Karinamarcol-legierska

Profil blogerki.


karinamarcol-legierska

Informacje ogólne

Lokalizacja Wisla
Główny blog besol.blogi.pl »
Data urodzenia 1980-10-24
Wiek 44 lat
Ostatnia aktywność 78 dni temu

Najciekawsze wpisy Karinamarcol-legierska

          Dawno temu pisałam, że życie składa się z 7letnich etapów…..   po każdym przychodzi kolejny wiatr zmian…..   zostawia nowe puzzelki i w prawie już gotowej układance odkrywa nowe puste pola…..     Cofając się o 14 lat od dziś?   Uczyłam w szkole……kochałam tą pracę i (...)

Zobacz pełny wpis »
na zdjęciu rybnicka Nacyna zdj. mąż osobisty      Rok temu wybrałam się z mężem na koncert Anity Lipnickiej.... i nagle mnie olśniło, że ta rzeka z jej piosenki była mottem mojego "starego bloga".....   Rzeko, która niesiesz mnie powiedz ile jeszcze razy zmienisz bieg.....   i na tym koncercie właśnie zaśpiewała „Pstaśka" a w nim &nbs (...)

Zobacz pełny wpis »
    To moja 3 zima w górach i w tym roku ludzie przestali przysyłać słynny filmik „Domek w Karkonoszach” :-D   Dodam, że zawsze mnie bawił do łez, ale nigdy nie utożsamiałam go z moim życiem tutaj    Dlaczego?   Po pierwsze mam bramę na wprost drogi więc nie ma wojny z pługowym o zasypywanie wjazdu ;-)  wręcz przeciwn (...)

Zobacz pełny wpis »
  Pewnie przyjdzie czas na pisanie twórcze, ale na razie działam i żyję, że tak powiem „przyziemnie” więc trochę o tym…..   Każdy kto kiedyś budował dom lub remontował coś wie ile człowiek się uczy o sobie…o ludziach i o fachowcach :D     Dzisiejszy tekst zainspirowała wczorajsza wizyta pana instalatora, który doko (...)

Zobacz pełny wpis »
    Żyjemy w czasach, w których wiele osób na terapiach "rozgrzebuje" przeszłość,  żeby dojść do wnętrza siebie....problemów.....ect   Ja wprawdzie z terapii żadnej nigdy nie korzystałam, ale ;-) gdybym szybciej poznała znaczenie INTROWERTYK może byłoby mi kiedyś łatwiej..... pewności nie mam, ale tak czuję...... Dzisiejszy tekst (...)

Zobacz pełny wpis »
    Ogarnęłam się z aklimatyzacją na wsi ;-)   Poukładałam sobie świat na chwilę obecną :-)   I jestem…   Myślałam, że mój mózg śpiąc niewiele, nigdy się nie zresetuje i zawsze już będę zdezorientowana, nieskupiona, roztargniona, ale podobnie jak ciało, tak i głowa potrzebuje czasu żeby wrócić do siebie…   (...)

Zobacz pełny wpis »
  Czuję się trochę jak człowiek, który drugiego stycznia kupuje bilet na siłkę....(co roku się tak czuję ) Co roku przypominam sobie o blogu pisząc list do Nowego Roku.....   i co roku mam milion myśli, które warto wyklikać...... a potem wciąga mnie życie i zapominam pisać......   W tym roku faktycznie poważna zmiana pojawiła się akurat w okres (...)

Zobacz pełny wpis »
Witam was z zimowego Tynioka            Dziś mam dzień motywacyjny, rano lekko poległam..... byłam gotowa wsiąść w mój kochany samochód i zawieźć Antka do przedszkola, ale mgła mnie trochę przestraszyła.... pcham zatem w eter prośbę o siłę do przełamania strachu przed wożeniem dzieci i siebie po górkach..... swoją drog (...)

Zobacz pełny wpis »
  Jest takie powiedzenie ....wszystkie czasy są jakieś..... te po 2020 do łatwych nienależą, ale no jak wyżej każdy czas jest i dobry i zły........ Ostatnio przeglądając internety doszłam do wniosku, że nasze głowy za niedługo eksplodują.... bo wszystkiego jest za dużo..... za dużo informacji...... za dużo możliwości.... za dużo dostępnych rzeczy..... ale jak się te (...)

Zobacz pełny wpis »
  Przechodzę ostatnio czas przebudzenia......... Moje wewnętrzne EGO zaczyna się buntować na tryb MATKA NA PEŁNY ETAT Chwała mojej duszy, że jej się spomniało, że jest tam jeszcze jakieś autonomiczne Ja ;-) Gryzłam ten temat dość długo, żebym siebie źle nie zrozumiała, bo nie ma to nic wspólnego z tym, że nie lubię być tutaj gdzie jestem.... polubiłam i to chyba (...)

Zobacz pełny wpis »