Jkamp

Profil blogera.


Informacje ogólne

Lokalizacja Częstochowa
Główny blog jkamp.blogi.pl »
Data urodzenia 1985-01-15
Wiek 39 lat
Ostatnia aktywność 2 lata temu lub dawniej

Jkamp o sobie:

człowiek mieszkający w wielkim, beznadziejnym mieście, gdzie nikt nikogo nie zna i nie chce poznać. piszący o codziennym życiu niecodziennych nastolatków. nastolatków, którzy byli osobistymi przyjaciółmi, mieszkali za płotem. w miasteczkach, gdzie każdy każdego zna lub znał. człowiek tęskniący za rodzinnymi stronami, z pozoru nudnymi i nieciekawymi, tęskniący za swoim rodzinnym zadupiem.

Najciekawsze wpisy Jkamp

21             Pogoda we Francji jest jeszcze piękniejsza niż w Polsce... i to bezchmurne niebo... Na lotnisku czeka na niego siostra. Olo cieszy się na jej widok. Musi przyznać, że Margot wyrosła na piękną kobietę. Jest szalenie zgrabna, tylko mogłaby się trochę mniej malować. Długie, czarne włosy ma niedbale zawiąz (...)

Zobacz pełny wpis »
26             Któregoś dnia budzi się w swoim salonie. Głowa mu pęka. Nie wie, jakim cudem udało mu się wrócić do domu. Kanapa jest piekielnie niewygodna, ale musi przyzwyczaić się do światła, żeby móc się ruszyć. I dlaczego do cholery bolą go wszystkie mięśnie? Spogląda na swoje dłonie. Obdarte kos (...)

Zobacz pełny wpis »
7 Olo jest sobą. Ściska i całuje koleżanki nawet nie wspominając o tym, co stało się u Marty. Jak zwykle uchodzi za duszę towarzystwa. O dziwo, nie ma w ręce telefonu. - Jak stoisz?- Marcin interesuje się Olivierem, któremu grozi niedopuszczenie do matury - Dzisiaj zaliczyłem dział z pieprzonej historii i dwa z fizyki. Jutro biologia.- Olo jest wykończony (...)

Zobacz pełny wpis »
3 -Marta!! Jest dyskoteka! Idziemy!!- decyduje Agnieszka - Jaka dyskoteka? Nie chce mi się ruszać z domu! - No dawaj! U nas w szkole! Musimy iść! - Mamy tyle zadane, że szok! - Ty wolisz historię i polski, a ja matmę i fizykę. Zróbmy tak- ja robię to, co lubię i ty też, a potem się wymieniamy. - Ale potem wytłumaczysz mi to wszystko! -Jasne! Za (...)

Zobacz pełny wpis »
12 Wakacje przyniosły też dużo innych skutków. Ola dostała się spokojnie na studia medyczne. Żeby zagrać rodzicom na nosie, uczyła się bardzo ciężko. Maturę zdała na same piątki. Ojciec był zszokowany, matka przeszczęśliwa, bo oto sprawdzała się jej teoria „wychowuj z luzem”.  Olka przeniosła się do akademika na Śląsku, gdzie zaczęła studia  Nie (...)

Zobacz pełny wpis »
13 Na początku lipca Marta dowiaduje się, że Olivier wrócił. Szuka kontaktu z nim, ale on o to nie dba. W końcu ktoś podaje jej nowy adres chłopaka. Nie zastanawia się długo. Postanawia do niego pojechać. Na jednym z domofonów znajduje jego nazwisko. Rozgląda się dookoła. Jego motor stoi na parkingu. To znaczy, że jest w domu. Stoi chwilę pod klatką i myśli, co (...)

Zobacz pełny wpis »
27             Słońce, upał... popołudnie będzie jeszcze bardziej nieznośne. Też sobie wybrali! Ślub w lipcu! Olivier właśnie jedzie po Izę. Nie może uwierzyć, kiedy widzi ją wychodzącą z klatki. Musi przyznać, że wygląda zjawiskowo. Ma krótką czerwoną sukienkę, która doskonale podkreśla jej wąską talię i n (...)

Zobacz pełny wpis »
18             Piątek rano. Marta pakuje się i jedzie do Zakopanego. Nie była tu od trzech lat, choć kiedyś uwielbiała tu przyjeżdżać. Jakże złośliwy jest los! W myślach przeklina samą siebie. Cholerna nawigacja doprowadza ją wprost pod ośrodek, w którym spędziła z Olivierem ferie. Parkuje. Wysiada. Oddycha ciężko (...)

Zobacz pełny wpis »
-Dobra! To co teraz?- Adrian jest uśmiechnięty i zrelaksowany -Przed chwilą kupiłam 2 bilety! -To dokąd jedziemy? -Giżycko! -Pasuje! -To świetnie, bo mamy odjazd za 5 minut!- zaczynają biec przez stację, jak wariaci. Potykając się co chwilę i potrącając innych. Cudem zdążają. Zajmują miejsca w przedziale i ustawiają bagaże. -Wiesz, że ta podróż zaj (...)

Zobacz pełny wpis »
23             Cisza. Tylko cisza i chłodne rześkie powietrze...tego potrzebował. Jest odprężony. Wolno otwiera oczy. To nie sen. W dalszym ciągu leży na dużym łóżku w bladozielonym pokoju. Całe pomieszczenie urządzone jest ze smakiem, choć nie jest wcale duże. Subtelne ozdoby, delikatne kolory, wszystko wok&oacut (...)

Zobacz pełny wpis »