Addie

Profil blogera.


Informacje ogólne

Imię i nazwisko Dorotka Górecka
Główny blog addie.blogi.pl »
Data urodzenia 1970-01-01
Wiek 54 lat
Ostatnia aktywność 2 lata temu lub dawniej

Najciekawsze wpisy Addie

Spotkalam się z nim. I naprawdę świetnie się bawilam. I - by nikt mnie o nic nie podejrzewal - nie poszlam z nim do lóżka (z resztą nie bylo jak). I tak sobie myślę... Może by tak may romansik?... Oboje się sobie podobamy, więc problemu by z tym nie bylo. Zanim ktoś zechce mnie zlinczować muszę napisać istotną rzecz: MYSLĘ O ROMANSIE PSYCHICZNYM! Chodzi mi o taki pseudo romansik (...)

Zobacz pełny wpis »
Kolejna przerwa i kolejna notka. Będę się produkować w szkole, bo w domu chyba zrezygnuję. Kiedy ma się w rodzinie szpiegów, lepiej uważać, co się pisze. Martwię się. Może to niedorzeczne, ale mam wreżenie, że mojemu facetowi (nazwijmy go Mariusz) już na mnie nie zależy. Że już mnie nie kocha. I że wkrótce zaproponuje rozstanie. Może ma inną. Może po prostu mu się znudziam. A może (...)

Zobacz pełny wpis »
może najwyższy czas przedstawić się, coby ludzie wiedzieli o kim tu czytają. specjalnie uzewnętrzniać się nie będę (mówilam już coś o szpiegach...), ale cokolwiek mogę napisać                                   &nb (...)

Zobacz pełny wpis »
Powoli zaczynam bać się cokolwiek mówić. Nie chcialabym wyjść na obludną lub zaklamaną. Bo klamstwa nie znoszę. Ale bywa tak, że myślimy o czymś inaczej, gdy obserwujemy to z boku, a inaczej, gdy spotyka nas to osobiście. Z resztą zaczynam chyba wierzyć, że nie ma identycznych sytuacji. Każda sytuacja jest inna, bo każdy czlowiek jest inny, każda relacja miedzyludzka jest inna... W (...)

Zobacz pełny wpis »
Ciągle o nim myślę. Nie mogę doczekać się poniedziaku. Mam nadzieję, że uda nam się spotkać. Mój facet pracuje, więc byoby świetnie. Oczywiście on wie, jak (z kim) zamierzam spędzić ten czas. Zachwycony nie jest, ale... Przejdzie mu. JA CHCĘ TEGO ROMANSU!!! Chcę się z nim spotykać, rozmawiać na tematy poważne i mniej poważne, śmiać się, bawić, pić i martwić... Trzymać go za (...)

Zobacz pełny wpis »
Chyba się jednak zakochalam... Śnil mi się dzisiaj...(on się z tego cieszy, ja nie bardzo).Myślę wciąż o nim... Kiedy go dlugo nie widzę wpadam w nastrój przygnębienia... Rany, co ja teraz zrobię??? Tego się najbardziej obawialam. Jak na zlość w moim związku coraz gorzej. To pewnie przeze mnie, choć z pewnością jedyną winną nie jestem. Ciągle się klócimy. Myślę, że mój facet (...)

Zobacz pełny wpis »
Zaczaruj moje oczy - niech widzą tylko Ciebie. Zaczaruj moje usta - niech toną w cudnym śpiewie. Zaczaruj moje serce - by tylko Tobie bilo. Zaczaruj to uczucie - które się zrodzilo...   Zaczaruj moje piersi - proszące o pieszczotę, Zaczaruj moje uda i moją bylą cnotę. Zaczaruj, co pomiędzy... pragnące Cię szalenie. Nie krępuj się, wejdź proszę i przyjmij zaproszenie... (...)

Zobacz pełny wpis »
To nie jest tak, że mój związek znudzil mi się pod względem duchowym, intelektualnym czy coś w tym stylu. To nie o to chodzi. Po prostu marzę o jakchś nowych wrażeniach. Kiedy jesteś z kimś kilka lat, w pewnym momencie wszystko tak jakoś powszednieje, że czujesz się jak w mażeństwie. W moim przypadku jest tak, że jestem w stanie przewidzieć 90% reakcji partnera. Dlatego marzę o rel (...)

Zobacz pełny wpis »
Wczoraj dowiedzialam się, że owszem, powiedzial żonie, że nie jeździ sam. Z tym, że tym razem nie tylko "wpisal" mnie do swojej firmy, ale i zmienil mi pleć!!! Śmialam się z niego, że tak strasznie boi się żony. Tym bardziej, że gdy postanowiliśmy pójść gdzieś na obiad, stanowczo odmówil jedenia w Centrum, bo jego żona bya tam gdzieś na zakupach (ubaw mialam nieziemski!). Skutkiem (...)

Zobacz pełny wpis »
Im dużej się nad tym zastanawiam, tym bardziej widzę beznadziejność swojego polożenia... I tym bardziej utwierdzam się w przekonaniu, że nie powinnam się z nim w ogóle kontaktować. Co z tego, kiedy nie potrafię zerwać z nim kontaktu?... Pozostaje mi chyba tylko liczyć na to, że wyjdzie to z jego inicjatywy... Już wolalam ostatnią akcję z tym pseudo-gejem. Strasznie mi się podobal ( (...)

Zobacz pełny wpis »