Profil blogerki.
| Imię i nazwisko | Helena |
| Lokalizacja | Nowy Dwór Mazowiecki |
| Główny blog | wszyscysmy-amerykany.blogi.pl » |
| Data urodzenia | 1971-11-22 |
| Wiek | 54 lat |
| Ostatnia aktywność | 2 lata temu lub dawniej |
Latam. Jeżdżę. Przemieszczam się. Zawodowo. Prywatnie jestem zażartą domatorką. Bloga tworzę na prośbę przyjaciół. Bo cenię sobie ich zdanie.
|
Żeby nie było, że tylko latam, opowiem wam dzisiaj pewną przygodę samochodową.
Kilka lat temu, wczesną wiosną, w czasach, kiedy jeszcze szkoliłam nauczycieli, wybrałam się samochodem na jedno z takich szkoleń zorganizowanych w Ciechanowie. Pogoda była iście wiosenna – jak to w lutym ;) A tak serio - w ogóle nie było śniegu, temperatura na plusie, szosa suc (...)
Zobacz pełny wpis » |
|
Ta historia jest wyjątkowa, bo wielowątkowa, a do tego, co zdarza się nadzwyczaj rzadko, ma swoje „to be continued”, gdyż z taksówkarzem spotkałam się ponownie i udało nam się dopowiedzieć jego historie do końca.
A było to tak:
Wypadło mi lecieć w listopadzie na Syberię. Niedaleką. Nie tam, gdzie kończy się mapa i wzrok ludzki nie ogarnia przestrzeni, (...)
Zobacz pełny wpis » |
|
Jakoś w ogóle nie mogłam sobie wyobrazić Serbii. Jedyne skojarzenie, jakie miałam z tym krajem, a właściwie z Jugosławią, to Franek Dolas, któremu przed Niemcami ratowali skórę bracia Jugosłowianie w wysokich baranicach i kożuchach. W ogóle nie pasowało mi to do obrazu kraju, który co prawda nie jest członkiem Unii, ale przecież nie m&oa (...)
Zobacz pełny wpis » |
|
Jakoś tak jesienią udałam się na Słowenię. Wstyd przyznać, ale nie do końca wiedziałam, gdzie na mapie znajduje się ten kraik, który wygląda tak, jakby stwórca rozpostarł palce i umieścił go w zagłębieniu swojej dłoni.
Ljubljana, stolica Słowenii, jest miastem, a w zasadzie miasteczkiem, jak z bajki. Wszystko tutaj znajduje się w zasięgu ręki, (...)
Zobacz pełny wpis » |
|
8.20 rano. Nieludzka pora po prawie siedmiu godzinach lotu w niewygodnym fotelu, w rozklekotanym Airbusie, w którym podczas startu wypadały po kolei panele z lampkami do czytania.
Ostatnią godzinę spędziłam uwieszona okienka, żeby zobaczyć tę sławną - niesławną Syberię, uszczknąć choć troszkę z góry, zrozumieć. Poraził mnie ogrom przestrzeni i pustki. Prz (...)
Zobacz pełny wpis » |
|
Początek to słowo klucz. Na samym początku chciałam wyjaśnić, że podróżuję służbowo, a opisuję te niezbyt częste wolne chwile, które łapię pomiędzy spotkaniami, podczas jazdy taksówką, jedząc śniadanie w hotelu czy przesiadując na lotniskach.
Troszkę was pozbawię złudzeń, ale sales people, jak czule nazywa nas branża, nie spędzają czasu na zwiedzaniu, cl (...)
Zobacz pełny wpis » |