Jjjjkkkk

Profil blogera.


Informacje ogólne

Imię i nazwisko Jan Kaowski
Główny blog jjjjkkkk.blogi.pl »
Data urodzenia 1970-01-01
Wiek 54 lat
Ostatnia aktywność 2 lata temu lub dawniej

Najciekawsze wpisy Jjjjkkkk

 Zaczyna sie styczen. Sprzataja resztki petard i jabola.Tkwie w koszmarnej Wszawie.  Czy jest na swiecie gorsze miasto? W porywach humoru: tak, jest. Srakow. Jestem naprawde nie w nastroju; w koncu to moj blog. Niecaly tydzien temu bylismy z matka na poczcie na filareckiej. Goryl specjalnie sie mnie czepial, w czym moze pomoc. A kiedy wyszedlem doslownie chwile wczesn (...)

Zobacz pełny wpis »
Dzisiaj wstalem na osma...   Jak przylecialem, okazalo sie, ze moglem przybyc trzy godziny przedtem.   Dzisiaj na Miodowej jest jakis retrooplatek u prymasa, i tak sie zastanawiam. Czy za rok przyjde na oplatek SKAM-y na ujku, podejde do rektora Chwalby z kawakiem oplatka w dloni i przedtawie sie: panie rektorze, jestem panskim pogromca?  No coz... jak raz juz (...)

Zobacz pełny wpis »
Matka zdrowa. Byłem u niej w szpitalu, zabrała mnie ciotka samochodem. Zaczęlo się tak: Umówiliśmy się. Byłem w kościele Kostki przy Wilsona.Wychodzę.  Widzę że jestem spóźniony. Widze, że po drugiej stronie Krasińskiego ciotka właśnie już wyjeżdża, i mnie nie widzi. Krzyczę "Ciotka", ona mnie nie słyszy. W tym momencie gówniarze i gówniary, kwestujace pod kościołem na rzecz (...)

Zobacz pełny wpis »
 Minął jeszcze jeden dzień. Już mi się nie chce jutro znów dzwonić do sądu i błagać te przechamiałą do szczętu babę z Topolowej 5, zeby raczyła mnie poinformować o stanie sprawy.  Ciemno i ślisko. Nie wiem, co będzie jutro. Pojutrze pewnie przyślą dezyderatkę, żeby wsiadać w  expres i jechać na proces. Mam chwilami takie obawy, ze po prostu się położę i zasnę, i (...)

Zobacz pełny wpis »
Nic nowego. Wezwania jeszcze nia posłali. A data już jest. Czy opłaca sie w ogóle tam jechać? Napisała do mnie dziennikarka z wyborczaka. Posłałem jej dużo informacji... Chcą o tym napisać, tylko dlaczego na ponad dwa tygodnie przed procesem? Żeby ujek się przeraził, zebrał ludzi od siebie z prawa, i żeby mnie wyrywinowali?   Ja chciałem tylko, ze dziennikarze siedzieli (...)

Zobacz pełny wpis »
Dziś rano przechodzilem Krasińskiego, kolo Kostki, tam, gdzie ci kwestarze Tasiemczaka lali ze mnie po kościolem, kiedy wybieralem sie da Matki do szpitala. Zobaczylem serduszko Orkiestry Św. Pomocy. Zgadnijcie, gdzie je przykleili? Tam, na murku kościola, bylo nalepione ogloszenie, że zaginęla bez wieści jakaś osoba, i ktokolwiek ją widzial, proszony jest o pomoc.  I bylo (...)

Zobacz pełny wpis »
Nie było mnie prawie 2 miesiące...   W końcu zwlokłem sie i pojechałem do Srakowa na 2 termin rozprawy. Gdy sędzia wywołujac przekręcił moje naazwisko, wiedziałem, że jestem w Srakowie. Wredny dziad... traktował mnie tak... Kiedy byłem juz za drzwiami, nie wierzyłem, ze skopałem dupe ujkowi! Rektor leżał i kwiczał. Sąd kazał mu mie wpisać na studia! Jedno mnie niepokoi: (...)

Zobacz pełny wpis »
Poniedzialek. Szewsko-warszawski.   Powinieniem zajac sie innymi rzeczami. I nareszcie nauczyc przebaczac. To sie oplaca. A ja jeszcze nie potrafie. Ludzie sa tacy inni ode mnie. Usmiechaja sie i robia swoje. Wspominam kolegow, z ktorymi zaczynalem studia -  nadziei, ze cos z tego bedzie. Oni mowili (o uju): zostaly mury. Teraz maja dokoraty i miejsce w zyciu. (...)

Zobacz pełny wpis »
Pogoda podła... Matka jeszcze w szpitalu. Dzisiaj przechodziłem koło kościoła Św. Kostki, gdzie zostałem cudownie wyleczony z owsiakomanii. Serduszko z twarzy osoby zaginionej komuś udało się odkleić, nie niszcząc samej twarzy. Bravo. Tyle dobrego.   Ale jak się dziwić, że co roku po paru tylch owsiakowiczów dostaje po ryju? Ja się gnojkom sprowokować nie dałem,  (...)

Zobacz pełny wpis »
 Matki jeszcze nie ma w domu. Udalo mi się wczoraj do niej dodzwonić; jest żywa, ma wrócić dziś. Szkoda, że o tym wcześniej nie wiedzialem. Przechodzilem znów obok tego ogoszenia o zaginionym, co je zakleili owsikowcy. Chcialbym, żeby się znalazl.    Do dziś nie ma wezwania do sądu. Może oni tak chcą to zalatwić? Wszyscy sędziowie (czyli w praktyce pewnie sędz (...)

Zobacz pełny wpis »