Fucking_rebellious

Profil blogera.


Informacje ogólne

Imię i nazwisko Agata Zach
Główny blog fucking-rebellious.blogi.pl »
Data urodzenia 1970-01-01
Wiek 54 lat
Ostatnia aktywność 2 lata temu lub dawniej

Blogi zarządzane przez Fucking_rebellious

Najciekawsze wpisy Fucking_rebellious

w wynniku poszukiwań jakiś tam moich dokumentów do jakiejś tam sprawy znalazlam opis mojej osoby z klasy pierwszej, pięknie podpisany " wychowawca, malgorzata koloda ".wynika z niego, że mialam bardzo dobry start szkolny, pobyt w szkole sprawial mi przyjemność, bylam bardzo aktywna na zajęciach, latwa w kontaktach między rówieśnikami, wiedzialam co to kwadrat i prostokąt, (...)

Zobacz pełny wpis »
siedze na brzydkim krześle, na bolącym tyłku nowe stringi, udo całe pozacinane od golenia, boli mnie głowa, mimo to na cały głos słucham 'milionaire' kelis & andre, mam ochotę zapalić, włosy nieułożone, dresik, swędzi mnie lewa ręka, nie mam pieniędzy, klnę, jem-rzygam-jem-rzygam..., a w głowie myśl : A PO CHUJ JA SIĘ BĘDĘ STROIĆ DLA JAKIŚ DUPKÓW, KTÓRZY ŚLINIĄ SIE Z (...)

Zobacz pełny wpis »
polecam łapanie stopa o godzinie 3 nad ranem. nie dość, że zatrzymują się 2 przystojniaki, to na dododek okazuje się, że to policja. jazda na komistariat bardzo miła, razem z moją towarzyszką tatianą poznaną świeżo co na imprezie wymyślamy bajeczki co gdzie i jak, " a nie myśmy nic nie piły " a potem alkomat wykazuje 0,5 i 0,8 promila. po opowiedzeniu rodzinnej historii o moim ojcu (...)

Zobacz pełny wpis »
nigdy więcej nie będę pić zalanych wiśni w spirytusie, które powodują rzyganie przez dwa dni. nie dam się namówić po tych wiśniach na wiksiarskie dicho, gdzie obok mnie tańcują kolesie z odkurzaczami zelmer na plecach, żele betonowe kloce, maski majkela dżeksona, biale gacie, w których widać celulit po kolana i różowe kabaretki.nigdy więcej nie pojadę z mamą na wakacje, żeby t (...)

Zobacz pełny wpis »
na początku maja obiecalam sobie - schudnę kutwa schudnę ! miernikiem odchudzalnym mialy myć ukochane spodnie lee, sprzed 3ech lat, które kupilam po raz pierwszy sama za kurewską drogą cenę. w końcu za 250 zitków ( trendi slowo, lans lans ) moglam mieć 5 oh " jakże slodziutkich i milusich " chińskich dżinso-szmat co po pierwszym praniu wyglądają jak ściery do wycierania naczyń (...)

Zobacz pełny wpis »
pan z po oznajmił mi, że był w mojej sprawie u dyrekcji i na fory nie mam co liczyć. wychowawczyni zaś patrząc mi w oczy stanowczym tonem powiedziała, że nawet mam sie do niej nie odzywać. przejebałam sobie jednym słowem. za kolczyk w języku, za zachowanie, za ubiór - bo chodzę w pumach do mundurka galowego, bo mi majtki widać, bo mam bluzę żółtą a to zbyt ekstarwagancki kolor (...)

Zobacz pełny wpis »
zajebistość twoja nie zna granic " uslyszalam dzisiaj takie oto stwierdzenie od wspólnoty koleżeńskiej, gdy na forum klasy, pierwszy raz w tej szkole od czterech lat dostalam za coś dyplom. i pochwalę. trza zapisać datę 7.06 do kajetu na czerwono, albo jeszcze lepiej zapamiętać, a powód mojej dumy oprawić w antyramę i powieśić na zielono-czarnej-zamaskrowano-obklejonej ry (...)

Zobacz pełny wpis »
rzygam tą niedzielą. jedynym pozytywem jest dobre śniadanie, przynajmniej raz w roku zjedzone ze wszystkimi babami z rodu mego. śniadanie dość niezwykłe, które zrzesza seniorkę rodu, panią babcię I., wdowe po chłopie z mazur, matkę dwóch córek, które także miały zaszczyt siedzieć przy tym stole : niedoszła zakonnica, dewota nad dewotami, która za słowo kurwa, wypowiedziane przez je (...)

Zobacz pełny wpis »
przyjeżdża mamy koleżanka z czata, czyli :dzień 1 - " agataaaaaaaaaaaaaaaaa przestań się garbić, choć i przywitaj się. " i potem pół h chwalenia jaka to ja piękna nie jestem i w ogóle a na stole króluje butelka bols 0,7.dzień 2 - " agataaaaaaaaaaaaaaaaa przynieś mi tabletki; agataaaaaaaaaa daj kawe ale z cukrem; agataaaaaaaaaaaaaaa daj ciszej, głowa mnie boli. " i potem j (...)

Zobacz pełny wpis »
Lezalam dzis w sniegu. Robilam orla. Mroz. Gwiazdy. Mysli. Duzo mysli. Co bedzie jak on przyjedzie? Jak sie zachowa? Czy wogole przyjedzie? Czy nadal tak ladnie sie usmiecha? Czy jego oczy nadal sa tak samo brazowe? Czy okaze sie skurwysynem? Nie wiem. Dylematy. Strach. Gwiazdy. Piekno. Cialo dretwieje. Zimno. Kubek herbaty. Na jego dnie fusy ulozyly sie w ksztalcie serca. Ni (...)

Zobacz pełny wpis »