Dominik_ziom

Profil blogera.


Informacje ogólne

Główny blog dominikziom08.blogi.pl »
Data urodzenia 1994-03-16
Wiek 30 lat
Ostatnia aktywność 2 lata temu lub dawniej

Najciekawsze wpisy Dominik_ziom

wszystko przecieka niestety... czas który mam poświęcać na życie maksymalnie się kurczy moży mnie sen męczą mnie dni spędzane tak samo przewidywalnie tak samo jak każdy wcześniejszy i następny. Cóż się u mnie zmnieniło przez prawie 2 miesiące... nic w sumie może monotonia zabijała we mnie jakieś twórcze aspiracje ażeby usiąść i sklecić parę słów... sam (...)

Zobacz pełny wpis »
dni mijają... jak zwykle nic się nie zmieniło dalej żyję :] gdzieś na biegu na prędce kilka miłych spotkan gdzieś prawda trafia w serce... ot zwykły dzień zwykła noc... brak mi czegoś ... subtelnego czegoś ulotnego... widać jednak że coś nie jest tak... na słuchawkch Coma... niesamowite doznanie estetyczno - muzyczne... bosko czuję się słuchająć textów... jakbym sam je pis (...)

Zobacz pełny wpis »
wieczorek kolejny z pewnie wielu ale co tam ... jednak trochę magiczny - odprawiam matkę do Ojca i zostaje sam... czy to dobry objaw jakoś sam nie wiem czekałem kiedy a teraz zadowolenia w Tym nie ma... przewrotna natura człowieka "... od wieków to samo pragnienie w człowieku chęć oszukania czasu zabicia przemijania lęku..." kilka oddechów od codzienności d (...)

Zobacz pełny wpis »
Dużo piasku w klepsydrze usypało się od ostatnich przemyśleń takich na spokojnie. Gorączka około 40 stopni potrafi jednak zmenić noc w bezsenny koszmar tysiąca myśli. Siedzisz około 3 nad ranem patrząc w monitor nie rozumiejąc czemu myśli uciekają szybciej niż zostawią ślad do przekazania komukolwiek. Dziś już lepiej spokojnie przespana noc brak suchości w ustach świadczy, że orga (...)

Zobacz pełny wpis »
Mam bilet na nowe doznania i chyba szczęśliwości ani jakiegoś spokoju nie uświadczę w tej podróży. Gorzkie słowa ze słodkich ust przełknięte, wewnętrzne oczyszczenie zrobione czas na działania... i tu pojawiają się problemy skąd pieniądze na realizację projektów... skąd wsparcie dla Twoich nowych działań... przyjaciele mówią dobrze jest, wolność, singlowe życi (...)

Zobacz pełny wpis »
dzień, kolejny poranek niosący w sobie coś dziwnie ulotnego... jakieś ciepło wewnętrzne... nie wiem może to wpływ wiosny a może uczucia jakie drzemią we mnie dają swój upust i pokazują swoje piękniejsze oblicze ... heh może znów myślę o chwilach takich, które się już nigdy nie powtórzą... :] tak ... to dokąd biegniemy zależy też od tego skąd zaczeliśmy (...)

Zobacz pełny wpis »
przez ulicę mojego miasta przemykałem powolutku by przyjrzeć się wszystkiemu z dokładnością badacza. Niewiele z moich obserwacji ma jakiś sens ale warto się nad nimi zastanowić... Widziałem uśmiechy i płacz widziałem zrezygnowanie i zapał... Miasto tak wielkie, że swojegon sąsiada który mieszka przezs ścianę możesz poznać po wielu latach... Dziwię się że wszystko wokó (...)

Zobacz pełny wpis »
Czasem człowiek dochodzi do czegoś w swoim życiu... do jakiegoś punktu... coś kończy coś zaczyna żeby znów nie znudzić się samym sobą gdzieś w takim punkcie znalazłem się ja chyba. Czuję że znajome twarze wokół muszą się silić na uśmiech gdy mnie widzą... gdy odwracam się plecami zapominają o moim istnieniu... czas chyba na jakieś szersze zmiany we mnie... ale od cze (...)

Zobacz pełny wpis »
czas płynie a ja czuję się coraz hmmm mniejszy ... jakby mniej znaczący... wir zdarzeń porywa ... zero wpływu ma kierunek... dziwnie i nie swojo czuję się zamknięty w skorupce swoich paranoi i krzywych myśli, ot życie. Przykre spięcie z kimś ważnym w moich puzzlach życia... przykro gdy zostajesz odebrany jak samiec cham i prostak gdy kierowało Tobą coś innego, a nie masz siły roz (...)

Zobacz pełny wpis »
Gdzieś pomiędzy słowami zalęgło się ciche uczucie strachu przed niewypowiedzianym, przemilczanym słowem... Gdzieś pomiędzy pierwszym oddechem a ostatnim żyjemy by dać świadectwo niezłomności gatunku ludzkiego, żyć godnie i władać myślą , słowem, uczynkiem a jednak nie czuję się z tego dumny... Gdzieś gdzie znów budzę się bez Ciebie gdzieś gdzie będę się budził kiedyś, wszys (...)

Zobacz pełny wpis »