Profil blogera.
| Imię i nazwisko | Magdalena S. |
| Data urodzenia | 1990-01-01 |
| Wiek | 34 lat |
| Ostatnia aktywność | 2 lata temu lub dawniej |
|
Takie uczucia, jak tu czytam, były mi długo bliskie. Mam nadzieję, że przeminą i nadejdzie dla Was lepszy czas. I że wszystko ułoży się tak, jak ma być - najlepiej.
Zobacz całą dyskusję » |
|
Trzymam kciuki.
Zobacz całą dyskusję » |
|
Kurcze, wychodzisz na spacer i masz wycieczkę w jednym! :))
A co do nerwicy... Chyba lepiej zacząć od psychologa. Ale to musisz zrobić prywatnie, bo na NFZ zapisują do psychologa dopiero po skierowaniu przez psychiatrę :/ A psychologa potraktuj jak lekarza, opisz mu co się Tobie ostatnio dzieje [tak jak nam na blogu w ostatniej notce]. On już powinien wiedzieć, co robić dalej. Znaczy na to liczę, bo niestety nie każdy psycholog to prawdziwy specjalista...
Zobacz całą dyskusję » |
|
Ja tam też bym jakoś strasznie nie narzekała na zabawę za darmochę: )
Zobacz całą dyskusję » |
|
Biedna jesteś z tym psem. Dziewczyno, ja sie już w NIC nie mieszczę, tragedyja!
Zobacz całą dyskusję » |
|
Ja z tym walczę skutecznie. To nie jest takie straszne. Wystarczy sobie pomyśleć, że to jest jak walka - kto dłużej wytrzyma patrząc w oczy :P U mnie skutkuje, heheheh.
Zobacz całą dyskusję » |
|
Trochę spóźnione, ale szczere: wszystkiego najlepszego.
Jaką decyzję podjęłaś?
Zobacz całą dyskusję » |
|
Też bym pewnie zainwestowała w stopery :/
Zobacz całą dyskusję » |
|
Na dworze jest pięknie! Chcę już wiosny, z całych sił.
Zobacz całą dyskusję » |
|
Po prostu jesteś swietna w pracy z dziećmi :)
Zobacz całą dyskusję » |
|
Mam to samo, sang. I nie chce mi się nic z tym zrobić.
Zobacz całą dyskusję » |
|
Te myśli trzeba albo przeczekać, albo wcielić w życie. Zależy, czego się chce. Albo czego nie chce na pewno.
Zobacz całą dyskusję » |
|
Szukajcie innego lekarza, bo ten zdecydowanie beznadziejny.
Zobacz całą dyskusję » |
|
Strasznie się cieszę, moja droga :) Cieszę się, że tak odżyłaś. Jesteś niesamowita :)
A co do mądrości... Myślę, że po części może płynąć z książek. Ale bez praktyki mało z tej wiedzy będzie naprawdę zrozumiałe.
Zobacz całą dyskusję » |
|
Aby nie bolało... :)
Zobacz całą dyskusję » |
|
No życzę tego zakopania topora... Bo jednak takie sytuacje są męczące.
Zobacz całą dyskusję » |
|
Moim zdaniem powinna zawitać u psychiatry i dostać coś na takie stany. Albo na nerwy, albo na deprechę.
Zobacz całą dyskusję » |
|
Twarda jesteś :D
Zobacz całą dyskusję » |
|
Dziwny to mało powiedziane.
Zobacz całą dyskusję » |
|
Noooo, gratulacje!:D Nareszcie się odezwałaś :> Opowiedz coś więcej :D
Zobacz całą dyskusję » |
