. Chcialem o 8.00 ale nie wypalilo. Ten czas jakos tak przelecial do 15.30 kiedy trzeba juz bylo wychodzic do kosciola. Byla msza za moja ciocie, kuzyna, inna ciocie i jeszcze kilka osob. Siedzialem dosyc blisko oltarza, ksiadz non-stop gapil sie na moja fryzure. (...)

Zobacz pełny wpis »
Sroda Obudzilem sie z przerazeniem stwierdzajac ze jest 7.08. Umylem sie bardzo szybko i pojechalem do szkoly nowa kombinacja -> 8 do placu bema a potem z buta do 21 i do szkoly. Spoznilem sie o dziwo tylko 14 min. Na chemii byla praca w grupach. Mojej grupie poszlo bardzo dobrze ale nie zostaly wystawioe oceny. Po chemii w-f a na nim silownia po w-fie historia, a na niej posze (...)

Zobacz pełny wpis »