Arturoo

Profil blogera.


Informacje ogólne

Imię i nazwisko Artur Spychalski
Główny blog arturoo.blogi.pl »
Data urodzenia 1970-01-01
Wiek 54 lat
Ostatnia aktywność 2 lata temu lub dawniej

Najciekawsze wpisy Arturoo

       Dziś mieli spotkać się po pracy. Myśleli o tym popołudniu od samego rana. Przez te marzenia chyba nie za bardzo pracowali tego dnia. On na pewno nie poświęcał się pracy. Irena....Irena była porządniejsza niż Tomasz. Jako kobieta i matka nauczyła się separować marzenia, oczekiwania ,coś czego nie ma od tej normalnej rodzinno-zawodowej rzeczywisto (...)

Zobacz pełny wpis »
Tomasz od piątkowego poranka był dziwnie podniecony. Przecież dziś wieczorem spotka się z Ireną. Mieli spędzić ten wieczór w filharmonii, a potem wspólnie tylko we dwoje posiedzieć razem w jakiejś przytulnej knajpce. Piątki miały dla niego specyficzny urok. To zwykły dzień pracy, a on zawsze odczuwał go najmilej ze wszystkich dni tygodnia....początek weekendu. Ten weekend miał za (...)

Zobacz pełny wpis »
Tomasz dawno nie dotykał klawiatury swojego komputera. Znów jednak chciał napisać, napisać coś o sobie i o Irenie. Przecież tyle się wydarzyło przez ten czas gdy milczał. Poza tym te strony które pisał, te litery na ekranie monitora były dla niego tymi niewypowiedzianymi słowami, ich niewypowiedzianymi rozmowami. Często wieczorami miał sobie za złe ,że nie opisuje tych chwil spęd (...)

Zobacz pełny wpis »
Po tym co stało się w niedzielę Tomasz nie mógł znaleźć dla siebie miejsca. Chodził smutny. Próbował uciec w sen. Przecież stracił Irenę w najradośniejszym punkcie ich znajomości.  Tak bardzo się cieszył, że ponownie ją odzyskał. Tak bardzo cieszył się tym, że widzi u niej uśmiech. Tak bardzo się cieszył gdy widział radość w jej oczach. Cieszył się jeszcze czymś...może to spr (...)

Zobacz pełny wpis »
Tomasz otworzył swój blog. Ten na jego służbowym komputerze. Zawsze tutaj pisał. ,a dopiero potem wklejał na go stronę w internecie.   Dużo się wydarzyło w czasie gdy nie pisał.   Tak często wydawało mu się ,że już jej nie zobaczy. Tak często jej głos i słowa sprawiały, że dusza w nim drżała...i zawsze wtedy jak w ostatniej chwili życia jego mózg puszczał mu retrospe (...)

Zobacz pełny wpis »
Tomasz miał wczoraj ciężki dzień w pracy. Mimo to w wolnych chwilach przybiegał do swojego biura, przybiegał  tylko po to żeby zobaczyć czy na jego komunikatorze mruga kopertka od Ireny. Był jakiś poddenerwowany tego dnia, dlatego tak bardzo potrzebował jej obecności...nawet jeśli miała by ona przybrać wirtualny wymiar. Widział, że jest w pracy ale jest zajęta. Jej słoneczko (...)

Zobacz pełny wpis »
I znów mieli mieć kolejne spotkanie. Spotkanie na które czekali cały rok. Filharmonia w ich mieście organizowała Festiwal Mozartowski. Tomasz załatwił karnety. Wiedział ,że musi je mieć. Obydwoje z Ireną tak bardzo lubili magię tej muzyki, tak bardzo lubili ten listopadowo -grudniowy przełom, gdy od lat spotykali się w tej sali. Tomasz uwielbiał ciemność i dźwięk. Uwielbiał te ch (...)

Zobacz pełny wpis »
       Tomasz lubił spędzać czas z Irena. Pamięta chyba dzień gdy coś zakiełkowało w jego wnętrzu. Pamięta to śniadanie na trawie. Irena miała w sobie coś z dawnych czasów. Taki pozytywny konserwatyzm. Tomasz też to chyba miał. Lubili rzeczy ,które kiedyś były czymś normalnym, a teraz jakoś w tym zabieganym fastfoodowym świecie zostały zapomniane. Nig (...)

Zobacz pełny wpis »
        Pamiętał jak ją poznał. Dobrze pamiętał te wszystkie dni, zdarzenia. Mogła to być kolejna prozaiczna znajomość, jak wiele znajomości nawiązanych dzięki innym osobom podczas spotkań, bankietów, czy nawet zwykłych ulicznych rozmów. Takie znajomości są często chwilą, kilkunastoma minutami. Często zapominamy o takich znajomościach, zapominamy (...)

Zobacz pełny wpis »
Tomasz miał ciężki dzień w pracy. Musiał odbyć kilka poważnych spotkań, napisać parę pism i raportów. Na dodatek dzień był wyjątkowo ciepły i słońce przez szybę okienną prażyło jego twarz. Mimo tego tradycyjnego zawodowego napięcia potrafił, myśleć o Irenie .Co jakiś czas włączał komunikator i słał do niej sms-y. Zawsze były o tęsknocie, tęsknocie za dotykiem, rozmowami we dwoje. Z (...)

Zobacz pełny wpis »