Kochajmisie

Profil blogera.


Informacje ogólne

Imię i nazwisko Marcin Wysocki
Główny blog kochajmisie.blogi.pl »
Data urodzenia 1970-01-01
Wiek 54 lat
Ostatnia aktywność 2 lata temu lub dawniej

Najciekawsze wpisy Kochajmisie

slucham sobie myslowitz, hymnu pedalow ;) tak moja siostra okreslila na mojej osiemnastce "dlugosc dzwieku samotnosci". oblalem sie rumiencem i w tym samym momencie moja mama puknela przypadkowo(?) pod stolem noga mojego chlopaka. czy ona sie czegos domysla? pewnie tak, dojrzaly wiek i nie mam dziewczyny. a co do piosenki, to musze obiektywnie stwierdzic, ze ten tekst jest bardzo (...)

Zobacz pełny wpis »
hejaka. witam wszystkich. tesknil ktos za mna?oj jak milo. teraz sobie popisze. tlumaczyc sie nie bede czemu nie dawalem znaku zycia, bo i po co? a moje zycie sie znow skomplikowalo, ale tak jak sie obiektywnie spojrzy to chyba sam je komplikuje. co do mojego polish boy frienda, to jak zwykle kilka razy juz z nim zrywalem, po pol godzinie wracalem i tepe.no ale co ma glupi pedal zr (...)

Zobacz pełny wpis »
juz odpowiadam, mam nadzieje, ze nikogo nie pomine. co do rojka, to juz pisalem- nie chodzi mi o jego glos, ma ladny i gleboki, ale to jest zadnym wyznacznikiem. chodzi mi o teksty w ktorych wyraa gejowskie uczucia. nap w "blue velwet" zraca sie do mezczyzny- "widzisz SAM", a nie sama. mowi, ze umarl bog, ze nie ma nic co dobre i zeby go kochal, kochal i kochal. jak dostane zpowrot (...)

Zobacz pełny wpis »
dzisiaj odwiedzila mnie kolezanka z ktora ide na studniowke. siedziala u mnie 4 godziny i byla troche napieta sytuacjia, bo nie bardzo wiadomo bylo o czym gadac. ona ma na mnie jakies nadzieje, to ona mnie zaprosila na te 100dniowke. czasem to mam ochote jej powiedziec, ze jeste mtroche inny. sadze, ze jakos by to przezyla, bo bardzo lubi yaoi, czyli mange o milosci mesko-meskiej (...)

Zobacz pełny wpis »
wrocilem do szkoly. balem sie tego powrotu. nawet mnie chyba nie zauwazono. to bylo tylko puste, "oh, ah, jak milo, ze jestes". a potem sam sobie siedzialem i nikt mnie nie zagadal. prawie nikt. a najsmieszniejsze bylo jak mnie ktos o cos pytal i odchodzil nie czekajac na odpowiedz. dziwni sa ci ludzie, ale mnie oni nie obchodza. juz. moj chlopak mnie tez troche wkurzyl, bo on sk (...)

Zobacz pełny wpis »
moje zycie sie w tech chwili skomplikowalo jeszcze bardziej niz scenariusz tandetnej telenoweli. moze jeszcze sie okaze, ze jestem ojcem matki syna ciotki ziecia? hihihi. ale tak na serio. mam chlopaka, ktorego kocham. to proste juz jest dla mnie. ale czasem chcialbym, zeby bylo jak dawniej. czyli w sumie tak jak jest. pogmatwane to wszystko. juz tlumacze: znamy sie od ponad 10 lat (...)

Zobacz pełny wpis »
opisze co mi sie dzisiaj snilo, spalem do 11:15, wiec sie sopro przysnilo. najpierw takie tam pierdoly- chodzilem po lace i nie wiem co robilem, czytalem jakas ksiazke, ktroa kupila mama i przeczytalem o nowym sposobie likwidacji garba. nalezy wyciagnac dlonie i wskazujace palce polaczyc czybkami trzymajac poziomo. nalezy patrzec przed sibie, a nie na palce. wtedy pojawi sie trze (...)

Zobacz pełny wpis »
witam. wreszcie mam skina, ktory wyraza mnie, chyba. co prawda sam go nie zrobilem, bo w konu pedaly nie znaja sie na kopach. hihihi zartuje. pewnie sie znaja, ale ja nie koniecznie. wlasnie zrobilem 250 zadn testowych z biologii. najbardziej mnie rozsmieszylo nastepujace: niebieskooka daltonistka poslubila mezczyzne o brazowych oczach, odrozniajacego prawidlowo barwy. matka tego (...)

Zobacz pełny wpis »
mam kryzys. nie wiem co ze soba zrobic, gdzie usiasc itp. byl u mnie wczoraj moj. rozmawialismy. i juz rycze jak sobie pomysle. wiedzialem o tym, ze mial wczesniej jakies kontakty seksualne z jakims chlopakiem. dwa lata temu i skonczone. wczoraj wyciagnalem z niego, ze to sie ciagnie dwa lata. mial 5 spotkan z nim. w ciagu tych dziewieciu miesiacy jak jest ze mna, soptkal sie z nim (...)

Zobacz pełny wpis »
sadze, ze jestem winien jakies wyjasnienia. dlaczego nie pisze codziennie. nie wiem. stwierdzilaem, ze to troche bez sensu bylo by pisac takie gglupoty typu: "oh, poklocilem sie z misiem, zabije sie." a po godzinie stwierdzic "eh, jednak go kocham i juz sie pogodzilismy." to by bylo komiczne, bo tak na dobra sprawe to my sie czesto klocimy. i to o jakies pierdoly. ale widocznie ped (...)

Zobacz pełny wpis »