Cukiereczek17

Profil blogera.


Informacje ogólne

Imię i nazwisko Marcelina Ahawska
Główny blog cukiereczek17.blogi.pl »
Data urodzenia 1970-01-01
Wiek 54 lat
Ostatnia aktywność 2 lata temu lub dawniej

Najciekawsze wpisy Cukiereczek17

Co tu wiele pisac, na techniawce bylo zajefajnie. Na poczatku nic na to nie wskazywalo, DJ puszczal jakas muze sprzed 100 lat, wszyscy tylko pili albo gadali. Ja tam sie Zajawki napilam (odjechany drink, ktory ma chyba ze 100% :)) i bylo OK. Pozniej DJ zaczal nadawac normalna muze, wiec w koncu mozna bylo tanczyc. Ja tam tanczyc nie potrafie, probuje sie tego nauczyc z teledyskow, (...)

Zobacz pełny wpis »
Wolaja mnie Cukiereczek (w necie Cukiereczek17), ale naprawde mam na imie Marcelina... Co ja na to poradze, ze mam takie dziwne imie? To i tak lepsze, niz moja przyjaciolka Rozalinda, nie? Ale wrocmy do meritum sprawy. Mam 17 lat. To bardzo malo. Nie moge kupowac alkoholu, ale za to jak moj chlopak Roman mnie nie zadowoli, bede mogla zawsze powiedziec, ze mnie molestowal (a za mole (...)

Zobacz pełny wpis »
Wczoraj byly Zaduszki, idealny dzien na wspominki zmarlych. A bylo co wspominac. Akurat w czwartek moja nowa przyjaciolka Pacyfka(r) pozyczyla mi pierwsza plytke Nirvany- Nevermind. Bosh, ale odjechana plyta! Teraz wlasciwie non-stop slucham Nirvany, oczywiscie na przemian z Avril Lavigne. I wspominam Kurta, jakim On wspanialym czlowiekiem byl, dal poczatek cudownej muzyce i nowemu (...)

Zobacz pełny wpis »
Slucham wlasnie pierwszego albumu Ich Troje (fajna, ostra muza) i jem KitKata (choc nie powinnam, i tak jestem wystarczajaco gruba, podobno tez od slodyczy robia sie pryszcze!). Dopadla mnie jesienna depresja i musze sie jakos rozweselic, zas Cosmopolitam (pismo polecone mi przez jednego ze stalych czytelnikow mego bloga, wielkie dzieki za wskazanie mi tak odjechanej gazetki!) pole (...)

Zobacz pełny wpis »
Dokonala sie we mnie metamorfoza. Wiele przeszlam w mym zyciu, zrozumialam prawd wiele i nic juz nigdy nie bedzie takie samo. Marzenia me w gruzach runely, stare idealy legly w gruzach... Teraz jestem jak ten Kordian, co na szczycie Mont Everest wykrzykuje Polska Winkelriedem narodow. Ja rowniez czujes ie jak wyzwolicielka, jak meczennica o wolnosc, rownosc i sprawiedliwosc. A dla (...)

Zobacz pełny wpis »
Wczoraj przezylam swoj pierwszy raz. Bylo cudownie. Ale moze opowiem od poczatku. Wczoraj ubralam moja seksowna bielizne, na to nalozylam obcisly, krotki, czarny sweterek ze srebrnymi koralikami i niesamowicie krotka mini, do tego odjechane szpile i zrobilam sobie boski makijaz. Musialam sie szybko wymknac z domu, zeby starzy nie zobaczyli. Udalo sie. Najpierw poszlam z moim kochan (...)

Zobacz pełny wpis »
Swieta ida! Dzis byl ostatni dzien chodzenia do szkoly! Fajfus dzis mi zlozyl zyczenia! Na pewno wciaz cos do mnie czuje, ale juz nie bedzie tak, jak dawniej, teraz widzac go wysoko podnosze glowe, bo mam kogos lepszego. Mam mojego Stefcia, ktorego darze prawdziwa miloscia. Jak moglam kiedys byc tak slepa, ze mi sie ten glupi Fajfus podobal? Jak wogole mozna kochac czlowieka z taka (...)

Zobacz pełny wpis »
Dzis bylam na dywaniku u pani dyrektor i starzy sa wzywani do szkoly. Bosh, ale sie porobilo... A co sie stalo? Otoz dzis znowu widzialam w szkole Fajfusa z ta farbowana suka. Fajfus wkladal rece pod jej pasek (bo nie mozna bylo tego nazwac spodnica!) i macal jej cycki. Idioci. Po pewnym czasie nie moglam tego zniesc, wiec zaczailam sie w kiblu na ta klientke i przywalilam jej z li (...)

Zobacz pełny wpis »
W moim zyciu wkrotce wszystko sie zmieni. Runa mury, zas do grodu wkroczy obca armia. Wszystko zaczelo sie w sobote, kiedy to jak zwykle poszlam do Stefcia. Ten, zamiast podwinac mi bluzke i namietnie calowac me piersi, posadzil mnie na kanapie i powiedzial, zebym czekala. Czekalam wiec. Wkrotce przyszedl jakis klient, ziomal Stefcia i costam zaczeli gadac. Okazalo sie, ze p (...)

Zobacz pełny wpis »
Zycie jest piekne. Tak, w koncu spotkalam tego Jedynego. Poznalam go wczoraj na techniawce. Ma na imie Stefcio i jest cudowny i jest ze squadu tego ziomala, z ktorym sie umowilam... To byla milosc od pierwszego wejrzenia! Po prostu spojrzalam w jego cudne, niebieskie oczy i juz wiedzialam, ze jestesmy dla siebie stworzeni! On tez cos do mnie poczul, bo od razu poszedl ze mna na dol (...)

Zobacz pełny wpis »