Bunio

Profil blogera.


Informacje ogólne

Imię i nazwisko Wieńczysław Nieszczególny
Lokalizacja Warszawa
Główny blog bunio.blogi.pl »
Data urodzenia 1990-01-01
Wiek 34 lat
Ostatnia aktywność 2 lata temu lub dawniej

Ostatnie komentarze Bunio

no nie wiem:))) hłehłe... doprawdy... co uroczego może być w jebnięciu piorunem?:)

Zobacz całą dyskusję »
Taaa... przez chwilę myślała, że ze mnie dobry człowiek, ale szybko się opamiętała i zwiała.

Zobacz całą dyskusję »
Zupełnie nie rozumiem.

Zobacz całą dyskusję »
Bo się pewnie jako szkic zapisała. Jeżeli w czasie zapisywania pojawi sią jakiś błąd, to wtedy notka zapisuje się jako szkic. Wystarczy zmienić na "opublikowana" i zapisać jeszcze raz.

Zobacz całą dyskusję »
Ci, którzy mają wziąć to do siebie, udają, że nie czytają mojego bloga:)))

Zobacz całą dyskusję »
Jasne:) Ale to nie aluzja do dżdżownic, tylko do ludzi. Powiedzmy, że to tajemnica:)

Zobacz całą dyskusję »
On jej nie klepał, tylko tak trzymał tę rękę. Taki jakby pusty gest. Dla mnie mają beznadzieję wypisaną na twarzach. Tam nic się nie działo. Obserwowałem ich dosyć długo, bo siedzieli na ruchliwej ulicy i czekałem, żeby złapać chwilę, kiedy ludzi nie będzie. Mam kilka ich zdjęć. Dziewczyna praktycznie w ogóle się nie ruszała i nie zmieniała wyrazu twarzy. A chłopak ma jakby ból istnienia wypisany. Ale nie będę serii zdjęć wklejać.

Zobacz całą dyskusję »
Jeszcze nie teraz. Może niedługo.

Zobacz całą dyskusję »
Identyczne, jak w reklamie sprite. Chyba jesteś pierwszą, która zapytała. Wygrałaś oficjalną pochwałę:)) i pełne uznania skinięcie głową:))

Zobacz całą dyskusję »
Dzięki. Ale chyba niezupełnie jest tak, jak mówisz. Mogłem po prostu napisać, że jakaś zaraza mnie dopadła i z domu nie mogę wyjść. Wtedy byłoby dobrze nazwane. heheeee...

Zobacz całą dyskusję »
Ale chyba lepiej, niż się z nimi wdawać w dyskusje?

Zobacz całą dyskusję »
Ja też w mieście, ale znalazłem miejsce, gdzie solidnie wiało. Trzeba tylko poszukać. To nie kawa - zdecydowanie. Bym coś zjadł, a nie wypił:)

Zobacz całą dyskusję »
Spokojnie:) Zawsze mogę ją wyciąć... chyba. To był taki prościutki pogląd zwykłego zjadacza chleba. A swoje zdanie podtrzymuję. Obłęd, to skutek rzeczywistości. Kiedy się w niego popada, to tylko zależy od zdolności radzenia sobie z rzeczywistością.

Zobacz całą dyskusję »
To eksperyment po prostu:)))

Zobacz całą dyskusję »